Hydepark

Piszcie o wszystkim nie związanym z Niewiadówkami i karawaningiem
Regulamin forum
W dziale "na każdy temat" został utworzony wątek Hydepark

Hydepark czyli specjalny dział ub wątek występujący na forach internetowych, czatach i innych serwisach internetowych, pozwalający na wolną dyskusję nieograniczoną żadnym tematem przewodnim. Hydepark wziął swoją nazwę od Królewskiego Londyńskiego Parku o tej samej nazwie, który zawdzięcza swoje potoczne znaczenie - jako forum swobodnego wypowiadania wszelkich poglądów w imię wolności słowa - od Speakers' Corner, położonego w pobliżu Marble Arch, które jest tradycyjnym miejscem przemówień i debat.

Hydepark występujący na wielu forach internetowych (głównie specjalistycznych, poświęconych wąskiemu zagadnieniu), charakteryzuje się tym, iż nie jest ściśle moderowany. W miejscu tym zazwyczaj dopuszczone są wątki off-topic (czyli zagadnienia nie związane z profilem tematycznym forum).

Obowiązują zasady poprawnej pisowni (w tym bez wulgaryzmów) i zakaz obrażania osób, ich poglądów, opinii lub uczuć religijnych.
Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2591
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Hydepark

Postautor: stachu_gda » wtorek, 3 sty 2017, 10:01



Taki tam patencik na łatwiejsze manewrowanie z ogonem :)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Hydepark

Postautor: reflexes » niedziela, 8 sty 2017, 20:39


darkus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 94
Rejestracja: czwartek, 22 wrz 2016, 15:43
Lokalizacja: Sieradz

Re: Hydepark

Postautor: darkus » niedziela, 8 sty 2017, 21:43

Super. Nie przewidzieli tylko chlapaczy w traktorze i Niewiadka strasznie uchlapana ;)
N126e
N126n

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1494
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: Hydepark

Postautor: __ArroW__ » poniedziałek, 9 sty 2017, 21:30

Nowości nie odkryłem, ale własnoręcznie zrobiłem sobie lampkę z butli poświątecznej
IMG_20170108_225647_693.jpg


Pozdr ArroW!
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Hydepark

Postautor: Drednot » wtorek, 10 sty 2017, 16:46

reflexes pisze:To trzeba mieć fantazję.
http://fakty.interia.pl/galerie/kraj/zd ... AId,230460


Fajne chłopaki.
Przepraszam że ja tak obcesowo o wyższości niewiadówek nad wszystkim co istnieje, ale po mojemu to sandwichem by się nie dało tak jechać.
Po tygodniu by rozmiękł od tego chlapania.

Tu krótki news o tej wyprawie: http://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60 ... 05432.html
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Hydepark

Postautor: TomekN126N » wtorek, 10 sty 2017, 17:41

Dziś doświadczyłem czegoś, czego by Bareja chyba nie wymyślił. Nawet zastanawiałem się, czy nie wpisać tego w dziale "na poprawę humoru", ale do rzeczy.
Poszedłem rano do przychodni zarejestrować syna do specjalisty. Przedłożyłem skierowanie i Pani powiedziała, że wizyta na połowę marca, ale... jeśli przyjdę nawet jutro przed otwarciem (7,00), jako jedna z pierwszych pięciu osób, to mnie "dorejestrują" i zostanę przyjęty... jutro. Na moje pytanie, o której mam być, żeby "się załapać". "No dziś jeden Pan stał od 5.30". Na następne pytanie, dlaczego nie można mnie "dorejetrować" no... za trzy dni, tylko muszę przyjść o 5.30, dowiedziałem się, że nie można. Na kolejne pytanie, jaka to różnica, czy jutro będę stał na mrozie, czy zarejestruję się TERAZ NA JUTRO, skoro I TAK ZOSTANĘ PRZYJĘTY PRZEZ LEKARZA, CZYLI MIEJSCE JEST, Pani nie umiała odpowiedzieć. Kochani forumowicze, może sa wśród nas lekarze, pielęgniarki, czy ktoś ze służby zdrowia i mi to wytłumaczy, bo dziś zostałem pozbawiony jakiejkolwiek logiki myślenia. Rozum podpowiada mi, że to bez sensu, ale skoro tak jest, to może ze mną coś nie tak?
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7014
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Hydepark

Postautor: Murano » wtorek, 10 sty 2017, 18:11

"...śniadanie jem wieczorem, żeby rano nie tracić czasu. Idę na autobus 2 km, potem godzina PKSem i już jestem na dworcu, jadę pociągiem....obiad jem rano przed pracą bo w trakcie bym nie zdążył..." I tak dalej, i tak dalej...:-)

To chyba ten sam typ ludzi.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Hydepark

Postautor: reflexes » wtorek, 10 sty 2017, 19:30

Tomuś ja takie coś toleruję od ponad 10 lat tylko dlatego, że w naszej przychodni jest super pediatra. Rejestracja osobista od 7 rano, telefoniczna od 7.30. W przychodni jest powiedzmy 2 dobrych lekarzy od dzieci i 1 od dorosłych. Nie wiem ile osób tam należy ale szanse na to, że o 7.30 telefonicznie zarejestrujesz się do kogoś sensownego jest równa 0,379% więc żeby się dostać do sensownego lekarza w sezonie zimowym trzeba tam kwitnać przynajmniej od 6. Na szczęście właśnie się przepisujemy, bo właściciel tej przychodni to taki buc, że lekarze też już odchodzą. W końcu będziemy należeć do normalnej przychodni gdzie mozna się zarejestrować na jutro, pojutrze i każdy inny dzień.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Hydepark

Postautor: TomekN126N » wtorek, 10 sty 2017, 19:56

Ejże, ale ja mogę się zarejestrować, nawet na jutro, tylko... jeśli będę jutro jedną z pierwszych pięciu osób pod drzwiami, a jak nie będę, to muszę się zarejestrować na połowę marca i codziennie do skutku przychodzić pod drzwi przed otwarciem, aż się załapię na "szczęśliwą piątkę", co może nastąpić jutro, albo np. 14-ego marca!!!. Znaczy miejsce dla dodatkowych pięciu osób jest codziennie. Mało tego, po rozmowie telefonicznej z żonką, zarejestrowałem syna na te połowę marca, a wiesz, co wtedy Pani powiedziała: " jakby Pan jednak chciał wizytę wcześniej i zdecydował się przyjść przed otwarciem, to możemy Pana zarejestrować na dzień, w którym Pan przyjdzie" - pod warunkiem, że będę w szczęśliwej piątce. Ręce opadają, albo ja czegoś nie rozumiem. Całe szczęście, że to nic groźnego dla syna. Nawet mogę wybecalować za wizytę prywatną, tylko proces leczenia nie skończy się na jednej wizycie, a nie wiem, ile ich będzie. Zresztą tu nie chodzi o pieniądze, tylko o zasadę - płace podatki i to nie małe, jak każdy z nas - tylko chodzi o kuriozalną sytuację, tj. miejsca są, tylko stój Pan rano, bądź Pan maks. piąty, bo inaczej nie zarejestrujemy. O co kaman? Pierwszy raz się z czymś takim spotkałem i najlepsze jest to, że nawet Pani w rejestracji nie umiała mi wytłumaczyć, dlaczego? Po prostu tak jest i chyba nie należy się dziwić, tylko brać z dobrodziejstwem inwentarza.
P.S. przychodnie pierwszego kontaktu mam super i złego słowa nie dam powiedzieć, a tę sytuację opisałem, bo tak mnie zatkało, że chciałem się upewnić, czy to ze mną jest wszystko ok...
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Hydepark

Postautor: misha22 » wtorek, 10 sty 2017, 20:13

Nie możesz sie zarejestrowac dzis na wizytę pojutrze bo a nuż byś wyzdrowiał i tylko tak, potrzebne innym miejsce,by się zmarnowało.

W dobie telefonówinternetów moja rozmowa z rejestracja u jakiegoś specjalisty wygladała tak:

Dzien D... Tata ma u was wizytę umówiona na 15 czerwca ale jest w szpitalu i nie będzie mógł pojutrze skorzystać, moze pani przełożyć ta wizytę?
-Tak, na 20 wrzesnia..
- wrzesnia?
a nie moze pani zamienić z jakimś innym pacjentem który ma "na" za dwa tygodnie i tata na jego miejsce?
Nie mogę, 20 wrzesnia pasuje panu?
Ale juz 4 miesiace czekamy i teraz jeszcze 3?
20 wrzesnia...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Hydepark

Postautor: reflexes » wtorek, 10 sty 2017, 20:19

Bo tak jest u specjalistów tzn. rejestrują na jakieś tam odległe terminy, a te 5 osób z rana to są te co mają na cito. Przynajmniej u nas tak jest. Praktykowałem to na przykład u dermatologa czy dentysty. Tzn jak możesz poczekać to się rejestrujesz na połowę marca, a jak boli to na już i też niestety rano. Też kiedyś próbowałem się dowiedzieć czemu nie chcą mnie zarejestrować na jutro ale się nie dowiedziałem. U nas tak na prawdę w każdej przychodni jest inaczej. Właśnie załatwiamy przeniesienie do takiej w której można się zarejestrować na kilka dni do przodu więc jak dzisiaj się dzieciak rozchoruje to jutro dzwonię i jak się załapię to super, a jak nie to klepię od razu na pojutrze, bez konieczności stania na mrozi, spóźniania się do pracy itp. itd.
Do do pierwszego kontaktu to faktycznie u was jest lepiej. W Gliwicach nie raz byliśmy z dzieciakami i zawsze dla nas się miejsce znalazło. Pamiętam jak jeszcze przed ślubem byłem z Anką w domu i poszliśmy do lekarza, bo ona musiała załatwić zaświadczenie do przedłużenia uprawnień na pilota wycieczek. Poszliśmy, a miła pani w rejestracji powiedział, w pokoju 1 jest pan dr....., w pokoju nr 2 pan dr......, w pokoju 4 pani dr..... :o do którego pani sobie życzy? :o :o :o :o . Wtedy jeszcze jako syn pracowników korzystałem z porządnej przychodni zakładowej w rodziców firmie ale w osiedlowej już było tak jak opisałem powyżej. Generalnie po dwójce dzieciaków sami najczęściej wiem co im jest, a że raczej nie korzystamy na nich z L4 to jeździmy wieczorem na pogotowie po recepty. Już nie raz słyszałem - tak ma pan rację to zapalenie oskrzeli, przepiszemy augumentin :D . Chyba sobie załatwię pieczątkę. :mrgreen:

Awatar użytkownika
dworek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1457
Rejestracja: sobota, 30 cze 2012, 18:18
Lokalizacja: Opole

Re: Hydepark

Postautor: dworek » wtorek, 10 sty 2017, 20:31

He he :x

Ja w piątek 13 stycznia idę na wizytę do neurochirurga, zarejestrowałem się 2 lipca 2016 :lol:
Wcześnjej na rezonans czekałem osiem miesięcy a jeszcze wcześniej na wizytę u ortopedy cztery miesiące... wcześniej był lekarz internista i RTG.
Ostatni odniosłem wrażenie, że już mi przeszło ale pójdę, w końcu jestem umówiony :D
To napisałem ja, dworek 8-)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Hydepark

Postautor: reflexes » wtorek, 10 sty 2017, 20:47

Wiesz Andrzeju my to my ale ja z 3 latkiem czekałem 11 miesięcy na wizytę do kardiologa dziecięcego. Na pierwszą wizytę do endokrynologa z Bachą chyba rok, wcześniej chodziliśmy prywatnie więc do lekarza na kasę trafiliśmy już z wyregulowanym poziomem TSH i teraz jeździmy tylko powtarzać wyniki i po kolejne recepty.
Po urodzeniu jak córa miała dysplazję to jeździliśmy do ortopedy co 3 miesiące, lekarz przyjmował od godziny 12 i oczywiście panie też nie rejestrowały na godziny co 5-10 minut, bo tyle mniej więcej zajmowała wizyta tylko wszystkich na 12, wszyscy oczywiście chcieli być cwani więc przyjeżdżali o 10 żeby być pierwszym w kolejce i tak człowiek siedział 3-4 godziny w dusznej, śmierdzącej poczekalni.
Żeby w tym kraju chorować trzeba mieć końskie zdrowie.

naal

Re: Hydepark

Postautor: naal » czwartek, 12 sty 2017, 10:13

A mi dwa dni temu mama wykupiła ubezpieczenie u siebie w zakładzie. Teraz za 84 zl/mc mam wszystkich specjalistów i bez kolejki. Nawet stomatolog. Do lekarza udaję się średnio raz na dwa lata ale jak zajdzie konieczność to nie będę czekał na CT pół roku. Jestem jakby spokojniejszy teraz. Miałem w lipcu problem. Zaczęła mi puchnąć dłoń ni stąd ni z owąd. Lekarz pierwszego kontaktu nie wiedział co zrobić. Dostałem tabletki na odwodnienie co nie pomogło odrazu. Został problem obrączki na palcu, której zdjąć się nie dało. Wieczorem pojechałem na sor. Po dwóch godzinach jakaś genialna pani doktor stwierdziła że zdejmie mi obraczke. W życiu jeszcze takiego bólu nie odczulem. W końcu pod moją presją zdecydowała się na jej przecięcie. Skąd wziął się obrzęk nie wie nikt. Dostałem skierowanie do reumatologa z dopiskiem pilne. Czas oczekiwania 1,5 miesiąca. Teraz chociaż nie muszę się martwić.

niebieski-n2
Posty: 299
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Hydepark

Postautor: niebieski-n2 » czwartek, 12 sty 2017, 11:22

Tylko Ci się tak wydaje. Owszem do lekarza specjalisty dostajesz się max. w 3-5 dni, tylko, że on wróżką nie jest i zleca badania typu np. USG (nie mówiąc o tomografii, rezonansie czy innych).
Skierowanie od takiego lekarza jest tak samo traktowane jak od prywatnego i szybciutko okazuje się, że Twoja polisa niestety nie obejmuje takich badań w większości.
I co: idziesz do NFZtu i czekasz, albo bulisz np. 200zł za jedno USG.

Przerabiałem to, bo mam takie cuś i owszem, z zapaleniem ucha nie czekam 7 godzin na SORze, czy do okulisty, ale jeśli rzecz nie sprowadza się do przepisania leku - to możesz się rozczarować (jak np. ja u ortopedy)


Wróć do „Na każdy temat”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości