Motocykle
Re: Motocykle
Dziś też rozpocząlem sezonik 2012 (pomijam kilkunastominutowe przejażdżki zimą) . Motorek wyprowadzony z zimowego leża stoi dumnie na parkingu. Jutro planuję jakąś dłuższą traskę na rozruszanie łożysk
PS
BIGL a nie zastanawiałeś się nas sakwami do motorku zamiast tego plastikowego kufra? Trochę nie za bardzo pasuje ten kuferek do klasyka.
PS
BIGL a nie zastanawiałeś się nas sakwami do motorku zamiast tego plastikowego kufra? Trochę nie za bardzo pasuje ten kuferek do klasyka.
Citroen Xsara Picasso + N-126N
Re: Motocykle
Kufer to na kask (w pracy nie mam co z nim zrobić), plecak lub ewentualne zakupy. Jakbym nie musiał to bym wcale nic nie motał bo i moto małe, a i wygląd szpeci. Specjalnie szukałem takiego najbardziej klasycznego bo te nowe obłe mi nie podchodzą.
Suza ma być przynajmniej tak funkcjonalna jak była Królowa Jawa -
Suza ma być przynajmniej tak funkcjonalna jak była Królowa Jawa -
Re: Motocykle
Kurcze -miałem Jawe 250 -jak Radka /Bigl/ nie było jeszcze na świecie To był piekny motorek czerwony duzo chromu /na baku też/ nie psuł sie wcale -dwie rury - w tamtych czasach dużo osób mówiło,że Jawy wywrotne a ja przez pare lat ani jednej wywrotki.Miałem też nowa WSK 125 -pamietam kosztowała nówka z *salonu* na stare pieniadze 800zł a MZ 250 nówka 2400 /Mz piekna siedzenia *sercówy* pasażera wyżej ,cała czarna to nie ta co potem gliny jezdziły z tą *głupia* na stałe lampa skrecałeś w lewo a ona świeciła w prawo . No i w tamtych czasach mozna było dośc tanio kupić Junaki -silniki miały super a na skrzynie ludziska narzekali.No i miałem kolegę.któremu zawsze zazdrosciłem miał AVO-Simson 250 czterosuw to dopiero piekny motor i ten dżwięk silnika i ten Cardan i ta sylwetka -dla mnie piekny do dzisiaj.
Honda CRV + N126e + Hobby 420 Clasicc
- Pająk
- Fanklubowicz
- Posty: 380
- Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontaktowanie:
Re: Motocykle
Jeśli jesteś duży to szyba się przyda, nie będziesz stawiał sobą oporu powietrza, GN za duży nie jest i nie ma się za czym schowac, tym bardziej jeśli moto ma byc praktyczny a wygląd to drugi plan.
Awo bardzo fajny sprzęt, gdy ja ganiałem IŻem to kumpel ganiał simsonem awo.
A w warsztacie ciągle pędzę by zdążyc na sezon.
Awo bardzo fajny sprzęt, gdy ja ganiałem IŻem to kumpel ganiał simsonem awo.
A w warsztacie ciągle pędzę by zdążyc na sezon.
Re: Motocykle
zyga49 pisze:Kurcze -miałem Jawe 250 -jak Radka /Bigl/ nie było jeszcze na świecie To był piekny motorek czerwony duzo chromu /na baku też/ nie psuł sie wcale -dwie rury - w tamtych czasach dużo osób mówiło,że Jawy wywrotne a ja przez pare lat ani jednej wywrotki..
Może narzekali ci u których Jawy były na kołach 16,wiadomo mniejsze kółka większa wywrotność mój ojciec miał w latach 50-60 Jawe 350 na kołach 19 i bardzo sobie ją chwalił.
N 132 L + mercedes C 220 D
Re: Motocykle
Bo Jawa to fajna sprawa Czy TS jest wywrotna to nie wiem - myślę że to kwestia opon i stylu jazdy. Jak zmieniłem w Jawie opony ze Stomili na jakieś niemieckie to moglem się kłaść na zakrętach - wcześniej to różnie bywało . Po piaskach to raczej ciężko było jeździć bo trochę zamiatało. W nagłych wypadkach Jawa była wręcz tragiczna (hamulce, zygzakowanie itp) - do spokojnej jazdy bomba. Będę ją bardzo dobrze wspominał - jazda bez kompleksów. . Każdy motocykl jest inny i trzeba się odpowiednio "zgrać".
Filtry , olej wymienione. Od jutra zaczynam zaczynam dłuuugi sezon przyczepkowy i motocyklowy.
