S8 Wrocław - Łódź
S8 Wrocław - Łódź
Długo wyczekiwana droga szybkiego ruchu w okolicach Sieradza łącząca Wrocław i Łódź już otwarta
Bezpiecznej podróży
Bezpiecznej podróży
To nie prawda, że tylko żółwie i ślimaki wędrują ze swoimi domkami po świecie.
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4379
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: S8 Wrocław - Łódź
http://sieradz.com.pl/wiadomosci/gmina-sieradz/4363,tragiczny-wypadek-na-s8.html
Właśnie, właśnie, bezpiecznej podróży.
Dwujezdniowe drogi kategorii A i S (odpowiednio autostrady i ekspresowe) z reguły należą do bardzo bezpiecznych. Z pewnością dlatego, że dla każdego kierunku jest osobna jezdnia, skrzyżowania są bezkolizyjne, nie wyprzedza się korzystając z pasa dla przeciwnego kierunku ruchu itp. Niestety jest jedno zagrożenie, które teoretycznie nie powinno nigdy występować, ale rzeczywistość pokazuje, że jednak rzadko bo rzadko, ale ma miejsce. Chodzi o omyłkowy wjazd pod tzw. prąd, czyli jazdę w przeciwnym kierunku wzgledem pozostałych użytkowników drogi. Wiem, trudno to sobie wyobrazić, a tym bardziej zrobić. Trudno też moim zdaniem jadąc pod prąd nie zorientować się, że jakoś dziwnie pas awaryjny mamy po lewej stronie, z naprzeciwka przerażeni kierowcy trąbią i mrugają do nas długimi, po prawej natomiast za barierką i pasem rozdziału jest inna jezdnia, gdzie kierowcy jadą w tym samym kierunku co my... No niby w glowie się nie mieści, ale jednak wczoraj pod Sieradzem tak się stało. Auto nim zderzyło się czolowo z innym pojazdem przejechało po ekspresówce pod prąd 4 km... Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie obu aut. Pomyślicie, pewnie jakiś zramolały dziadek, ślepy i głuchy pomylił wjazdy... Nic z tych rzeczy. Zginęły młode osoby. Myślę, że takich tras szybko w Polsce przybywa i warto o takim przypadku wspomnieć, by być na przyszlość świadomym takiego zagrożenia. Jeśli już ktoś się pomyli, to trzeba jak najszybciej zatrzymać się na pasie awaryjnym i zachowując najwyższe środki bezpieczeństwa zawrocić zgodnie z obowiazujacym kierunkiem jazdy.
Właśnie, właśnie, bezpiecznej podróży.
Dwujezdniowe drogi kategorii A i S (odpowiednio autostrady i ekspresowe) z reguły należą do bardzo bezpiecznych. Z pewnością dlatego, że dla każdego kierunku jest osobna jezdnia, skrzyżowania są bezkolizyjne, nie wyprzedza się korzystając z pasa dla przeciwnego kierunku ruchu itp. Niestety jest jedno zagrożenie, które teoretycznie nie powinno nigdy występować, ale rzeczywistość pokazuje, że jednak rzadko bo rzadko, ale ma miejsce. Chodzi o omyłkowy wjazd pod tzw. prąd, czyli jazdę w przeciwnym kierunku wzgledem pozostałych użytkowników drogi. Wiem, trudno to sobie wyobrazić, a tym bardziej zrobić. Trudno też moim zdaniem jadąc pod prąd nie zorientować się, że jakoś dziwnie pas awaryjny mamy po lewej stronie, z naprzeciwka przerażeni kierowcy trąbią i mrugają do nas długimi, po prawej natomiast za barierką i pasem rozdziału jest inna jezdnia, gdzie kierowcy jadą w tym samym kierunku co my... No niby w glowie się nie mieści, ale jednak wczoraj pod Sieradzem tak się stało. Auto nim zderzyło się czolowo z innym pojazdem przejechało po ekspresówce pod prąd 4 km... Na miejscu zginęli wszyscy pasażerowie obu aut. Pomyślicie, pewnie jakiś zramolały dziadek, ślepy i głuchy pomylił wjazdy... Nic z tych rzeczy. Zginęły młode osoby. Myślę, że takich tras szybko w Polsce przybywa i warto o takim przypadku wspomnieć, by być na przyszlość świadomym takiego zagrożenia. Jeśli już ktoś się pomyli, to trzeba jak najszybciej zatrzymać się na pasie awaryjnym i zachowując najwyższe środki bezpieczeństwa zawrocić zgodnie z obowiazujacym kierunkiem jazdy.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 9 / 1360 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 9 / 1360 km
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3845
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: S8 Wrocław - Łódź
Maciek, dla mnie wjazd pod prąd na drogę typu "S", czy "A" jest zwyczajnym brakiem myślenia i lekceważeniem znaków POZIOMYCH.
Bo, jak wjechać na taką drogę, skoro zjazd z niej jest odgrodzony od wjazdu na nią betonami. Zaś sam wjazd prowadzi w jedną stronę tzn. w prawo, czy lewo, ale i tak wjedzie się na drogę zgodnie z kierunkiem ruchu, ale.... NIEKONIECZNIE ZGODNIE Z POŻĄDANYM KIERUNKU DO CELU. Już wyjaśniam: jazda "pod prąd" pasem zjazdowym jest niemożliwa, jeżeli pas ten jest odgrodzony od wjazdowego, natomiast wjazd na autostradę, czy ekspresówkę dwupasmową dzieli się na kierunek lewy i prawy, czyli np. we Wrocławiu wjeżdżając na S-8 od Opola, lewym pasem jedziemy na Kudowę, a prawym, na Warszawę. Moim zdaniem wjechanie pod prąd jest możliwe, gdy np. ktoś chce jechać na Kudowę, a omyłkowo wjeżdża na Warszawę i co robi...? Odruchowo skręca w lewo przecinając owe ZNAKI POZIOME w postaci pasów skośnych, ponieważ ma w głowie, że Kudowa jest w lewo, a on jedzie w prawo. Zatem "NIC SIĘ NIE STANIE", jak przetnie jakieś malunki na jezdni... Ano stanie, bo właśnie wjedzie pod prąd. Problem polega na tym, że dróg dwupasmowych było dotąd, jak na lekarstwo i ludzie nie zakodowali, że kierunki jazdy są oddzielone barierkami. Tak, tak, nikogo nie obrażam, ale tak jest. Druga sprawa, że wszyscy w mniejszym, lub większym stopniu jeździmy na pamięć, a nasze ronda, drogi, wjazdy, skrzyżowania są budowane na dziesięć sposobów i nie ma jednolitości. Jechał ktoś węzłem Sośnica w okolicy Gliwic (skrzyżowanie A-4, A-1 i DK-44) ? Bez uważnego czytania znaków i odrobiny tzw. orientacji kierunku, życzę powodzenia. Podsumowując, drogowo idzie ku dobremu, ale przyzwyczajeń trzeba się wyzbyć na rzecz koncentracji i myślenia.
Bo, jak wjechać na taką drogę, skoro zjazd z niej jest odgrodzony od wjazdu na nią betonami. Zaś sam wjazd prowadzi w jedną stronę tzn. w prawo, czy lewo, ale i tak wjedzie się na drogę zgodnie z kierunkiem ruchu, ale.... NIEKONIECZNIE ZGODNIE Z POŻĄDANYM KIERUNKU DO CELU. Już wyjaśniam: jazda "pod prąd" pasem zjazdowym jest niemożliwa, jeżeli pas ten jest odgrodzony od wjazdowego, natomiast wjazd na autostradę, czy ekspresówkę dwupasmową dzieli się na kierunek lewy i prawy, czyli np. we Wrocławiu wjeżdżając na S-8 od Opola, lewym pasem jedziemy na Kudowę, a prawym, na Warszawę. Moim zdaniem wjechanie pod prąd jest możliwe, gdy np. ktoś chce jechać na Kudowę, a omyłkowo wjeżdża na Warszawę i co robi...? Odruchowo skręca w lewo przecinając owe ZNAKI POZIOME w postaci pasów skośnych, ponieważ ma w głowie, że Kudowa jest w lewo, a on jedzie w prawo. Zatem "NIC SIĘ NIE STANIE", jak przetnie jakieś malunki na jezdni... Ano stanie, bo właśnie wjedzie pod prąd. Problem polega na tym, że dróg dwupasmowych było dotąd, jak na lekarstwo i ludzie nie zakodowali, że kierunki jazdy są oddzielone barierkami. Tak, tak, nikogo nie obrażam, ale tak jest. Druga sprawa, że wszyscy w mniejszym, lub większym stopniu jeździmy na pamięć, a nasze ronda, drogi, wjazdy, skrzyżowania są budowane na dziesięć sposobów i nie ma jednolitości. Jechał ktoś węzłem Sośnica w okolicy Gliwic (skrzyżowanie A-4, A-1 i DK-44) ? Bez uważnego czytania znaków i odrobiny tzw. orientacji kierunku, życzę powodzenia. Podsumowując, drogowo idzie ku dobremu, ale przyzwyczajeń trzeba się wyzbyć na rzecz koncentracji i myślenia.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
Re: S8 Wrocław - Łódź
Podobnie jak Tomek nie jestem w stanie zrozumieć jak można wjechać pod prąd na S lub A. Może to przez to, że robiłem prawo jazdy paręnaście lat temu i wtedy mój instruktor nie podkładał nam testów do wykucia na blachę tylko uczył przepisów z kodeksu i myślenia w konkretnych sytuacjach. Jakieś 3 lata temu żona robiła prawko to tylko kucie testów, a jak się okazało prawdopodobnie podczas jazdy instruktor w wielu przypadkach pewnie po to żeby lekko oszczędzić auto pomagał jej swoimi pedałami. Na egzaminie okazało się, że jeździć nie potrafi. Dopiero kilka lekcji ze znajomą (bo ja nie mam cierpliwości ) na placu i się naumiała.
Węzeł Sosnica raz w życiu miałem okazję przejeżdżać. Faktycznie dla osób nieobytych może być wyzwaniem.
Węzeł Sosnica raz w życiu miałem okazję przejeżdżać. Faktycznie dla osób nieobytych może być wyzwaniem.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5542
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: S8 Wrocław - Łódź
nacia pisze:Długo wyczekiwana droga szybkiego ruchu w okolicach Sieradza łącząca Wrocław i Łódź już otwarta
Bezpiecznej podróży
Właśnie wczoraj popitalałem nią z Łodzi do Wrocławia... Cały czas w zakresie 180 - 200
Re: S8 Wrocław - Łódź
Cały czas w zakresie 180 - 200
No i cały czas w zakresie 400-500 i 10. Odpowiednio wysokości mandatu i punktów w programie lojalnościowym . W takim tempie 3 wycieczki i nagroda gwarantowana.
P.S. Tak na marginesie mała anegdotka z życia mi się przypomniała. Mam znajomka, który codziennie do pracy i z powrotem robi jakieś 150 km. Jeździ szybko i dynamicznie. Jak swojego czasu zaczął się zbliżać do nagrody gwarantowanej to się zdziwił, bo nagle spalanie (wtedy jeszcze jeździł dokładnie takim samym Focusem jak mój) spadło mu do 4l/100km
- CornBlumenBlau
- Fanklubowicz
- Posty: 4379
- Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
- Lokalizacja: Siradiensis
Re: S8 Wrocław - Łódź
To uważaj w rejonie Sieradza na nieoznakowaną czarną Insignię. Z drugiej strony przecież bogatym wszystko wolno.
A tak z ciekawości, jak kształtuje się spalanie przy tych 200km/h? Bo opór powietrza to chyba jakbyś z 3szt. N126n ciągnął
A tak z ciekawości, jak kształtuje się spalanie przy tych 200km/h? Bo opór powietrza to chyba jakbyś z 3szt. N126n ciągnął
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 9 / 1360 km
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 9 / 1360 km
- kooba
- Administrator
- Posty: 5542
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: S8 Wrocław - Łódź
reflexes pisze:No i cały czas w zakresie 400-500 i 10. Odpowiednio wysokości mandatu i punktów w programie lojalnościowym .
Winietę za przejazd dostałem w Tomaszowie Mazowieckim
CornBlumenBlau pisze:A tak z ciekawości, jak kształtuje się spalanie przy tych 200km/h? Bo opór powietrza to chyba jakbyś z 3szt. N126n ciągnął
A nie zastanawiałem się nad tym bo firma tankuje Ale mój Sharan przy 150 solo pali tyle co przy 80 z N-ką.
Re: S8 Wrocław - Łódź
kooba pisze:Właśnie wczoraj popitalałem nią z Łodzi do Wrocławia... Cały czas w zakresie 180 - 200
Oj ja bym się nigdy nie odważyła z taką prędkością popitalać
kooba pisze:A nie zastanawiałem się nad tym bo firma tankuje
Kubuś Ty to masz dobrze mam (mi i mężowi) nie chcą tankować
To nie prawda, że tylko żółwie i ślimaki wędrują ze swoimi domkami po świecie.
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
Rzucam wszystko i jadę w Bieszczady
N126n, Golf Plus 1,9 TDI Touran 1,9TDI
2016 - 75 / 6892 km
2017 - 85 / 6820 km
2018 - 81 / 4651 km
2019 - 65 / 4476 km
2020 - 71 / 3230 km
Re: S8 Wrocław - Łódź
Właśnie wczoraj popitalałem nią z Łodzi do Wrocławia... Cały czas w zakresie 180 - 200
A ja trzy tygodnie temu, jeszcze przed otwarciem
Re: S8 Wrocław - Łódź
A ja trzy tygodnie temu, jeszcze przed otwarciem
Pracujesz GDDKiA ?
Re: S8 Wrocław - Łódź
Co by tu nie gadać bardzo fajnie, że otworzyli nam wreszcie dróżkę na dolnośląskie, będzie można jechać na jakiś zlocik w te rejony, a i nie tylko bo odwiedzić ZOO we Wrocku też można
Pozdrawiam
Enka 90
N 250 89
Baleron 2.0E 89
VW Golf Cabrio Mk1 1.8 92
Enka 90
N 250 89
Baleron 2.0E 89
VW Golf Cabrio Mk1 1.8 92
- kooba
- Administrator
- Posty: 5542
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Odp: S8 Wrocław - Łódź
nacia pisze:Kubuś Ty to masz dobrze mam (mi i mężowi) nie chcą tankować
Nie no, aż tak dobrze to nie mam. Wysłali w delegację to tankują. Na codzień to ja też muszę sam za swoje siurać do baku.
Re: S8 Wrocław - Łódź
reflexes pisze:Pracujesz GDDKiA ?
nie, ale mam na samochodzie napis "serwis" i na sporo dziwnych zachowań mundurowe organa represji przymykają oko i na dużo rzeczy mogę sobie pozwolić
Re: S8 Wrocław - Łódź
Chyba też sobie okleję.
refllexes z tapatalk
refllexes z tapatalk
Wróć do „Trasy objazdy przebudowy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości