Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Murano pisze:Na koniec dodam - kochajcie starej konstrukcji silniki....

Dokładnie, niestety najlepsze czasy już minęły. Sam ostatnio miałem problem bo jako zwolennik tradycyjnych konstrukcji musiałem przystać na trzy cylindry w turbo... Chociaż jestem dobrej myśli bo 90 TCe ma opinię silnika bardzo trwałego (jak na dzisiejsze rozumienie tego słowa ) i pozbawionego wad konstrukcyjnych. Początkowo się bałem bo ile to już się człowiek naczytał i nasłuchał o tych małych benzynach np. Volkswagena.

Murano pisze:Jego Doblo 1.4 75 KM - 9.5 L/100
Moje V50 2.0 146 KM ......9,5 L/100
Także spalanie na LPG zależne jest chyba tylko od ilości cylindrów

Marcin, te 9,5 to chyba w bezwietrzną pogodę, na pustej dwupasmówce przy 80 km/h Spalanie LPG ma być o około 20-25% większe niż benzyny w identycznych warunkach. Jeśli jest mniejsze prędzej czy później szlag trafi głowicę.
Porównajcie Wasze spalania do spalań benzyny i w razie czego koniecznie dobre strojenie u człowieka który wie co robi. Niestety takich gaziarzy jest niewielu, większość robi autokalibrację i wio, za bramę Jak nie ma kogo znaleźć z pojęciem to niestety laptop, interfejs i samemu trzeba dłubać - przerabiałem to.

No właśnie Rafał nie w bezwietrzną a w cyklu miejskim (średnia z 3 tankowań 9,3), trasa Zabrze-Olsztyn - Zabrze 1080 km, średnia z 2 zbiorników 9,5 przy prędkościach autostradowych. Co do instalacji to technika idzie do przodu i u siebie mam Staga Q-box'a Premium+ z dynamiczną kontrolą mapy wtrysków OBD, także ten tego.... Lepiej i szybciej nie skoryguje mapy nikt jak dodatkowy komp w instalacji.
A żeby było na temat: Kondziu bierz 1.6 i do gazu!

Technika nie ma tu nic do tego i nawet najlepsza elektronika nic nie wskóra jeśli nie jest dobrze wystrojona. Z większością silników radzą sobie popularne sterowniki, kluczem jest strojenie, to tak w skrócie. Na podstawie tego co piszesz to Twój motor powinien w tych warunkach spalić 7,4 l benzyny i jeśli by tak było to OK. Natomiast jeśli spaliłby więcej to masz odpowiedź - śmigasz na ubogiej mieszance LPG a to prosta droga do remontu.
Nie chce mi się tego opisywać, dlaczego tak jest bo to nie jest forum o tej tematyce Powstałoby wypracowanie a nie o to chodzi.

Panowie, tylko diesel, a gaz jest najlepszy do kuchenek

Miron EZD pisze:Panowie, tylko diesel, a gaz jest najlepszy do kuchenek

Sie wie...

Już to gdzieś pisałem : tylko LPG.
Bo będziesz miał Lepszy Power Gamoniu

A u nos chopy w całyj wsi majo TDI

Ropa to jest dobra do traktora Zdaje się że zbaczamy z tematu

A nasze auta robią za ciągniki więc ropa najlepsza [emoji39]

Bardzo dziękuję Wam za wydane opinie, które jak się okazuje są zbieżne z moimi przemyśleniami,

z1c00 pisze:Kondziu najwiecej info to Ty zlapiesz na fan klubie Fabii

Tam przeorane ale wolałem zasięgnąć opinii osób które znam i czasami ciągną coś na ogonku
Nadal dylematem pozostaje dla mnie graniczny "realny" przebieg tych jednostek do którego autko warto jest kupić
Co do jednostek czy 1.4 czy 1.6 to po Waszych wypowiedziach pewnie wybiorę to co się trafi byle było w miarę bezwypadkowe i dobrze utrzymane.
Autko ze zdjęcia w pierwszym poście jest jak z salonu ale... no właśnie, ale ten przebieg blisko 200 000 km
Co do rodzaju paliwa, to uważam że jako holownik najlepiej sprawuje się diesel, ale przy drugim aucie które pokonuje odcinki od 3,5 km do 7 km, to już tylko benzyna (najlepszy by był elektryk ale na tego niestety mnie nie stać )
A więc poszukiwania trwają, a nie będzie łatwo bo wybredny jestem , obecnego holownika szukałem ponad rok

bierz te 200k byle było tylko 200. Dobrze jechane do 350000 do-ciag-nie

Konrad... Od paru lat granicą wiarygodnego przebiegu mocno się przesunęła....
Jeśli stara konstrukcja ma 200 realne to drugie tyle przed nim... Jak wiesz jestem po niefortunnej przygodzie z dieslem 1.3 w Punto (130 tys km i silnika nie było), teraz jest benzyna z nalotem ponad 220, która po baaardzo mocnych testach dostała LPG i w życiu bym nie zamienil!
Powiem ci jeszcze tak, już to pisałem gdzieś na Hydeparku. Brat jeździ od jakiegoś czasu autami "z gwiazdą". Do tej pory miał E-klase z 2004, przebieg na liczniku 320 tyś. Niedawno kupił z Niemiec "majoneza" po taxi, model W 212 z 2009, przebieg.... 700 tys km.
Skomentował to krótko...: "Nie chcę wiedzieć ile ma ten stary najechane faktycznie". Koniec cytatu....
Takiego 3 cylindrowca z przebiegiem 200 byś nie kupił ale VW...spokojnie.

Jeszcze raz dzięki za info. i kolejne pytanie.
Z jakich apek diagnostycznych korzystacie do adaptera BT OBD2 ELM327 na telefon?
Korzystam z Piston-a (OBD&ELM327) ale może ktoś coś poleci ciekawego?

Nie wiem czy ciekawy ale Torque w płatnej wersji.
Poza poduszkami obsłuży wszystko.
Jasne, że przebiegu nie skoryguje ale podstawowe informacje i błędy ogarnia. Mam też interfejs USB pod laptopa. Jako, że nie mam już VW to mogę ci sprezentować.

Murano pisze:Nie wiem czy ciekawy ale Torque w płatnej wersji.
Poza poduszkami obsłuży wszystko.
Jasne, że przebiegu nie skoryguje ale podstawowe informacje i błędy ogarnia. Mam też interfejs USB pod laptopa. Jako, że nie mam już VW to mogę ci sprezentować.

Błędy jakie ogarnia to tylko te z ECU i nic więcej, jeżeli chcesz coś do VAGa to tylko i wyłącznie VCDS klon od Majfriendow koszt ok 100zl imożesz kodować, adaptować i sprawdzać itp