Filtry , olej wymienione. Od jutra zaczynam zaczynam dłuuugi sezon przyczepkowy i motocyklowy.
Re: Motocykle
A ktoś smiga z Was skuterem? Ja przez przypadek zostałem posiadaczem chińskiego Kingwaya, prawie nówki.
Dzisiaj chyba nim się przejadę gdzieś po okolicy
PS. Dobrze, że to ten większy, dwuosobowy Na jednoosobówce śmiesznie bym wyglądał
Dzisiaj chyba nim się przejadę gdzieś po okolicy
PS. Dobrze, że to ten większy, dwuosobowy Na jednoosobówce śmiesznie bym wyglądał
Re: Motocykle
Miałem Kingway'a Cereno, dwuosobowy na 12" kołach. Kupiłem nówkę sztukę w salonie, żeby dojeżdżać do pracy. W ciągu 3 lat z kawałkiem przeleciałem jakieś 17 tys. km BEZAWARYJNIE. Raz tylko na gwarancji robili mi coś przy gaźniku. Jedyna inwestycja oprócz wariatora, sprzęgła itd. to akumulator po 3 latach. Latał jakieś 70 km/h więc nieźle.
Ogólnie był totalnym zaprzeczeniem opinii o chińskich skuterach (że to badziewie itd.).
Ale w zeszłym roku przesiadłem się na Kawę.
Ogólnie był totalnym zaprzeczeniem opinii o chińskich skuterach (że to badziewie itd.).
Ale w zeszłym roku przesiadłem się na Kawę.
Citroen Xsara Picasso + N-126N
Re: Motocykle
Z chińczykami to tak jest że to loteria. Jak trafisz ten właściwy egz. to będzie super bezawaryjny , jak źle trafisz to masakra. U mnie ta zasada sprawdza się w 100%. Rok temu kupowałem agregat na budowę 7,5KW - dopiero 3 egzemplarz zdał egzamin i śmiga do tej pory (2 poprzednie oddałem tego samego dnia ). Teraz kupiłem małą wiertarkę 820W i dopiero druga została u mnie - w pierwszej przy wierceniu otworów otwornicą zmieliło tryby . Takie maszynki kupuję zawsze na miejscu w sklepie aby w razie czego nie bawić się w jakieś wysyłki gwarancyjne - o dziwo nawet nie przyjmują na gwarancję tylko od razu wymiana albo zwrot gotówki.
Przed zakupem Suzuki intensywnie rozmyślałem nad Rometem 150 ale brak ewentualnego serwisu na miejscu skutecznie mnie zniechęcił . W przypadku Rometa (też Made in China) to z nimi jest dokładnie tak samo - jeden kupi i jeździ 2000000 bez większych napraw ,a drugiemu zepsuje się 2 dnia pod domem.
Do zobaczenia na szlaku
ps. Jak już się odzywam to Michał masz tu adres do sklepu z gratami do Nivy ul. Radzymińska 22/54 , tel 856519782 , kom 604498579 Nie wiem co to za sklep - facet zaczepił mnie na prakingu i dał wizytówkę.
Pozdrawiam
Przed zakupem Suzuki intensywnie rozmyślałem nad Rometem 150 ale brak ewentualnego serwisu na miejscu skutecznie mnie zniechęcił . W przypadku Rometa (też Made in China) to z nimi jest dokładnie tak samo - jeden kupi i jeździ 2000000 bez większych napraw ,a drugiemu zepsuje się 2 dnia pod domem.
Do zobaczenia na szlaku
ps. Jak już się odzywam to Michał masz tu adres do sklepu z gratami do Nivy ul. Radzymińska 22/54 , tel 856519782 , kom 604498579 Nie wiem co to za sklep - facet zaczepił mnie na prakingu i dał wizytówkę.
Pozdrawiam
Re: Motocykle
No... mój chińczyk już mi numery wywija. Coś czasami dławi się na ciepłym i gorzej pali. Zobaczymy kiedy dojdę do porozumienia...
Ale tankowanie to bajka 19.05PLN i zbiornik pełny
PS. Dzięki Radek. Przy na tą chwilę niva porobiona i tymczasem nic nie potrzebuję do niej. Ale przy następnej okazji zajrzę tam... może będą konkurencyjni do sklepów z netu.
Pozdrawiam!
Ale tankowanie to bajka 19.05PLN i zbiornik pełny
PS. Dzięki Radek. Przy na tą chwilę niva porobiona i tymczasem nic nie potrzebuję do niej. Ale przy następnej okazji zajrzę tam... może będą konkurencyjni do sklepów z netu.
Pozdrawiam!
Re: Motocykle
Jak się dławi na ciepłym to znaczy że się przegrzewa. Sprawdź czy jest dobry dolot powietrza do silnika (taki gumowy element). W niektórych modelach dolot powietrza do chłodzenia jest poprowadzony rurą schowaną w plastikach.
Citroen Xsara Picasso + N-126N
Re: Motocykle
Dzięki Kopi Przejrze skuterka pod tym kątem.
Re: Motocykle
Jeżeli to chinol to na 99% to czterosuw więc na pewno to nie problem mieszanki. A czy ssanie łatwo sprawdzić, w nich jest automatyczne nie ręczne. Jeżeli się nie wyłącza to cały czas zaiwania na wysokich obrotach i na centralnej nóżce kręci się tylne koło. Wtedy trzeba śrubką zmniejszyć obroty "biegu jałowego".
Ja w moim przy filtrze powietrza miałem dwa gumowe króćce, bardzo krótkie. Jeden zakończony (czy zaczynający się) takim metalowym sitkiem - prowadzący do silnika - mieszanka i drugi zakończony nie sitkiem tylko denkiem z dziurami 5-ma czy 6-ma - chłodzenie. Sąsiad z parkingu miał chinola z takim samym silnikiem i ciągle mu się dławił i gasł jak ostygł to jechał jak później znowu gasł. Walczył gość z miesiąc i wydał w "serwisach" kupę szmalu. Oblukałem i zauważyłem, że ten króciec z dziurami (nie z sitkiem) nie był założony na pudło filtra tylko na pudle była rura gumowa zakończona tym denkiem, która szła do przodu skuta. Tylko, że tam nie było, żadnej siatki w tych plastikach i był słaby dostęp powietrza. Wywaliłem mu tą rurę (sąsiad się przybulewersował przez chwilę) i problem zniknął. Potem z ciekawości lukałem na różne skuty i patrzyłem jak to jest rozwiązane i bywało i tak i tak.
Jest jeszcze taka sprawa, żeby czyścić tą metalową siatkę na drugim króćcu od mieszanki. Nieraz jest zapaćkana i idzie mniej powietrza, silnik nie chodzi odpowiednio. Ja raz w tygodniu czyściłem jakąś szpilką, agrafką czy co tam mi wpadło w rękę.
Ja w moim przy filtrze powietrza miałem dwa gumowe króćce, bardzo krótkie. Jeden zakończony (czy zaczynający się) takim metalowym sitkiem - prowadzący do silnika - mieszanka i drugi zakończony nie sitkiem tylko denkiem z dziurami 5-ma czy 6-ma - chłodzenie. Sąsiad z parkingu miał chinola z takim samym silnikiem i ciągle mu się dławił i gasł jak ostygł to jechał jak później znowu gasł. Walczył gość z miesiąc i wydał w "serwisach" kupę szmalu. Oblukałem i zauważyłem, że ten króciec z dziurami (nie z sitkiem) nie był założony na pudło filtra tylko na pudle była rura gumowa zakończona tym denkiem, która szła do przodu skuta. Tylko, że tam nie było, żadnej siatki w tych plastikach i był słaby dostęp powietrza. Wywaliłem mu tą rurę (sąsiad się przybulewersował przez chwilę) i problem zniknął. Potem z ciekawości lukałem na różne skuty i patrzyłem jak to jest rozwiązane i bywało i tak i tak.
Jest jeszcze taka sprawa, żeby czyścić tą metalową siatkę na drugim króćcu od mieszanki. Nieraz jest zapaćkana i idzie mniej powietrza, silnik nie chodzi odpowiednio. Ja raz w tygodniu czyściłem jakąś szpilką, agrafką czy co tam mi wpadło w rękę.
Citroen Xsara Picasso + N-126N
Re: Motocykle
Nie tej mieszanki , chodzi mi o paliwo/powietrze . Objawy typowe dla zbyt bogatej mieszanki i obroty biegu jałowego nic tu nie zmieniają . Jeżeli jest ssanie automatyczne (brak cięgna itp) to zapewne przy gaźniku jest jakaś cewka i tym bym się zainteresował (napięcie, kostka itp).Jak dla nie to on chodzi cały czas na ssaniu.Ale nie będziemy dokładnie tłumaczyć dla szarego bo nie ma to jak samemu zreperować moto
To tak jak z Nivą - po pół roku znasz ją na wylot
To tak jak z Nivą - po pół roku znasz ją na wylot
Wróć do „Hobby Fanklubowiczów”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości