rozważania o przemijaniu

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

rozważania o przemijaniu

Postautor: dworek » niedziela, 25 maja 2014, 18:55

...czasem w jednym dniu skumuluje się tak dużo że na miesiąc by wystarczyło...

...dzisiaj Agatka -moja najmłodsza córka do szpitala poszła (na planowany zabieg), mamy wybory do Parlamentu Europejskiego, zmarł gen.W.Jaruzelski...

...życie się toczy, tworzy się nowa historia, zamyka stara...

...mówię do córki Ani "zmarł W.Jaruzelski" a ona pyta "a kto to był?" :shock:
no tak, ma 14 lat, ja w jej wieku (i każdy Polak wtedy) wiedziałem i nigdy nie zapomniałem, dla niej to już wiedza historyczna, można czegoś nie wiedzieć...
...40 lat i czuję się jak na półmetku, dużo widziałem, dużo jeszcze zobaczę...
...PRL, pamiętam kolejki, kartki na żywność i paliwo, puste półki w sklepach, szare domy, szare ubrania, czarną Wołgę...
...pamiętam też całe dnie spędzone na podwórku, granie w piłkę do upadłego, wycieczki rowerowe na Wigrusie, bidon kupiony po 3 godzinach stania w kolejce, noce w namiocie rozbitym na osiedlowym trawniku, 7 lat nieprzerwanej przygody w Harcerstwie ... pamiętam szczęśliwe dzieciństwo, bez tabletów, telefonów komórkowych (dwa stacjonarne na cały blok :lol: ) ... pamiętam że to co zdobyłem, kupiłem czy dostałem miało wartość...

a jak Wy wspominacie "tamte czasy"?
To napisałem ja, dworek 8-)

chris_666
Posty: 1281
Rejestracja: sobota, 4 wrz 2010, 22:22

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: chris_666 » niedziela, 25 maja 2014, 19:14

dworek pisze:.a jak Wy wspominacie "tamte czasy"?


widzę dwie opcje , albo za dużo wypiłeś, albo jakiś kac Cię męczy :lol:

tasmtych czasów nie wspominam - było fajnie ale se ne vrati

Awatar użytkownika
Slawol74
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 726
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2013, 21:23
Lokalizacja: Poznań

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Slawol74 » niedziela, 25 maja 2014, 19:49

1974 . Dobry rocznik . :) . ile to razy dziennie człowiek był szczęśliwy !!! Kupileś parówki , kawe , papier toaletowy ...... . A dzieciakom wystarczył patyk kawałek sznurka do zabawy . całymi dniami na powietrzu , wyjazdy pod namiot , podchody , obozy w lesie . A teraz komputer , tablet , komórki .Pamiętam na rzece spływ na styropianie a później godzina marszu z powrotem . Rower spawany kilka razy dziura w oponie łatana kawałkiem gumolitu . proca z dętki i języka od starych butów dziadka . Kradzież czereśni od sąsiada . Oj było tego . I smak mleka w szklanej butelce a jak skwaśniało to do lodowki i bylo super na zimno . prawdziwa oranżada na komunii i ten zegarek 7 melody oj co to był za hicior .Może było ciężej ale napewno tamte czasy wspominam jako szczęśliwe .
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .

Awatar użytkownika
vipwest
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 183
Rejestracja: niedziela, 7 kwie 2013, 18:40
Lokalizacja: Lwów / POLSKA

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: vipwest » niedziela, 25 maja 2014, 19:55

kiedyś było i niebo bardziej przejrzyste i trawa bardziej zielona i dziewczyny bardziej apetyczny :)
Europę - tworzyć, Świat - rozumieć.

Ani się woda wróci, która upłynęła,
także ani godzina, która już minęła.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: reflexes » niedziela, 25 maja 2014, 20:01

Ja trochę młodszy, bo rocznik 79 i za moich czasów zegarki miały już 21 melodyjek :D ale tak całkiem poważnie to dzieciństwo mieliśmy o wiele ciekawsze niż dzisiaj mają nasze dzieciaki. Dla większości rodziców dzisiaj to co robiliśmy 25-30 lat temu jest absolutnym szaleństwem. W dzisiejszych czasach prawdopodobnie nasi rodzice mieli by problemy, za brak opieki nad dziećmi :wink: . Sam jestem ojcem dwójki terrorystów i włos mi się jeży na myśl, że one mogłyby się bawić tak jak ja kiedyś.

Awatar użytkownika
marcinek94
Posty: 230
Rejestracja: piątek, 18 sty 2013, 21:29
Lokalizacja: mazowsze wschodnie

Re: Odp: rozważania o przemijaniu

Postautor: marcinek94 » niedziela, 25 maja 2014, 20:59

Reflexes nie opowiadaj ;-)
Oj tak upadek z ok 5 m plecami na zółty piach, widły "4" w nodze , ostrzenie paznokci na recznej szlifierce dziadka, czy wbicie 5 kg cieżko wystanych przez ojca papiaków w pieniek, że o nauce psa batem sztuczek cyrkowych nawet nie wspomne :p a poważnie cieszę się że mój syn nie ma pomysłów jak ja kiedyś.

Na komunie były modne zestawy kalkulator i zegarek 21 melodyjek ,rower (dzis synio miał komunie i był x-box i jubilat współczesny-tak jak tata lubi antyki)
Pamiętam jak mama zabrała mnie w kolejke do apteki (miałem 6 może 7 lat)miałem zagadke bo kupiłem podpaski, legnine znam, wate też. Pamiętam zapach Bożego Narodzenia i puszkę z polish hamm....

wymeczone na smartfonie
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 26 maja 2014, 06:10 przez marcinek94, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Paczek » niedziela, 25 maja 2014, 23:27

Już to kiedyś cytowałem , ale jest "boskie" więc się powtórzę :

Zasłyszane na przystanku autobusowym , dwóch dziadków wychwala tamte czasy i jeden w końcu wypalił "

" mów Pan co chcesz , ale za komuny to nawet pogoda była lepsza" :lol:

Ps. Jak obchodziłem 40-te urodziny też mnie depresja dorwała , dziś mi już przeszło . Nie mam czasu na pierdoły

Awatar użytkownika
Slawol74
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 726
Rejestracja: niedziela, 8 gru 2013, 21:23
Lokalizacja: Poznań

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Slawol74 » poniedziałek, 26 maja 2014, 08:53

:shock: Faktycznie kiedyś tak było z tą pogodą ! Zima była zimą a lato latem . A teraz latem zimno a zima bez śniegu . Ciekawe . Myślę że dworek nie załapał depresji tylko tak sobie wspomina , bo jest co .
Należę do grona ludzi którzy wola rano budzić się z zakwasami niż z kacem .

Awatar użytkownika
cosi
Posty: 67
Rejestracja: poniedziałek, 24 mar 2014, 08:37
Lokalizacja: Kraków

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: cosi » poniedziałek, 26 maja 2014, 19:23

chris_666 pisze:
dworek pisze:.a jak Wy wspominacie "tamte czasy"?


widzę dwie opcje , albo za dużo wypiłeś, albo jakiś kac Cię męczy :lol:

tasmtych czasów nie wspominam - było fajnie ale se ne vrati


oj Chris albo nie pamiętasz tamtych czasów albo nie chcesz ich pamiętać
pomimo trudów jakie napotykali moi rodzice (ja 77`) dobrze wspominam tamte czasy było może biednie ale stabilnie bez zbędnych udziwnień
też pomykalem na składaku -Domino się nazywał (i rzecz jasna spawany po turnieju skoków) a następnie na Jubilacie po moim Tacie (się zrymowało)
wtedy żyliśmy naprawde ,teraz tylko on-line
N126N (było mineło) +Volvo V70+..... szukam ale taniej do remontu dla majsterkowicza
http://www.v40.info.pl

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: dworek » wtorek, 27 maja 2014, 15:39

to nie kac, nie bania a tym bardziej depresja

ot nostalgia taka po prostu :wink:

P.S. dzisiaj przywiozłem Agatkę ze szpitala więc pomimo burzy i deszczu świeci dla nas słońce :D
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
Addeo
Posty: 129
Rejestracja: środa, 12 lut 2014, 12:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Addeo » wtorek, 27 maja 2014, 17:17

a kurde dobrze ze nie deprecha, bo ja wiem czym to pachnie i ile czasu i wysiłku potrzeba aby z niej wyjść...
Z drugiej strony fajnie że mamy co wspominać :)
Adrian
N132t (1979) + Zastava Mediteran (1980) Opcjonalnie V70 (2000)

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: CornBlumenBlau » wtorek, 27 maja 2014, 21:16

vipwest pisze:kiedyś było i niebo bardziej przejrzyste i trawa bardziej zielona i dziewczyny bardziej apetyczny :)

Olek, co do nieba i trawy... może warto umówić się z okulistą :lol:
Gorzej z dziewczynami. Prawdziwy problem w tym, że jak mieliśmy po 17 lat to najapetyczniejsze były 17-latki. Trochę czasu minęło, trochę się zmieniło i my teraz mamy po 40 lat, tylko apetyczne dziewczyny wciąż mają po 17... :mrgreen:
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Andrzej132
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 800
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
Lokalizacja: Opole

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Andrzej132 » wtorek, 27 maja 2014, 21:21

Tylko Niewiadówki się przez 40 lat nie zmieniły.
To tak dla podniesienia ducha w narodzie.

Konto usuniete

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: Konto usuniete » wtorek, 27 maja 2014, 21:50

Post usuniety

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: rozważania o przemijaniu

Postautor: reflexes » środa, 28 maja 2014, 07:22

tylko apetyczne dziewczyny wciąż mają po 17..

Ale apetyczne to one są tylko do pewnego momentu :)


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości