Oczywiście nie mogłem przepuścić takiej okazji i udałem się również do biur fabryki przyczep.Powiedzialem ,że mam Niewiadówkę, że przynależę do FKN i zapytałem czy jest szansa,żeby zobaczyć coś ciekawego. Po chwili zostałem zabrany na 20 minutowy spacer. Zwiedziłem hale końcowego montażu i miejsce magazynowania gotowych przyczep. Oprowadzał mnie bardzo sympatyczny pan, który przekazał kilka ciekawostek i przyznał, że też czytuje nasze forum. Może czyta ten wątek i dorzuci coś do dyskusji
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Jeśli chodzi o mnie to mam tylko dobre wspomnienia z wizyty w Niewiadowie.
Zgodzę się natomiast z opiniami, że dla większości Polaków Niewiadów to fabryka w której dawno temu produkowano przyczepy kempingowe. Pewnie mieliście wiele sytuacji jak ja, że na polu kempingowym jak komuś mowiliscie,że Niewiadówki są cały czas produkowane to się dziwili.
Marketingowo Niewiadów w Polsce nie żyje.