aby chęci nie przesłoniły rozsądku.
musisz sobie zgrać godz. wyjazdu z całością trasy.
jak najwcześniej rano a po drodze kilka godzin odpoczynku.
w zeszłym roku wracałem z Chłapowa do domu [mam bliżej 450 km.]i był taki korek na trasie że musiałem
zatrzymać się z dzieciakami [4 i 7 lat] w Zninie żeby nie forsować sił.
i to bylo dobre rozwiązanie bo nawet w nocy nad jeziorkiem było okej. a rano do domu.
pozdrawiam.
Pytanie laika ....
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pytanie laika ....
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Pytanie laika ....
bogus bednarski pisze:aby chęci nie przesłoniły rozsądku.
musisz sobie zgrać godz. wyjazdu z całością trasy.
jak najwcześniej rano a po drodze kilka godzin odpoczynku.
jeżdżę na noc - wyjazd wieczorkiem i na rano jestem nad morzem
sprawdzane już wielokrotnie - trasa luźniejsza jak za dnia
a ja lubię jeździć nocą ...
teraz ze względu na małego, też chyba pojedziemy na noc,
jest szansa że więcej prześpi ...
Więc zobaczymy ...
w razie czego domek jest zawsze na miejscu
w zeszłym roku wracałem z Chłapowa do domu [mam bliżej 450 km.]i był taki korek na trasie że musiałem
zatrzymać się z dzieciakami [4 i 7 lat] w Zninie żeby nie forsować sił.
i to bylo dobre rozwiązanie bo nawet w nocy nad jeziorkiem było okej. a rano do domu.
pozdrawiam.
ooo Chłapowo to ja też miło wspominam
wyjazd z trójmiasta to był dramat - trasę 100km pokonywaliśmy kilka dobrych godzin
a wszystko przez to, że posłuchałem mojej żonki i wyjechaliśmy o 17:00 (przez załamanie pogody)
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4
Re: Pytanie laika ....
Jadąc na wypoczynek najpierw wybieram punkt docelowy, robię trasę, sprawdzam co jest ciekawego do zwiedzania po drodze a potem decyzja.Dwa czy trzy dni na pokonanie trasy. Dla przykładu: zlot w Świnoujściu, dojazd 3 dni, powrót wzdłuż wybrzeża 5dni.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN
Re: Pytanie laika ....
Ja w zeszłym roku Niewiadówkę ciągnąłem przez 800km zwykłą Fiestą 1.3 i dała radę.
Re: Pytanie laika ....
tycek pisze:Ja w zeszłym roku Niewiadówkę ciągnąłem przez 800km zwykłą Fiestą 1.3 i dała radę.
To masz powody do zadowolenia ...
życie jak droga, kiedyś się kończy...
Wróć do „Samochody Niewiadówek”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości