Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
- kooba
- Administrator
- Posty: 5555
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Jak już Robert napisał w Swoim wątku remontowym stałem się szczęśliwym posiadaczem przyczepy Niewiadów N132T w kolorze srebrnym
Pierwsze fotki po zakupie w drodze do domu
Jak odbierałem od Roberta przyczepę to powiedział żeby sprawdził instalację gazową bo jak zabierał ją z nad morza to czuć było gazem. Nie pozostało mi nic innego jak odkręcić gaz i zapalniczka w dłoń. Tak, tak wiem, że niektórzy wyznają wersję z mydlinami. Zapalniczka jest jednak pewniejsza, a na pewno bardziej efektowna
No i znalazł się winowajca... na szczęście wystarczyło tylko mocniej dokręcić, bo już miałem w oczach wizję wymiany całej rurki.
Po uporaniu się z nieszczelnościami mogłem wreszcie kontynuować remont. Na pierwszy ogień poszły podpory. W przyczepie były podpory najstarszego typu czyli takie służące tylko do podparcia żeby się nie przechylała. Oczywiście oznaczało to że cała przyczepa bujała się jak ktoś po niej chodził. Zamontowałem podpory niewiadów najnowszego typu, które wraz z adapterami rozchylającymi sprawiają, że przyczepa nawet nie drgnie.
Z dalszych prac to na pewno:
1. Dokończenie szafek górnych
2. Montaż lodówki z modyfikacją szafki kuchennej
3. Hak do transportu rowerów (tym razem demontowany)
Oczywiście wszystkie prace będą miały relację na forum
Pierwsze fotki po zakupie w drodze do domu
Jak odbierałem od Roberta przyczepę to powiedział żeby sprawdził instalację gazową bo jak zabierał ją z nad morza to czuć było gazem. Nie pozostało mi nic innego jak odkręcić gaz i zapalniczka w dłoń. Tak, tak wiem, że niektórzy wyznają wersję z mydlinami. Zapalniczka jest jednak pewniejsza, a na pewno bardziej efektowna
No i znalazł się winowajca... na szczęście wystarczyło tylko mocniej dokręcić, bo już miałem w oczach wizję wymiany całej rurki.
Po uporaniu się z nieszczelnościami mogłem wreszcie kontynuować remont. Na pierwszy ogień poszły podpory. W przyczepie były podpory najstarszego typu czyli takie służące tylko do podparcia żeby się nie przechylała. Oczywiście oznaczało to że cała przyczepa bujała się jak ktoś po niej chodził. Zamontowałem podpory niewiadów najnowszego typu, które wraz z adapterami rozchylającymi sprawiają, że przyczepa nawet nie drgnie.
Z dalszych prac to na pewno:
1. Dokończenie szafek górnych
2. Montaż lodówki z modyfikacją szafki kuchennej
3. Hak do transportu rowerów (tym razem demontowany)
Oczywiście wszystkie prace będą miały relację na forum
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
że niektórzy wyznają wersję z mydlinami. Zapalniczka jest jednak pewniejsza, a na pewno bardziej efektowna
Masz tu instrukcje wg strażaków
http://www.straz.wlodawa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=103
Istnieje możliwość wciągnięcia płomienia do wnętrza instalacji przy takim sprawdzaniu .
Mieszanka gazu płynnego jest bardziej niebezpieczna niz ziemnego.
Kuba wiem ze potrzeba matką wynalazku ale przynajmniej nie propaguj takich zachowań .
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
http://www.lublin112.pl/bialka-pozar-wybuch-nad-jeziorem-jedna-osoba-szpitalu-zdjecia-wideo/
Tak sobie czytałem i przypomniałeś mi sie Kuba .
Szkoda takiego nabytku nowego.
Tak sobie czytałem i przypomniałeś mi sie Kuba .
Szkoda takiego nabytku nowego.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5555
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
sMAJSTER pisze:Istnieje możliwość wciągnięcia płomienia do wnętrza instalacji przy takim sprawdzaniu
Zawsze myślałem, że przy gazie, który nawet po reduktorze jest jednak pod ciśnieniem wciągnięcie płomienia jest niemożliwe. Skonsultowałem to dzisiaj ze znajomym gaziarzem, który powiedział, że trzeba mieć spory niefart żeby zaciągnęło powietrze (nie płomień) i wybuchło. nie miej jednak jest to możliwe.
Trzeba będzie jednak zrezygnować z zapalniczki
Ale tak swoją droga to zastanawiam się jak stosować zalecenia strażaków?
Butli nie wolno przechowywać w warunkach wpływających ujemnie na ich wytrzymałość, np. w otoczeniu, w którym zachodzi możliwość działania substancji korodujących
Kufer w przyczepie raczej nie należny do najszczelniejszych, a wilgoć jest w nim wszechobecna.
4. Temperatura pomieszczenia, w którym znajduje się butla nie może przekraczać 35°C.
Przy słonecznym dniu i kempingu o charakterystyce patelni jest to ciężkie do wykonania w Polsce, a co mają powiedzieć Co co jeżdżą np. do Cro albo na Węgry...
5. Butli nie należy przechowywać w pomieszczeniach, w których:
- poziom podłogi znajduje się poniżej otaczającego terenu;
- znajdują się inne materiały łatwopalne;
- nie ma zainstalowanych aparatów gazowych
Kto ma czujnik gazu w kufrze na dyszlu? Przyznać się...
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Na twoje pytania iście akademickie są odpowiedzi bardzo racjonalne .
Najważniejsze że względy
bezpieczeństwa dostrzegłes.
pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
Najważniejsze że względy
bezpieczeństwa dostrzegłes.
pozdrawiam
Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2607
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
kooba pisze:Kufer w przyczepie raczej nie należny do najszczelniejszych, a wilgoć jest w nim wszechobecna.
Ale jest przewiewny. To tak jak z garażem blaszakiem - nie zamyka hermetycznie, ale jest wiatrem podszyty i lepszy dla auta w jesieni czy zimie niż zamknięty garaż.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5555
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Czy kratka lodówki Dometic LS100 jest jednocześnie kominkiem? Ktoś wie jak to działa? Może ktoś ma taką zamontowaną i może cyknąć fotki w realu?
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Tak jest u mnie w Chateau, tzn sama kratka jest odrobinę inna ale w tej mniejszej części po prawej jest kominek od lodówki.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
reflexes pisze:Tak jest u mnie w Chateau, tzn sama kratka jest odrobinę inna ale w tej mniejszej części po prawej jest kominek od lodówki.
reflexes z tapatalk
ale czy do tego miejsca (kominka) doprowadza się tylko rurkę?
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Tego dokładnie nie wiem. Myslę, że system kominowy od lodówki jest taki jak wszędzie. Po ściągnięciu tej małej kratki wystaje taka rurka. Nigdy jeszcze tego nie rozbierałem więc nie wiem co jest dalej.
reflexes z tapatalk
reflexes z tapatalk
- kooba
- Administrator
- Posty: 5555
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Jak na razie prace są w fazie zakupów i oględzin. Dziś przyczepę odwiedził znajomy stolarz, teraz pozostaje czekać na wyrok.
W międzyczasie drobne zakupy
Aha... Lubelska blaszka też już jest
W międzyczasie drobne zakupy
Aha... Lubelska blaszka też już jest
- kooba
- Administrator
- Posty: 5555
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
Wyrok stolarza już zapadł. I nawet nie jest najgorzej Jak dobrze pójdzie to w piątek przyczepka pojedzie na stolarnię.
Zakupione sprzęty i gadżety cały czas docierają. Dziś dotarła lodówka i kominek.
Oczywiście nie omieszkałem podłączyć lodówki i pomierzyć temperatur.
Wynik po 4h od włączenia
Zakupione sprzęty i gadżety cały czas docierają. Dziś dotarła lodówka i kominek.
Oczywiście nie omieszkałem podłączyć lodówki i pomierzyć temperatur.
Wynik po 4h od włączenia
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
wynik bardzo ładny
Re: Mój remont czyli 100 pytań do i relacja z prac - kontynuacja
kooba pisze:Po 5h jest -0,6. Zobaczymy co będzie rano.
Po tygodniu ...- 50 )))))
A ile kosztuje taka maszyna ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości