mr_dywan pisze:grzesiek0 pisze:Kwestie wagi też pomijam, bo prawie każdy ma gdzieś DMC.
W zeszłym roku, w pierwszy weekend wakacji, na obwodnicy Gdańska ITD urządziła sobie ważenie wszystkich przyczep.
Ciekawe czy złapani też mieli DMC w dupie? U nas kilka stów i koniec jazdy! A za granicą?
Dlatego napisałem
prawie. Ale to każdego indywidualna sprawa. Dorośli ludzie ciągają przecież te przyczepy.
Przecież znawcy tematu powiedzą, że u nas nie ważą, a zagramanicę nie jeżdżą.
A później co do czego będzie płacz, że kazali odciążyć przyczepę i dali haracz do zapłacenia.
Ale przecież jak to mówią najstarsi fkn'owcy: "każdy robi pod siebie"
Ja od początku miałem plan zmieścić się w magicznej liczbie 750kg i do tego dążę.