Strona 1 z 2
Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 16:50
autor: Honzik
Witam. Mam na imię Paweł. Od wielu lat był zamiar kupna przyczepy ale zawsze było coś innego, może potem, zobaczymy. Wyjeżdżając na kempingi pod namiot z przyjemnością oglądaliśmy przeróżne budki lecz zawsze była chęć posiadania właśnie N126. W planie był zakup dużo większej przyczepy lepiej wyposażonej niż Niewiadówka ale pytanie po co. Ta Cepka ma w sobie coś, ma duszę. No i jest. Od kilku dni jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami właśnie N126E z 1985 na ocynkowanej ramie i zawieszeniu na resorach. Skorupa w dość dobrym stanie ma kilka pajączków. Budka oczywiście do remontu. Z zewnątrz chce zachować ja w oryginale. W tej chwili cały środek wyrzucony. Będzie służyła wyłącznie jako sypialnia. W planie jest przedsionek gdzie będzie kuchnia. Codziennie popołudniami po pracy coś dłubię przy niej i tak powoli prace idą do przodu. Pozdrawiam Wszystkich - Paweł z Przemyśla.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 17:18
autor: dzin1975
Siemka. Fajnie że kolejna cepka uratowana. Powodzenia w remoncie, i do zobaczenia.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 17:19
autor: RAFALSKI
Cześć, witamy na forum
Honzik pisze:Ta Cepka ma w sobie coś, ma duszę.
Oj tak!
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 18:17
autor: Samoogon
Witaj Pawle, powodzenia w remoncie. Będzie fajna przyczepka.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 18:39
autor: Tata Kazika
Wolbórz wita
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 21:14
autor: tomcat
Witam, hej
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 21:17
autor: oko
Cześć. Witamy z Gliwic.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 21:33
autor: tantalos
Cześć Paweł. Po zdjęciach widać że w dobrym stanie jest. Powodzenia!
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: czwartek, 25 lip 2019, 23:31
autor: Honzik
Witam wszystkich i wielkie dzięki za dodanie otuchy do budowy. Ogólnie jest ok ale roboty jest w brud. Jak pisałem z zewnątrz jest trochę pajączków ale nie jest źle, tylna szyba jest pęknięta na całej długości pod zawiasem. Mam pomysł żeby ją skleić klejem mamut (ponoć bardzo mocny i do wszystkiego ) oraz profil aluminiowy o szerokości ok 5 cm taki jak montuje się na progu w drzwiach wewnętrznych mieszkania. Jeśli nie wyjdzie to czeka mnie zakup nowej lub używanej. Na ta chwilę środek jest pusty i jutro zabieram się na zrywanie przemokniętej i zgnitej podłogi. Fotki z postępu prac jutro. Pozdrawiam.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: piątek, 26 lip 2019, 09:38
autor: TomekN126N
Fajna budka, powodzenia w remoncie, bo to fajne zajęcie
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: piątek, 26 lip 2019, 11:01
autor: oko
Honzik pisze:tylna szyba jest pęknięta na całej długości pod zawiasem. Mam pomysł żeby ją skleić klejem mamut (ponoć bardzo mocny i do wszystkiego ) oraz profil aluminiowy o szerokości ok 5 cm taki jak montuje się na progu w drzwiach wewnętrznych mieszkania. Jeśli nie wyjdzie to czeka mnie zakup nowej lub używanej.
Jeżeli nie zależy Ci na nowej, to szukaj używki. Klejenie może nie zdać egzaminu.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: piątek, 26 lip 2019, 11:52
autor: Samoogon
A jeśli chcesz kleić to najpierw ją "zszyj" później płaskownik. Naal tak jeździ i chyba to się trzyma.
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: piątek, 26 lip 2019, 11:59
autor: Karolus
Witam i pozdrawiam..... z Przemyśla.... hahahahahah
Jakby co pisz, pomogę w niejednym temacie
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: sobota, 27 lip 2019, 19:44
autor: Honzik
Witam. Jeśli chodzi o szybę to chyba tak zrobię jak radzi kolega Samogoon. Najpierw "zszyć" a później listwa aluminiowa o wypukłym kształcie.
Prace posuwają się powoli do przodu. Podłoga zerwana, kantówki wzmacniające oprócz dwóch do wymiany. Za pomysłem kolegów z forum nawierciłem otwory odpływowe w każdym z rogów nadkola na wszelki wypadek. Wczoraj i dzisiaj męczyłem się ze szlifowaniem ścian z resztek kleju i białej masy klejowe. Poprzedni właściciel próbował coś podklejać i teraz to "coś" ciężko się usuwa. Większość została bo bardzo mocno się trzyma a szlifując papierem lub "jeżem" za pomocą wiertaki boję się aby nie przetrzeć skorupy. Wszystko wyszlifowane i nic nie odpada lub łuszczy się. Mam nadzieję że będzie ok. Fotki z prac:
Re: Paweł i N126E z Przemyśla wita Wszystkich
: sobota, 27 lip 2019, 19:51
autor: Samoogon
Załóż swój wątek remontowy, będzie łatwiej a i Tobie się kiedyś miło do tego wróci, jak już będzie stała jak nowa.
Dobrze by było jakbyś zrobił jakiś plan działania, moglibyśmy co nieco podpowiedzieć.