Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam.
Instalacja elektryczna w przyczepie zrobiona. Nie jest tego dużo: oświetlenie led, pompka wody i ogrzewanie postojowe. Akumulator powinien wytrzymać jakieś pięć dni. Ale po pięciu dniach chcę go podładować wykupując na kempingu prąd na jeden dzień. I tu pytanie do znawców tematu, jaki prostownik kupić. Założenie mały, podręczny taki żeby doładował akumulator.
Żeby uprzedzić, na instalacje fotowoltaiczną już zbieram fundusze.

Ja zanim założyłem panel, w instalację wpięty miałem ten prostownik,
https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/akcesoria-samochodowe/akumulatory-samochodowe-i-akcesoria/ladowarki-akumulatorow/ladowarka-do-akumulatora-608201/
fajny bo z pamięcią tzn. jak go podłączysz do biegunów akumulatora i do gniazdka w przyczepie oraz ustawisz na nim parametry akumulatora to możesz o nim zapomnieć.
Kiedy tylko podepniesz przyczepę do słupka z prądem prostownik sam przetestuje akumulator i podładuje na ile trzeba a później przejdzie na czuwanie.
U mnie się sprawdzał, a dziś służy do doładowywania akumulatorów do autek i skuterka.
Ostatnio w promocji w Jula widziałem go po 65PLN

Ja polecam CTEK. Dobrze ponoć sie spisuje przy doladowywaniu akumulatorow pojazdów, które długo nie sa użytkowane. Bardzo mi sie przydaje bo mam dwa samochody, które rzadko używam.

Żeby cokolwiek doradzić napisz jaki masz akumulator, nie tyle typ co pojemność.

Ja mam taki podobny tylko z Lidla i akumulator 64Ah 2 dni ładuje.

Ale lidlowy, kiedyś przynajmniej, nie miał pamięci i po każdym podłączeniu zasilania trzeba było go ręcznie włączyć. Ten z Juli jest lepszy po pamięta ostatni tryb i jak napięcie powróci to od razu ładuje.

Aku zwykły samochodowy 75A/h.

Czyli żeby go uczciwie i szybko naładować potrzebny jest prostownik co najmniej 7-8 amperowy w myśl zasady 1/10.
Oczywiście słabszy też będzie ładował tylko dużo więcej czasu mu to zajmie.
Polecam taki:

Podładować a naładować to dwie różne rzeczy. Do w miarę szybkiego podładowania to nawet z Lidla. Do pożądanego naładowania to już albo czasu dużo albo prostownik który da napięcie nawet troszkę powyżej 16V. Da się naładować nawet lidlowym tylko trzeba ustawić tryb z gwiazdką i nie odpinać, mimo że pokazuje naładowanie to ładuje cały czas i tak po ok 1,5 tyg wracają parametry (gęstość elektrolitu bo ja tak sprawdzam naładowanie akumulatora i ewentualnie rezystancję wewnętrzną) ale to tylko do Aku z elektrolitem płynnym. Dla żeli, agm i innych to ponad 14,8 już szkodliwe a nawet niższe. Bardzo dobrze ładuje zestaw fotowoltaiczny z regulatorem mppt od naszego kolegi Tarapukuara, kontrolować tylko wodę (z każdym ładowaniem ubywa niestety, nie są to ilości wielkie żeby zaglądać non stop ale chociaż te dwa razy w roku warto).