Strona 2 z 2

Re: Cześć, witam

: środa, 10 lis 2021, 13:36
autor: BoskiWalenty
Świdnica wita. :D To trza ją opić będzie. Podzielimy się z Sebkiem zdjęciami jak ją przyprowadzi :D

Re: Cześć, witam

: środa, 10 lis 2021, 21:02
autor: sebekDSW
Bartek, nie widze innego wyjścia :D

Re: Cześć, witam

: niedziela, 14 lis 2021, 17:18
autor: piotr05
Witam na forum

Re: Cześć, witam

: sobota, 27 lis 2021, 22:25
autor: BoskiWalenty
SebekDSW zaniemógł, więc wrzucę kilka fotek z oględzin. Robiliśmy je przy zapadającym zmierzchu więc jakość słaba. Pierwsze wrażenie enka robi pozytywne. Drugie wrażenie to już mniej. Legendarna jakość Niewiadowa się kłania. :D
Jeżeli chodzi o krytykę, wnioski, skargi, zażalenia to właściciel jest otwarty na dyskusję wszelaką.
Przy pierwszym kontakcie jest efekt Wow. Duży kufer, osłona najazdu, aks...
IMG_4108.JPG
. Normalnie nowoczesność.
IMG_4113.JPG
IMG_4117.JPG
Na meblach nie widać uszkodzeń, koła były podokręcane, instalacje działają. Po dokładniejszych oględzinach kolory bledną. Mogę zrozumieć, że uszczelniacz spod listew wyłazi gdzieniegdzie, że wykładzina podłogowa krzywo docięta, że centrum zasilania trochę po chamsku na środku...
IMG_4119.JPG


Ale jak zrozumieć to, że nowa przyczepa, fabrycznie nowa a tu taki kwiatek wypuszczony...
IMG_4112.JPG
Jeżeli ktoś nie dostrzega to narożnik laminatu szpachlowany. Legendarna jakość. Ogólnie jak na nową przyczepę Anno Domini 2021 to słabo. Nie wiem jak powinno być, ale pręt od najazdu do osi po całości to pręt gwintowany. Zapewne po taniości
IMG_4150.JPG

Najciekawsze wg mnie zostało na koniec. Spasowanie połówek laminatu podłogi i ścian. Jeżeli skorupa wygląda na dokładnie spasowanią to przy nadkolach coś wyraźnie nie pykło. Nie wiem jak z drugiej strony ale strona kuchenna to dramat.
IMG_4129.JPG
Dyszel przykręcony ośmioma śrubami to może w małej towarówce ale w kempingu? Może się nie znam, ale w moim odczuciu to raczej słabe.
IMG_4135.JPG


Zapewne jeszcze pofatyguję się dokładniej pooglądać zakamarki w świetle dziennym bo kilka rzeczy chciałbym dokładniej obejrzeć a na razie tak to cudo się prezentuje.

Re: Cześć, witam

: sobota, 27 lis 2021, 22:40
autor: tomcat
Ta szpachla to dramat :shock:
Żeby jeszcze to wygładzili i jakoś zabezpieczyli ale taka sztuczka :?

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 07:11
autor: sebekDSW
Yyyyy to nieprawda że zaniemogłem :D

Po prostu czekałem na dobrego fotografa
No i jak zawsze zapraszam Bartek trunek na koleżeńskie spotkanie zawsze się znajdzie ;)

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 07:53
autor: Murano
Ciekawy reportaż.
Nic mnie jakby nie zaskoczyło :? . Dla jednych takie niedociągnięcia będą akceptowalne, inni będą prowadzić rozmowy z producentem (dealerem) co do rekompensaty za sprzedaż wybrakowanego sprzętu. Kwestia podejścia.
Niestety Niewiadów ma asa w rękawie. Produkuje i sprzedaje najtańszą przyczepę kempingową w Europie...
Trudno dyskutować z tym faktem bo jeśli coś jest najtańsze to nie może być idealne :) .
Trzeba pokochać ten sprzęt takim jaki jest i już.
Acha... I żeby ci nie przyszło do głowy brać prysznic w przyczepie ;) . Najpierw doszczelnienie połączeń :mrgreen: .

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 09:15
autor: mannt
Fajna przyczepa! Takie niedociągnięcia zaczynają być standardem przy droższych produktach. Kamper z lutego 2021 za 460kpln którego oglądałem też pozostawiał wiele do życzenia. Wystający uszczelniacz, niespasowane listwy, i jak dla mnie wisienką był otwór na kasetę wc wycięty z ręki bardzo niestarannie. Sklejka wcale nie zabezpieczona tylko ostre krawędzie po cieciu (żałuję że nie porobiłem zdjęć). Tak więc w produkcie 10 razy tańszym można by przyjąć, że jakość montażu jest klasy premium[emoji4].

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 09:25
autor: ruciak76
BoskiWalenty pisze: Dyszel przykręcony ośmioma śrubami to może w małej towarówce ale w kempingu? Może się nie znam, ale w moim odczuciu to raczej słabe.

Spoko, u mnie też ten dyszel jest przykręcony w ten sam sposób bo jest taka sama rama i przez tyle lat nic się nie dzieje, a przyczepa załadowana bywała na cztery osoby z butlą jedenastką w kufrze i tandemem na dyszlu.
Ważne że w miejscu łączenia końcówki dyszla z ramą jest już rama zamknięta więc nie będzie jak w niektórych starszych typach efektu pękania ramy.
Tutaj pod tym względem naprawdę nie ma się czego obawiać.
IMG_6240.JPG
Łączenie dyszla z ramą - ruciak76

Bardziej bałbym się narożników podłogi w budzie, bo tam rama jest podgięta (czytaj cofnięta) do skośnych podpór i końcówki podgiętej ramy wspierają sam laminat bo listwa podłogowa w budzie idzie prosto i dlatego było już parę przypadków załamania podłogi w narożnikach przy zbyt mocnym obciążeniu laminatu (obciążeniu szafek górnych czy hamaka). U mnie to wyeliminowałem stosując jakby nogi przy ścianie wsparte na płycie podłogowej, robi to robotę. Wcześniej w tylnej części przyczepy zalaminowana płyta podłogowa do ścian była popękana (miejsce laminowania) i słychać było przy przepychaniu przyczepy po nierównym terenie jak laminat pracuje względem podłogi, teraz nie ma pęknięć i tego dźwięku.
20161015_122754.jpg
Nogi wspierające laminat - ruciak76

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 13:12
autor: oko
Eeee, to standardowo. Dzięki temu można przenieść się w czasie.
mannt pisze:Takie niedociągnięcia zaczynają być standardem przy droższych produktach. Kamper z lutego 2021 za 460kpln którego oglądałem też pozostawiał wiele do życzenia. Wystający uszczelniacz, niespasowane listwy
Na targach w Nadarzynie było kilka nie do końca idealnych kamperów. Za setki tysięcy.

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 13:35
autor: Miron EZD
Stwierdzam, że w tamtych czasach bylejakość spowodowana była brakiem dobrych materiałów z których wytwarzało się różne rzeczy.
Nadrabiali to dobrze wykwalifikowani fachowcy swoimi umiejętnościami.
Dzisiaj natomiast, materiały są dużo lepsze, niestety nie ma już starych, dobrych majstrów, a nowe pokolenie pracowników najlepiej co potrafi robić to stukać bezsensownie w ekran smartfona, gdy tylko przełożony nie widzi, robotę wykonując niestety coraz gorzej.
Dlatego efekty są takie jakie są.
Najlepsze jest to, że jak się zwróci uwagę że coś jest źle wykonane, to jest bardzo zdziwiony, czemu się czepiam,
bo przecież jest dobrze, oczywiście w jego opinii.
Normalnie "rence opadajo" :lol:

Re: Cześć, witam

: niedziela, 28 lis 2021, 13:58
autor: BoskiWalenty
Dzisiaj z żoną zastanawialiśmy się czy gdybym to ja miał kupować nową Niewiadówkę to po tym co widziałem to czy bym kupił. I naprawdę nie wiem. Fakt może i jest to najtańsza nowa przyczepa kempingowa w Europie, ale nawet na taki masowy produkt jakieś standardy powinny zostać zachowane. Przecież elementy skorupy nie są robione ręcznie tylko w formach, więc powinna zostać zachowana powtarzalność produktu. A to jak widzę spasowanie, które mija się ze sobą o dobre kilka cm gdzie w innych miejscach tegoż nadkola w miarę jest ok to nachodzą mnie wątpliwości co jest nie tak.
Zgadzam się, że za nieboszczki komuny wszędzie trzeba było się nagimnastykować, żeby znaleźć materiały i starzy fachowcy nadrabiali to swoimi umiejętnościami. Mamy XXI wiek i technologia poszła do przodu a Niewiadów mentalnie chyba nadal tkwi w zamierzchłych czasach. Nieważne jak i tak się sprzeda.
Spokoju nie dają mi również meble. A raczej jakość użytego materiału. Jak kiedyś był to praktycznie niezniszczalny unilam to teraz przypomina mi to Bodzia sprzed kilkunastu lat. Okleina mebli czy cokolwiek to jest w dotyku sprawia wrażenie delikatnej i podatnej na uszkodzenia. Blat również. Chropowaty jest. To może na plus. Ale również odnoszę wrażenie, że w toku eksploatacji zacznie się wycierać w miejscach najintensywniej eksploatowanych. Takie mam odczucia.
Mówi się, że nie ma co wydziwiać i oczekiwać. Ale jak kupuję nową przyczepę za 40 tysi to mam prawo oczekiwać produktu pełnowartościowego i spełniającego najwyższe standardy. To tak jakbym kupił nowy samochód, który w fabryce został krzywo spasowany, gdzieś uszkodzony lakier, który został zapaćkany i diler miał do mnie pretensje, że się czepiam bo to przecież Dacia albo Łada (bez urazy).
Widocznie Niewiadów ma polskiego klienta w głębokim poważaniu i takie niedoróbki zostają na rodzimym rynku. No bo przecież dla Helmuta czy innego Johna to musimy zrobić na tip top. A i cena w Niemczech, Francji czy innych zakątkach świata za tę skorupę będzie atrakcyjna i taki klient przymknie oko na pewne niedociągnięcia bo to tania przyczepa.

Re: Cześć, witam

: wtorek, 30 lis 2021, 02:42
autor: misha22
BoskiWalenty pisze: Ale jak kupuję nową przyczepę za 40 tysi to mam prawo oczekiwać produktu pełnowartościowego i spełniającego najwyższe standardy. To tak jakbym kupił nowy samochód, który w fabryce został krzywo spasowany, gdzieś uszkodzony lakier, który został zapaćkany i diler miał do mnie pretensje, że się czepiam bo to przecież Dacia albo Łada (bez urazy).
.

Bo to Polonez jest... W 1999 roku zwiedzałem FSO. Na montażu, Nubiry i inne z Daewoo były poprzykrywane takimi kocami i koszulkami, żeby ktoś czegoś czymś ostrym nie uszkodził...
A Poldek na golasa jechał i było dobrze... :) Znaczy nikt niczym nie puknął, nie stuknął, haha.

Re: Cześć, witam

: wtorek, 30 lis 2021, 05:20
autor: easy_rider
Tak jak napisał BoskiWalenty, to chyba był model na rynek krajowy, a Helmut ma dwie klasy wyżej za tę samą cenę. Szkoda, że nie wyegzekwowaliście od sprzedającego usunięcia tych usterek, pewnie już było wszystko zapłacone i była presja. Tak to można by się z nimi trochę poszarpać. Naprawdę ciężko się to czyta, jest to przykre.
No ale może pierwszy wyjazd z rodziną zatrze te niedociągnięcia i życzę kupującemu aby się tym już nie przejmował tylko cieszył zakupem.