Cześć Wam wszystkim
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Potrzebuję Waszej pomocy (porady).
Sytuacja jest taka: od trzech lat spędzam wakacje na kempingu pod namiotem (za każdym razem co najmniej miesiąc). Czuję się tam jak w raju, ale rok temu zaczęłam myśleć: jakby to było fajnie mieć przyczepkę. Cały rok (jesień, zima, wiosna) przeglądałam oferty-OTO MOTO, OLX, itp), zbierałam pieniądze na przyczepkę i nowy samochód, bo ten co miałam był za słaby i w czerwcu udało mi się częściowo zrealizować plany: miałam Chevroleta Spark-malutkie autko, które kupiłam z myślą o jeździe po mieście, na zakupy, do pracy itp i było dla mnie wygodne. Tylko jak pakowałam się na wyjazd pod namiot na miesiąc, to był mały problem, ale złożyłam siedzenia i jakoś wszystko upchnęłam. Do sedna: przyczepki toto nie pociągnęłoby, więc w czerwcu sprzedałam Sparka i kupiłam inne, większe autko. I tu jest problem: moje większe (dla mnie ogromne) autko nadal chyba jest za słabe
![Sad :(](./images/smilies/icon_e_sad.gif)
W czerwcu już nie miałam czasu na montowanie haka, przerejestrowywanie (ze względu na hak), kupowanie przyczepki, więc znowu pojechałam pod namiot. Ale to był już mój ostatni raz pod namiotem- ciągle burze, gradobicie, namiot w końcu nie wytrzymał i rozdarł się w dwóch miejscach (i tak przeżył sporo) i ... na następne wakacje pojadę z przyczepką. Tylko jaką? I tu potrzebuję Waszej pomocy. Chcę kupić Niewiadówkę,bo mi się bardzo podobają. Na kempingu widziałam setki przeróżnych przyczep, ale to Niewiadówki mają to COŚ- są... nie wiem... takie nasze... i jeszcze to że jak byłam dzieckiem i widziałam Niewiadówkę to sobie myślałam: ale oni mają dobrze- oni to muszą być bardzo bogaci i szczęśliwi- takie dziecięce marzenia, ale chyba coś mi z tego zostało
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Rozpisałam się straszliwie, ale chciałam żeby było jasne: MUSZĘ mieć Niewiadówkę. A teraz problem: kupując autko nowe, większe zwracałam uwagę na to jaka jest DMC przyczepy jaką ma ciągnąć. Kupiłam Citroena C3- autko nowe (5 lat), mały przebieg, zadbane, stan techniczny idealny, jeździ się rewelacyjnie- po tym jak miałam maluszka, seicento, sparka- to wydaje mi się że to auto-rakieta
![Wink ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Autko jest śliczne, jeździ się nim rewelacyjnie i nie zmienię go na inne. Tylko że ono ma tylko 54 KW. Nie wiem dokładnie o co chodzi, ale rozumiem że silnik jest słaby. Wszyscy piszą o dużo wyższych. Pojawiły się na forum nieliczne wpisy o słabym holowniku, ale to była mowa o 60- 70 Kw. Nikt nie pisał, że ma auto 54 Kw. I co teraz? Nie kupię przyczepki? Nawet takiej, która waży 320 kg? (Taki jest opis na OLX, a jak jest w rzeczywistości?...) Pomóżcie. Co mam zrobić? Przecież maluszki kiedyś ciągnęły Niewiadówki. Hmm... Mogłam nie sprzedawać swojego Maluszka... Może ktoś ma takie słabe autko jak ja i daje radę? Będę jechać pomału- byle dowlec przyczepę na miejsce.