Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Mam pytanie czy używa ktoś transmitera FM do puszczania muzyki z telefonu po Bluetooth.

Kiedyś kiedyś miałem takie cudo, ale jakość dźwięku była średnia. Technika poszła do przodu i jest już lepiej w tym temacie?

Mialem takie Cus ogolnie nie polecam mimo ze technika poszla do przodu to jakos dzwieku jest nadal nie zadowalajaca .
Jezeli masz ori radio to lepiej zrobic podlaczenie USB w nim .

krzysztof_cw pisze:Mam pytanie czy używa ktoś transmitera FM do puszczania muzyki z telefonu po Bluetooth.

Kiedyś kiedyś miałem takie cudo, ale jakość dźwięku była średnia. Technika poszła do przodu i jest już lepiej w tym temacie?

Co prawda nie z telefonu, ale mam na stałe podłączony tablet w konsoli i testowałem kilka różnych rozwiązań. Obecnie mam Roidmi 2s i sprawdza się bardzo dobrze - tak pod względem stabilności połączenia, jak i jakości dźwięku (no, daje radę ). Do kupienia na allegro lub taniej ściągnąć z Chin. Jest też nowsza wersja 3s

Do puszczania muzyki z telefonu w terenie najlepszy jest zewnętrzny głośnik z wbudowanym akumulatorem łączący się telefonem przez Bluetooth. Polecam JBL - naprawdę fajnie gra, akumulator ładowany przez USB wytrzymuje prawie cały dzień grania. Jak masz radio jeszcze na kasety, to na alle można kupić niedrogo adaptery kasety z kawałkiem kabla podłączanym pod wyjście słuchawkowe telefonu. Jak radio ma wyjście na zmieniarkę, można dokupić emulator zmieniarki, wtedy łączysz się z emulatorem przez kabel, Bluetooth. Na radiu ustawiasz wtedy odtwarzanie płyt ze zmieniarki. Mam tak w Toyocie i działa rewelacyjnie. Transmiter FM to kiepskie rozwiązanie jeśli chodzi o jakość dźwięku.

Adapter na kabel znam. O emulatorach zmieniarki tez słyszałem. Może wrócę do tematu. Dzięki.

Krzychu. Poszukaj na YT odcinek "Nowego Gadżetu" z stacji TVN Turbo.
Jakiś czas temu był test trzech transmiterów. O ile się nie mylę za 100, 250 i chyba 400 zl.
Najlepiej wypadł ten średni a najgorzej najdroższy.
Brali pod uwagę szum (bo ten jest zawsze przy tych urządzeniach) ale też odległość nadawania.
Jeżeli chcesz używać go tylko w swoim aucie (a raczej tak będzie) to odległość nie ma znaczenia.
Szukaj tylko taki, który emituje minimalny szum.
Droższe wersje mają także funkcję zestawu głośnomówiącego.
Generalnie te z Allegro za 20 zł też działają ale jeżeli chcesz się cieszyć muzyka a nie tylko zagłuszać ciszę to poszukaj czegoś ambitniejszego.

Używam takiego z marketu za 20 zł. Nie jestem audiofilem i mi to wystarcza.

Podsumowując wątek dla potomnych. Bojąc się rozczarowania kupnem nowego transmitera a jednocześnie chcąc zdobyć doświadczenie zakupów na Aliexpress zakupiłem te oto sprzęty.

Pierwszy to jest emulator zmieniarki z wtykiem mini jack na końcu. Jednak nie chcąc się wiązać kablami dokupilem do tego odbiornik Bluetooth. Wszystko działa pięknie. Jestem zadowolony

No i jest to super rozwiązanie. Sam używam emulatora zmieniarki i działa rewelacyjnie. Jakość dźwięku napewno lepsza niż przy użyciu transmitera fm.

Dokładnie. Na początku coś delikatnie szumialo ale okazało się że to wina ma szybko podłączonego zasilania. Gdy skrecilem wszystko tak jak trzeba, dźwięk praktycznie jest jak z płyty.

Warto dodać że odbiornik ma funkcję zestawu głośnomówiącego co jeszcze bardziej podnosi atrakcyjność zestawu.