Strona 45 z 59

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 2 lut 2019, 13:33
autor: RAFALSKI
misha22 pisze:Jak zobaczyłem, że pianka na wierzchu, myślę, zamieszam.

Nie powinieneś tego w ogóle mieszać bo niepotrzebnie napowietrzyłeś młode wino. To jest wskazane tylko w początkowej fazie fermentacji i wtedy można trochę pobujać nastawem, później już nie. Ja tego w ogóle nie robię.
Jak nastawiłeś w listopadzie to teraz jedyne co powinno się robić to regularnie zlewać znad osadu uważając by nie powstawała przy tym piana czyli właśnie żeby się nie napowietrzało. Osad będzie powstawał nawet jeśli robiłeś wino z samego soku (tak zrozumiałem) bo martwe drożdże opadają na dno. Trzeba się tego pozbywać na bieżąco bo ma spory i zły wpływ na smak.
misha22 pisze:wszystek moszcz

Moszczem nazywa się świeżo wyciśnięty sok z owoców. W momencie zaszczepienia staje się nastawem a u Ciebie na tym etapie jest już młode wino :)
misha22 pisze:zaczyna rurkę wypychać z szyjki... musiałem ulać.
Miał ktoś tak?

Po tym jak zamieszałeś to normalne byłoby powstanie delikatnej pianki i trochę częstsze bąblowanie z rurki przez jakiś czas (niezwiązane z fermentacją). Ale żeby wino aż tak zwiększyło objętość by trzeba ulać? Nie mam pojęcia dlaczego tak się stało i nie chciałbym krakać ale nie wróży to dobrze. Takie rzeczy dzieją się czasem gdy wino opanuje choroba i pojawiają się procesy gnilne a wraz z nimi ogromna produkcja CO2. Posmakuj to wino żeby sprzwdzić.

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 2 lut 2019, 18:47
autor: misha22
Już po akcji: zmobilizowałem się w 5 sek.
Sok w słoikach ktorego użyłem był w niektórych idealnie klarowny w innych troche gestawy, wiec tego osadu było pół balona.
Ostatnia czynnoscia było dosładzanie jakies 2 mc temu. wiec te drozdze dopiero zdobywały sprawność i warunki do namnazania sie zyskały dopiero teraz.
tak to jest jak się na oko proporcje robi.
wiec po mieszaniu zawartość dosłownie wybuchła dwutlenkiem..

mimo ze nie sezon, to tyle zajęć że zapomniałem zlewać znad osadu:)
ale jestem dobrej myśli
Dzieki

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 14 lut 2019, 10:29
autor: z1c00
Ostatnio zainspirowany tematem suszonego mięska, postanowiłem samemu coś zrobić i jak na razie wygląda to całkiem obiecująco :)
Teraz pozostało tylko suszenie :)

Jak w smaku będzie ok to podam przepis :D

20190214_085630.jpg

Re: Wyroby domowe.

: niedziela, 17 lut 2019, 08:30
autor: desperos
Czas na uzupełnienie zapasów więc wczoraj z mojej "zmywarki" wyszły takie oto cudeńka ;)
20190216_204352.jpg

Re: Wyroby domowe.

: poniedziałek, 18 lut 2019, 11:51
autor: RAFALSKI
Piękne, aż ślinka cieknie :)

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 21 lut 2019, 16:25
autor: z1c00
Schab
24h cukier, 24h sól+peklo(15g), 7 dni przyprawy i suszenie.
Skład:
Papryka wędzona, papryka ostra, majeranek, czosnek granulowany, cebula suszona, pieprz.

Takie cudo mi wyszło :) W smaku bardzo fajne aczkolwiek następnym razem mniej cukru i papryki wędzonej :D

schab.jpg

Re: Wyroby domowe.

: sobota, 23 lut 2019, 12:50
autor: RAFALSKI
Ładnie wygląda :) W smaku jak Tomka wyrób czy wyszło inne?

Re: Wyroby domowe.

: środa, 27 lut 2019, 16:29
autor: reflexes
A dzisiaj robimy palcówkę [emoji4]

Re: Wyroby domowe.

: środa, 27 lut 2019, 17:02
autor: z1c00
RAFALSKI pisze:Ładnie wygląda :) W smaku jak Tomka wyrób czy wyszło inne?

Zupelnie inne :D. A to z racji wiekszej ilosci przypraw ;)

Re: RE: Re: Wyroby domowe.

: środa, 27 lut 2019, 19:45
autor: reflexes
reflexes pisze:A dzisiaj robimy palcówkę
Dla tych co mają zbereźne myśli. Palcówka to kiełbasa suszona luźno upychana PALCEM we flaku.
Robię według tego przepisu.
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... palcowka-4
Oczywiście z małą modyfikacją. Dodałem jeszcze pół łyżeczki chilli. Zdecydowanie wolę jak surowizna jest mocno pikantna.
Mięsko pekluję a jutro pakuję do flaka. Zastanawiam się jeszcze czy lekko musnąć ją dymem w wędzarni.Obrazek

Re: RE: Re: RE: Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 28 lut 2019, 18:54
autor: dankm
reflexes pisze:
reflexes pisze:A dzisiaj robimy palcówkę
Dla tych co mają zbereźne myśli. Palcówka to kiełbasa suszona luźno upychana PALCEM we flaku.
Robię według tego przepisu.
https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ ... palcowka-4
Oczywiście z małą modyfikacją. Dodałem jeszcze pół łyżeczki chilli. Zdecydowanie wolę jak surowizna jest mocno pikantna.
Mięsko pekluję a jutro pakuję do flaka. Zastanawiam się jeszcze czy lekko musnąć ją dymem w wędzarni.Obrazek
W zeszłym roku pracowałem z ukraińcami robili taką kiełbase ale jelito dużą obciętą strzykawką nabijali.Robili też podobne pieczone kiełbaski,zresztą robili dużo pysznych rzeczy "pomazuche,adziku,suszone ryby,wedzoną słonine."

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 28 lut 2019, 19:28
autor: reflexes
Kiełbaskę upchałem normalnie maszynką z lejkiem tylko trochę luźniej. Oczywiście nie byłbym sobą gdybym zrobił wszystko zgodnie z przepisem więc podzieliłem miecho na pół i do połowy dodałem włoskich orzechów (coś jak salami z orzechami [emoji3]). Na razie schnie i wietrzy się w piwnicy ale chodzi mi jeszcze po głowie żeby to lekko okopcić dymem.

Re: Wyroby domowe.

: czwartek, 28 lut 2019, 20:20
autor: dankm
Aż ślinotoku dostałem musze i ja coś umęczyć.

Re: Wyroby domowe.

: środa, 6 mar 2019, 08:40
autor: reflexes
Schnie i powiem szczerze że zaczyna wyglądać zacnie [emoji3]Obrazek

Re: Wyroby domowe.

: środa, 6 mar 2019, 08:50
autor: z1c00
reflexes pisze:Schnie i powiem szczerze że zaczyna wyglądać zacnie

U mnie też coś schnie, w sobotę degustacja. :D

20190302_221105.jpg