Dojazd na pierwszy rzut oka straszny. Teraz i tak nie jest źle bo zrobiony jest asfalt, jeszcze dwa lata wstecz była droga szutrowa. Podobno zaraz po deszczu nie było opcji żeby wyjechać. Przy wyjeździe w połowie podjazdu trzeba zrobić nawrót 180st.
Sam kemping wysokością standardu jakiegokolwiek nie grzeszy, można powiedzieć że standardu brak.
Na całym polu są dwa węzły sanitarne. Jeden w środku kempingu, drugi na końcu. My korzystaliśmy z tego pierwszego.
Prysznice męskie koedukacyjne, w prysznicach damskich w tym roku założone zostały zasłonki - dało to odrobinę intymności.
Kibelki- sprzątane dwa lub trzy razy dziennie. Względnie czyste. Woda ciepła bez ograniczeń.
Kemping bez drzew. Straszna patelnia. Bez zadaszenia, namiotu i płacht nie dało się wysiedzieć.
![Obrazek](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtl1/v/t1.0-9/12308626_1088228951201229_5419065539063999790_n.jpg?oh=4c6b9d87c842bb100c0bdebfac5b81cc&oe=56EAE562)
![Obrazek](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/12346413_1088229067867884_46916272101389995_n.jpg?oh=60a017333687643bda3d26d19684884a&oe=56DA3E28)
Przyłącza prądu. Podłączane na pająka. Prąd generalnie bardzo słaby. Na kuchence elektrycznej nie dało się wody zagotować.
Na terenie kempingu dwie knajpy. Można było tam zjeść coś dobrego.
![Obrazek](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/12308465_1088225201201604_7983421476926532686_n.jpg?oh=245cbdfd117277f976b06e5949853063&oe=56E06425)
Najbliższy sklep oddalony około 8 kilometrów.
Duży minus oprócz upałów to komary. Działały tylko spraye off'a i to nie do końc, nic więcej.
No i plaża oczywiście żwirkowa. Woda cieplejsza niż na otwartym morzu bo zatoka.
![Obrazek](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xlf1/v/t1.0-9/12347750_1088222531201871_3758152157486792803_n.jpg?oh=e9e53aaa98b8b7ab649e42fe797b6e53&oe=56D6443D)
![Obrazek](https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/12301542_1088222527868538_2675019391245674936_n.jpg?oh=89154dd4c9724ac11146ad2c1c8297df&oe=56EFCF43)
A teraz najważniejszy plus rekompensujący wszystkie niedogodności: bardzo mało ludzi, a my takie miejsca lubimy