Graffiti na mojej N126e.
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark
Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.
Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).
Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
- b.b tulipan
- Fanklubowicz
- Posty: 1086
- Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
- Lokalizacja: Wrocław
Graffiti na mojej N126e.
Witam.
Dopiero teraz udało mi się wejść na forum aby coś napisać. Miałem problem z logowaniem.
No ale do rzeczy. Wróciłem z weekendu, postawiłem przyczepkę pod kasztanem na podwórku osiedlowym [ wcześniej stała u kolegi przez trzy lata] poszedłem spokojnie do pracy a tu telefon , masz pomalowaną przyczepkę. Po powrocie ujżałem taki oto widok, fotki poniżej.
Mycie zwykłym rozpuszczalnikiem nie przyniosło rezultatu pozytywnego.
Dowiedziałem się że nasz kolega ten z szuwarów tz. Wodnik Szuwarek miał podobną sytuację.
Tą drogą proszę kolegę Szuwarka o kontakt. Lub może ktoś z kolegów doradzi co? i jak?
Mam dużo propozycji z umyciem przyczepy lecz chcę odpowiedzi konkretnej kogoś kto miał z taką sytuacją do czynienia osobiście, chociaż wolał bym aby nikogo to nie spotkało.
A przy okazji moja nowa VW T czwóreczka.
Dopiero teraz udało mi się wejść na forum aby coś napisać. Miałem problem z logowaniem.
No ale do rzeczy. Wróciłem z weekendu, postawiłem przyczepkę pod kasztanem na podwórku osiedlowym [ wcześniej stała u kolegi przez trzy lata] poszedłem spokojnie do pracy a tu telefon , masz pomalowaną przyczepkę. Po powrocie ujżałem taki oto widok, fotki poniżej.
Mycie zwykłym rozpuszczalnikiem nie przyniosło rezultatu pozytywnego.
Dowiedziałem się że nasz kolega ten z szuwarów tz. Wodnik Szuwarek miał podobną sytuację.
Tą drogą proszę kolegę Szuwarka o kontakt. Lub może ktoś z kolegów doradzi co? i jak?
Mam dużo propozycji z umyciem przyczepy lecz chcę odpowiedzi konkretnej kogoś kto miał z taką sytuacją do czynienia osobiście, chociaż wolał bym aby nikogo to nie spotkało.
A przy okazji moja nowa VW T czwóreczka.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4
Nie A4, nie L4 tylko T4
Re: Graffiti na mojej N126e.
Boguś odpisałem Ci na Karawaningu ......Wodnikowi tak pomalowali przyczepę w Krakowie , do zmycia napisów kupił płyn do usuwania graffiti i bardzo fajnie wszystko zeszło .Nie używaj żadnej pasty ściernej tak jak ktoś Ci podpowiadał bo porysujesz laminat a napisy i tak zostaną .
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Graffiti na mojej N126e.
Eee moje graffiti było ładniejsze...
Kupiłem specjalny anty graffiti płyn do wrażliwych powierzchni (akryl i laminat) i elegancko zeszło. Żadnych rozpuszczalników!! Koszt 120 zł za butelkę bodajże pół litra. Zaraz znajdę butelkę to podam Ci konkretną nazwę bo było tego wiele rodzaji do różnych powierzchni.
Kupiłem specjalny anty graffiti płyn do wrażliwych powierzchni (akryl i laminat) i elegancko zeszło. Żadnych rozpuszczalników!! Koszt 120 zł za butelkę bodajże pół litra. Zaraz znajdę butelkę to podam Ci konkretną nazwę bo było tego wiele rodzaji do różnych powierzchni.
-
- Posty: 300
- Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
- Lokalizacja: Łomianki/Warszawa
Re: Graffiti na mojej N126e.
Ile zużyłeś???
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Graffiti na mojej N126e.
ok już mam. Kupiłem jednak 1L a zużyłem 0,5 litra i w cenie, którą podałem wcześniej był wliczony koszt wysyłki 30zł kurerem sic! i koszt opakowania zastępczego teraz pewnie w 100zł zmieścisz się ze wszystkim
AGS 560 PŁYN DO USUWANIA GRAFFITI
•Przeznaczony do usuwania graffiti wykonanego farbami w aerozolu i wodoodpornymi markerami z powierzchni gładkich, DELIKATNYCH, jak tworzywa sztuczne -. pleksi, poliwęglan itp. Nie powoduje matowienia, spalenia ich struktury. Nadaje się również do usuwania graffiti z innych, gładkich materiałów jak, laminaty stosowane wewnątrz wind i wagonów kolejowych oraz tramwajowych, blacha elewacyjna, drzwi wind i toalet, znaków drogowych i tablic reklamowych wykonanych z folii samoprzylepnej, lamperii, wiat przystankowych, budek telefonicznych, telekomunikacyjnych szaf przekaźnikowych, szkolnych ławek itp.
• Z uwagi na swoją ciekłą postać nie nadaje się i nie powinien być używany na powierzchniach porowatych
• Stosowany w dodatnich temperaturach, w pomieszczeniach zamkniętych oraz na zewnątrz
• Przy usuwaniu graffiti nie wymaga gorąco-wodnej myjki ciśnieniowej • Podlega biodegradacji • Otrzymał Certyfikat jakościowy ISO 9001:2000 • Certyfikat Normy Środowiskowej ISO 14001:1996 • Posiada Atest PZH •
AGS 560 PŁYN DO USUWANIA GRAFFITI
•Przeznaczony do usuwania graffiti wykonanego farbami w aerozolu i wodoodpornymi markerami z powierzchni gładkich, DELIKATNYCH, jak tworzywa sztuczne -. pleksi, poliwęglan itp. Nie powoduje matowienia, spalenia ich struktury. Nadaje się również do usuwania graffiti z innych, gładkich materiałów jak, laminaty stosowane wewnątrz wind i wagonów kolejowych oraz tramwajowych, blacha elewacyjna, drzwi wind i toalet, znaków drogowych i tablic reklamowych wykonanych z folii samoprzylepnej, lamperii, wiat przystankowych, budek telefonicznych, telekomunikacyjnych szaf przekaźnikowych, szkolnych ławek itp.
• Z uwagi na swoją ciekłą postać nie nadaje się i nie powinien być używany na powierzchniach porowatych
• Stosowany w dodatnich temperaturach, w pomieszczeniach zamkniętych oraz na zewnątrz
• Przy usuwaniu graffiti nie wymaga gorąco-wodnej myjki ciśnieniowej • Podlega biodegradacji • Otrzymał Certyfikat jakościowy ISO 9001:2000 • Certyfikat Normy Środowiskowej ISO 14001:1996 • Posiada Atest PZH •
Re: RE: Re: Graffiti na mojej N126e.
BobBudowniczy pisze:Eee moje graffiti było ładniejsze...
Pewnie sam sobie to namalowales, chciales zareklamowac swoja firme:
"WSHPB"
Wodnik Szuwarek - Holowanie Przyczep Bezpretensjonalnych
Naskrobane Tapatalk'iem.
SQ8KMY via Icom D-Star
Re: Graffiti na mojej N126e.
Witam. Tak to ja, dalej b.b tulipan.
Dzięki Bob za podpowiedź.
Wymyłem rozpuszczalnikiem zwykłym lecz bez większego rezultatu.
Teraz szukam zmywacza podanego przez Ciebie. Jest we Wrocławiu firma lecz muszę sprawdzić czy na teraz są w jego posiadaniu.
ps. BobBudowniczy no to może jakiś nowy klub grafficiaży?
ps. ukryłem się pod innym nickiem gdyż tamten wyparował mi z głowy.
Dzięki Bob za podpowiedź.
Wymyłem rozpuszczalnikiem zwykłym lecz bez większego rezultatu.
Teraz szukam zmywacza podanego przez Ciebie. Jest we Wrocławiu firma lecz muszę sprawdzić czy na teraz są w jego posiadaniu.
ps. BobBudowniczy no to może jakiś nowy klub grafficiaży?
ps. ukryłem się pod innym nickiem gdyż tamten wyparował mi z głowy.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Graffiti na mojej N126e.
Hej Boguś ja tu mam taki nick bo na powrót do pierwotnego nie dostałem pozwolenia od władz.
Re: Graffiti na mojej N126e.
BobBudowniczy pisze:Hej Boguś ja tu mam taki nick bo na powrót do pierwotnego nie dostałem pozwolenia od władz.
Witaj.
Wszystko jasne, przeczytałem Ciebie tu i tam i podążam Twoją podpowiedzią. Pisałem już do Bielska [ bo tam mają] i czekam na kontakt z nimi.
Dzięki.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
- Mr.Makarena
- Fanklubowicz
- Posty: 446
- Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2012, 12:53
Re: Graffiti na mojej N126e.
Nie, nie próbowałem, czekam na płyn polecany przez Wodnika.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Re: Graffiti na mojej N126e.
Witam.
Dziś otrzymałem płyn AGS 560 i ...... no właśnie nie pomógł.
Może coś robię nie tak ale w/g instrukcji było aby nanieść na powierzchnię, odczekać i zmyć.
Próbowałem na różne sposoby i nic. była próba płynem AGS 560, było próba nitrem i acetonem, ręka już boli i poprzestałem na tym. Powierzchnia zrobiła się jakby żółta, może po wyschnięciu wróci do białego.
Fotki jak to wygląda.
Dziś otrzymałem płyn AGS 560 i ...... no właśnie nie pomógł.
Może coś robię nie tak ale w/g instrukcji było aby nanieść na powierzchnię, odczekać i zmyć.
Próbowałem na różne sposoby i nic. była próba płynem AGS 560, było próba nitrem i acetonem, ręka już boli i poprzestałem na tym. Powierzchnia zrobiła się jakby żółta, może po wyschnięciu wróci do białego.
Fotki jak to wygląda.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
-
- Posty: 727
- Rejestracja: czwartek, 6 mar 2014, 07:41
Re: Graffiti na mojej N126e.
no to dupa. U mnie wystarczyło namoczoną w płynie gąbką nienieść płyn na grafiti, a po chwili również namoczoną w tym płynie szmatką po prostu zetrzeć całość... napis elegancko zszedł.
Re: Graffiti na mojej N126e.
Może problem w tym ze Bogusław potraktował wcześniej napisy jakimś rozcieczalnikiem. Zazwyczaj mieszane są z "resztek produkcyjnych". Może coś zareagowało ze sobą.
Czym wcześniej czesciłeś?
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Czym wcześniej czesciłeś?
Wysłane z mojego GT-S7710 przy użyciu Tapatalka
Re: Graffiti na mojej N126e.
Witam.
Wcześniej było myte zwykłym rozpuszczalnikiem który zmywał różne zabrudzenia w tym silikon a z graffiti sobie nie poradził. Te środki z fotki też nie dają rady.
Wcześniej było myte zwykłym rozpuszczalnikiem który zmywał różne zabrudzenia w tym silikon a z graffiti sobie nie poradził. Te środki z fotki też nie dają rady.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości