Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Witam mam pytanie odnośnie rejestracji przyczepy... A mianowicie mam okazję kupić przyczepę ale obecny właściciel nie posiada umowy kupna od poprzedniego właściciela. Obecny właściciel posiada dowód rejestracyjny wystawiony na poprzedniego (sam jej nie rejestrował) przyczepka posiada numer VIN, tabliczkę znamionową i tablice rejestracyjną. Pozostaje tylko problem umowy która się gdzieś zgubiła . Powiedzcie proszę czy można to jakoś zarejestrować?

Z góry dziękuję za jakieś info

w wydziale komunikacji tez możesz sprawdzić jaki maja stan własności przyczepy wpisany w systemie.
Jeśli właściciel z dowodu zgłosił sprzedaż , to na pewno jest to odnotowane w systemie , nie musi ona być dalej zarejestrowana na nowego nabywce, ale musisz przy rejestracji udowodnić legalność nabycia . Takim poświadczeniem jest dowód nabycia .
Jeśli przedstawisz tylko swoja umowę to dyskwalifikuje to legalność nabycia. (nabyłeś niewiadomo od kogo )
Chce sprzedać musi znaleźć umowę. W urzędzie maja dane umowy sprzedaży jeśli była taka zgłoszona, ale Tobie jej nie udostępnią bo nie jesteś stroną

to ci jeszcze pomoże w historii włascicieli
https://historiapojazdu.gov.pl/

Napisz coś więcej o tej przyczepie i jej ofercie.

Czyli dupa no nic dzięki za szybką odpowiedź

Naskrobane telefonem

Zasadniczo ja bym się zainteresował pytaniem, czy poprzedni właściciel żyje. Jeśli tak, to może pomóc.

Też o tym pomyślałem, no nic zobaczymy

Naskrobane telefonem

Jeśli ma 25lat można na zabytek próbować.
Jest jakaś n126 na żółtych blachach?

Próba rejestracji jako zabytek nic tu nie da. Zabytek nie rozwiąże braku umowy.

Dzisiaj nabyłem n250c, która mase własną w Dow.rej. ma wpisaną 150 kg!
Wiadomo,że masa własna jest inna, niższa.
Czy jest szansa "wyprostować" ten wpis w Wk?
Przyczepa jest z 1982 roku i ma białe tablice..
Zależy mi na tym, bo za moim "sprzętem" mogę ciągnąć przyczepki o DMC 350 kg.
W moim dowodzie jest 400kg.

...a jak jest lepiej?

Najpierw zastanowic sie i/lub zapytac "czy jest szansa wyprostowac ten wpis", a pozniej "nabyc"; czy najpierw "nabyc", a pozniej pytac "czy jest szansa wyprostowac ten wpis"?

Naskrobane Tapatalk'iem.

Robcio forum jest po to żeby pytać!
W szkole uczono mnie, że nie odpowiada się pytaniem na pytanie!
Pozdrawiam

tyci pisze:Robcio forum jest po to żeby pytać![...]

...wlasnie dlatego zapytalem



Naskrobane Tapatalk'iem.

Ja też byłem dziś w końcu zarejestrować n126n na czarnych blachach.
Pani mi mówi że mam mieć papier od diagnosty
Ja: właśnie ze nie bo w dowodzie ma pani wszystkie dane.
P: gdzie?
J: pokazałem masę własną i dopuszczalna
I mówię że czytam forum i masę osób tak rejestruje i jest ok i żeby zapytała kogoś z większym doświadczeniem ( bo mloda)
P: zadzwoniła, coś tam ustalala, wpisywania do bazy czy coś i dostałem miękki dowód. Z większą masa własna i dopuszczalna ale to w twardym może się zmienić.
A co najciekawsze poprosiłem o kwadratowa tablice i dostałem. Taka wcześniej miałem i taka mi pasowała. Tak że przebrnalem

kooba pisze:Próba rejestracji jako zabytek nic tu nie da. Zabytek nie rozwiąże braku umowy.

Dowiadywałem się jak się ma sprawa braku umowy,jak chciałem zarejestrować WSK-e.Wg,UK w Jedrzejowie,nie ma problemu,miałem napisać tylko oświadczenie,że pojazd nie jest kradziony,i biorę pełną odpowiedzialność za pojazd.Miałem DR,Fakture zakupu i umowe.Nie miałem tablicy,i tutaj też miałem napisać oświadczenie o zagubieniu.Co ciekawe,motor był wyrejestrowany w latach 80-tych.Sytuacja oczywiście odnosi się do rejestracji na żółte blachy.Nie wiem jak by to było w praktyce,ale w teorii nie byłoby problemu.WSK-e kupił gościu z powiatu kieleckiego,podobno zarejestrował na białe blachy.Info nie sprawdzone,tylko z 2 ręki.