Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Wiem ze taki watek już był , ale odgrzewam kotleta . Uważam ze jednym z najwazniejszych działów ktory powinien pojawic sie na tym forum powinien byc dzial z miejscówkami " na dziko " sa tutaj setki osób i myśle ze każdy z nas zna 2-3 miejsca gdzie mozna w ciszy i spokoju przycupnac cepka , przenocowac lub sperdzic urlop . Wazne jest żeby to bylo za free lub prawie free . Gdyby każdy z nas zaznaczył to miejsce na mapie wraz z krotka notka mysle ze powstałaby fajna baza danych i każdy znalazł by coś dla siebie . Wiem że taka mapa istnieje na carawaning.pl sam z niej czesto kozystam , ale mysle ze stac Nas na lepsza ..

Świetny pomysł. Popieram inicjatywę.

Ale po co wyważać otwarte drzwi. Mapa którą większość z nas zna jest ok i nie jestem pewny czy da się lepszą stworzyć. Widać to chociażby po naszym dziale "Godne polecenia" gdzie na 2,5 tysięca użytkowników mamy opisane tylko kilkadziesiąt kempingów, a większość z nas odwiedza ich pewnie po kilka w roku.

reflexes pisze:Ale po co wyważać otwarte drzwi. Mapa którą większość z nas zna jest ok i nie jestem pewny czy da się lepszą stworzyć. Widać to chociażby po naszym dziale "Godne polecenia" gdzie na 2,5 tysięca użytkowników mamy opisane tylko kilkadziesiąt kempingów, a większość z nas odwiedza ich pewnie po kilka w roku.

Zgadzam sie z Toba w calej rozciaglosci ale diabel jak zwykle tkwi w szczegolach . Mapa o ktorej mowimy jest juz dostepna w formie aplikacji na komorke wiec w tych miejscowkach jest juz tlok . A po drugie mozna by jakos naszych uzytkownikow zmobilizowac do dzialania to tylko kwestia " techniczna "

Fajne miejscówki na dziko przestaną być fajne i dzikie jak wszyscy się o nich dowiedzą

DIZZY pisze:Fajne miejscówki na dziko przestaną być fajne i dzikie jak wszyscy się o nich dowiedzą

No chyba nikt tutaj się nie łudzi że wiele osób ma swoje miejscówki ale się nimi nie dzieli z wiadomych powodów. Ja przygode z karawaningiem dopiero zaczynam ale myślę że gdybym znalazł "swoje miejsce na ziemi" to tez bym miał opory aby sie tą nowiną podzielić z całą Polską. Brzmi to samolubnie ale taka jest prawda.Taką informacją można się podzielic w wąskim gronie na jakimś spotkaniu. Nie zmienia to faktu że też przeczesuję internet w poszukiwaniu fajnych miejsc korzystając z uprzejmości innych użytkowników forów że raczyli taką informację udzielić.

No ale idac takim tokiem rozumowania , to w necie nie nalazl by sie zadnej miejscowki bo kazdy by kisil ja dla siebie . To samo z remontami : jeżeli bym poznal jakis cudowny sposob na rewonowacje lakieru przyczepy to nikomu bym nic nie powiedzial zeby moja byla najpiekniejsza . Do dupy z taka logika .

Mr.Makarena pisze:No ale idac takim tokiem rozumowania , to w necie nie nalazl by sie zadnej miejscowki bo kazdy by kisil ja dla siebie . To samo z remontami : jeżeli bym poznal jakis cudowny sposob na rewonowacje lakieru przyczepy to nikomu bym nic nie powiedzial zeby moja byla najpiekniejsza . Do dupy z taka logika .

Mnie nie chodziło o taką logikę, a inną. Na dziko już nie jeżdżę, ale obserwuję i widzę jak się czasem sprawy mają.
Miejsce "na dziko" to nie jest ziemia niczyja, ma jakiegoś właściciela prywatnego, gminę, nadleśnictwo. I jak się to miejsce zaczyna robić popularne, chętnie odwiedzane to włącza się właścicielowi myślenie albo biznesowe, albo "ekologiczne". I z fajnej nikomu nieznanej miejscówki powoli rozwija się miejsce komercyjne z całą infrastrukturą i spokój diabli wzięli, albo zakaz biwakowania.

Kolego Makarena, wydaje mi się że nasza społeczność jest po prostu za mała na takie przedsięwzięcie. I tak byłoby super gdyby ludzie ruszyli swoje pupska i wpisywali campingi itd. (sam się biję w piersi bo dotychczas tylko jeden wpisałem).

Pomysł jest godny zainteresowania. Jednak uwaga o dzieleniu się takimi miejscami z "całym internetem" jest jak najbardziej słuszna.

W dziale "Godne polecenia" założyłem poddział "Na dziko..", ale widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników. Jeszcze tylko prośba żeby tytuł tematu z nową miejscówką zaczynać od województwa.

kooba pisze:Pomysł jest godny zainteresowania. Jednak uwaga o dzieleniu się takimi miejscami z "całym internetem" jest jak najbardziej słuszna.

W dziale "Godne polecenia" założyłem poddział "Na dziko..", ale widoczny tylko dla zalogowanych użytkowników. Jeszcze tylko prośba żeby tytuł tematu z nową miejscówką zaczynać od województwa.

No i gitara A kto z forumowiczów nie doda żadnego miejsca przez rok-warn , dwa lata ban , trzy lata perm I mapa gotowa....... albo forum puste





P.S. Z tymi banami to oczywiście szorstki żołnierski żart

Chciałbym złożyć oświadczenie. Ja na dziko nie jeżdżę więc nie mam co opisywać. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że kempingi które uznaje za warte uwagi opisuję bez zbędnej zwłoki, co można sprawdzić stosownym dziale. Proszę o odstąpienie od powyższych zasad w stosunku do mojej osoby

Myślę że na dwa tygodnie to nie idzie wytrzymać na dziko w buszu.
Ja jadąc na wędrówkę staję tam gdzie mi popadnie lecz staram się stawać na czyimś za wcześniejszym zapytaniem o pozwolenie na taki pobyt. Kilka dni w krzakach a co kilka dni na kemping aby się doprowadzić do ładu, nabrać wody, zrzucić zbędny balast [nie w krzakach] i jadę dalej. Podpowiedzi w temacie na dziko nie biorę pod uwagę gdyż często są nie po mojej trasie.
I na przykład; wybieram się na podróż ok. dwa tygodnie w Beskidy. Planuję lub nie gdzie się zatrzymam. Proszę o pozwolenie na postój gospodarza terenu i tam staję. Dalej to samo aż dojadę w wyznaczony rejon tam na kilka dni stawiam obóz i od nowa ten sam scenariusz. Bardziej mnie interesują miejsca innych kolegów takie w których mogę coś zwiedzić.Często czytam opisy innych i czasami wybieram taką trasę.
A róbta co chceta. a i tak się z Wami browara zimnego napiję gdy spotkamy się po drodze

ps. w lipcu wybieram się na Wyspę Sobieszewską i już planuję gdzieś po drodze swoje przystanki gdyż wyjadę wcześniej. Stały postój na Wyspie S.
Pozdrawiam.

Bogusław pisze:ps. w lipcu wybieram się na Wyspę Sobieszewską i już planuję gdzieś po drodze swoje przystanki gdyż wyjadę wcześniej. Stały postój na Wyspie S.

Skąd jedziesz? Zależnie od tego skąd to może Ci byłbym w stanie coś podpowiedzieć jeśli chcesz co do miejscówek/przystanków.

Stasiu, jadę z Wrocławia. W zeszłym roku też tam byłem i za podpowiedzią Maćka [Blu...coś tam ] jechałem na Sieradz i dalej A1 Tym razem albo ta sama opcja lub na Bydgoszcz z przystankami na nocowanie. To wyjdzie od reszty załogi a będzie nas 10 osób.
Dzięki Stasiu za odzew.