Motocykle

Wszystko o Waszych zainteresowaniach
Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Motocykle

Postautor: kotek » środa, 12 sty 2011, 20:28

A gdzie kask, od narciarzy wymagają, to tu tym bardziej :lol: :lol:
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
Pająk
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 380
Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Motocykle

Postautor: Pająk » piątek, 14 sty 2011, 14:08

kask leżał w samochodzie, jednak czapka jest cieplejsza i wygodniejsza

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: BIGL » piątek, 14 sty 2011, 14:21

A światła :?: :wink:
Obrazek

mrzysty
Posty: 16
Rejestracja: środa, 7 lip 2010, 03:39

Re: Motocykle

Postautor: mrzysty » poniedziałek, 7 mar 2011, 08:37

Pająk fajny motorek co to za dziwadełko, chyba stworzone do jazdy po śniegu w zimę i plaży w lato, z ta swoją szeroką oponą
moja stronka podróżnicza
http://www.mrzysty.pl

Awatar użytkownika
Pająk
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 380
Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Motocykle

Postautor: Pająk » poniedziałek, 14 mar 2011, 19:09

to yamaha tw125, no jest to taki właśnie plażowy sprzęt, bo ani to w teren większy ani w trasę.

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: BIGL » poniedziałek, 25 kwie 2011, 09:13

Sezon motocyklowy ogłaszam za otwarty (nieformalne otwarcie było znacznie wcześniej :wink: ) :D Obrazek i przy okazji mam nowego kierowcę Obrazek
Obrazek

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: BIGL » czwartek, 27 paź 2011, 10:24

Historia pewnego motocykla.
W stodole na wsi mam swoja starą WSK-ę , kupiłem ją jakieś 10 lat temu od małolata aby sobie poganiać po pobliskich lasach. Jako że jadziłem dość agresywnie (nawet sama kolorystyka motocykla do tego zachęca :wink: ) to WSK-a wytrzymała jakieś 3 sezony. Od tamtego czasu stała sobie bez powietrza w stodole i dogorywała, czasami wykręcałem jakąś śrubkę lub podkładkę - ot taki kawałek złomu. W pewnej chwili chciałem wywieźć ją na złom lub oddać dla sąsiadów itp, , ale pomyślałem że mój Staszek będzie miał w czym grzebać jak dorośnie.
Jak przyjeżdżamy na wieś to zawsze zbiegają się dzieciaki ze wsi i na podwórku mam istne przedszkole :D - imprezka cały dzień :twisted: . Od przeszło 2 lat jedną z zabaw jest "kopanie" WSK-i i odbywanie na niej rajdów do okoła świata 8) . Wskakuje dwóch takich delikwentów na siedzenie i kierowca kopie kopniakiem z 100000000 razy gazując rolgazem i wydając jakieś burczenie jakby w tym złomku silnik miał nie 175 a 1000 pojemności - i tak z 1000 razy dziennie bo sporo tych kierowców :wink: .
Ze swojego dzieciństwa też pamiętam WSK-ę dziadka :D - 125 jak nowa, stała sobie w szopce i była spełnieniem moich marzeń.
Jako że średnio mam tam 4 chłopaków w różnym wieku (mój Staś jest najmłodszy) to i z biegiem lat ciekawią ich różne mechaniczne prace i przy naprawach kosiarki czy auta mam widownię i muszę się udzielać dydaktycznie tłumacząc różne zawiłości :D .
Kiedyś podczas 1000000000000000 rajdu WSK-ą akurat naprawiałem kosiarkę w stodole coś mi tam nie wyszło i zwaliłem wszystko na panujący hałas od kopania WSK-i i "pracy" jej ogromnego silnika (obroty to miała jakieś 300000 :D :wink: ) brrrrrr,..., brrrrr.
Mówię do kierowcy : Przestań tak kopać bo odpali i wjedziesz w ścianę :!: :!: :!: , popatrzył na mnie i powiedział : Przecież to złom i nigdy nie odpali :roll: . :shock:
Tego już było za wiele, nie będzie tu mi jakiś smark obrażał klasyki :evil: - Jak skończę kosiarkę to będziemy naprawiać WSK-ę :!: :D
Jaki powstał zamęt - normalnie cała wioska dowiedziała się że Radek będzie odpalał WSK-ę :D Fajnie że dzieciaki się tak zaangażowały bo do końca prac kosiarkowych cała grupa patrzyła mi na ręce i ponaglała.
Po względnym ogarnięciu całości i napompowaniu kół przyniosłem akumulator z Berlingo i w miarę stabilnie zamocowałem go z tyłu na kanapie. Problemem był brak paliwa - w sumie to mieliśmy tylko to co w baku czyli 0,5l czegoś co miało ok 7 lat i śmierdziało na całą okolicę.
Popchaliśmy tą padakę na górkę i zaczęła się cała operacja - 1,2 raz i nic, za 3 razem WSK pierdnęła :D . Popatrzyłem na dzieciaki i wszystkie wyglądały tak :shock: - no jeszcze miały pootwierane buzie :D - ZADZIAŁAŁO !!!!!!
Już wtedy wiedziałem że załapało i mam nowych fanów mechaniki i motoryzacji - a oni mają swój przedmiot kultu : starego złoma WSK-ę :D 8) . Tego dnia popchaliśmy jeszcze tylko trochę bo i więcej nie dałem rady - na budowie wbiłem sobie gwoździa w nogę to i wtedy byłem baardzo kulawy :D. Zabraliśmy grata do stodoły, wyczyściliśmy gaźnik itp. i obiecałem dzieciakom że jak następnym razem przyjedziemy to kupię świeżego paliwa. Po całej akcji było 1000 planów otwierania warsztatów motocyklowych itp. a i dzieciaki już nie kopią WSK-i (bo przecież może odpalić :D :D )
Na wsi zjawiliśmy się dopiero po 3 tygodniach bo zatrzymały nas prace budowlane, ciśnienie było ogromne bu i dzieciaki w domu cały czas marudziły że chcą na wieś i nam też potrzebny był odpoczynek od tego całego stresu, Jak zajechaliśmy to oczywiście musiałem się całej reszcie tłumaczyć dlaczego dopiero teraz itp. :D
Zalaliśmy świeżego paliwa i bez problemu za 2-3 razem odpaliliśmy WSK-ę :D Po drobnych regulacjach udało się tak zrobić że nie gasła i można było jako tako wozić tą całą bandę :D
Woziłem i woziłem aż ludzie z domów powychodzili :D - zrobiłem ze 30 kółek,a w wydechu nie mam wkładu (wystrzelił kiedyś i leży sobie gdzieś w lesie :D ). Cudo to to nie jest ale mimo wszystko daje nam frajdę i rozwija te nasze dzieciaki :D
Moja brygada Obrazek
Rajdy po wiosce z każdym mechanikiem Obrazek
Fajnie że udało mi się zaszczepić ducha w dzieciakach no i pokazać że zwykły stary grat daje więcej frajdy niż wszelakiej maści najnowsze konsole czy telewizory :D .

PS. Wczoraj moja Jawa po 7 latach bezawaryjnej jady odjechała z nowym właścicielem w siną dal. W domu płacz i lament :D - muszę szukać następcę bo została zachwiana równowaga (Marta ma WSK-ę , a Stasiek nie - chociaż o dziwo to Marta płacze że nie zdążyła się pożegnać :crazy: :D )
Obrazek

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: BIGL » piątek, 28 paź 2011, 19:22

Umarł król niech żyje król :!: Mam nowe pierdzidełko :D - zmarzłem jak pies jadąc do domu ale prowadzi się świetnie 8) . Ot taka skośnooka WSK-a , klasyczne wozidło do pracy.
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2970
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Motocykle

Postautor: robert » sobota, 29 paź 2011, 14:10

Wiesz.... ja to już stary koń jestem, a z duża ochotą popatrzyłbym Ci na ręce.
W rewanżu podszkolę Cię w chirurgii :]
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: BIGL » sobota, 29 paź 2011, 18:33

W warsztacie to Henio rządzi i nie ma sobie równych - ja to tylko tak amatorsko w ramach edukacji małoletnich i dla własnej frajdy :D .Jak WSK-a zagadała (w zasadzie to tyrknęła) pierwszy raz to dzieciaki buzie pootwierały i stanęły jak wryte - to był ten moment że jak go się uchwyci to wydaje się ze trwa z 5 minut :D . Chodziło mi o to aby im pokazać że jak coś się zrobi samemu to może dać to większą frajdę niż jakaś nowa zabawka prosto ze sklepu. W taki sposób staram się wychowywać własne dzieci i myślę że to działa bo nowe zabawki (te modne) szybko lądują w kącie a rządzi wyobraźnia :D .

Co do chirurgii to zupełnie nie moja działka - ja zwykłego schabu nie potrafię przekroić :? , jakiś delikatny pod tym względem jestem :D
Obrazek

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2970
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Motocykle

Postautor: robert » sobota, 29 paź 2011, 20:02

No nie moge...
Taki kawał chłopa i na widok krwi nogi miękną?

PS. W przyszłym roku Henio się ode mnie nie opędzi :]
PS2. mimo, że nie lubi "brendzioków"
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

Konto usuniete

Re: Motocykle

Postautor: Konto usuniete » sobota, 29 paź 2011, 21:10

Post usuniety
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 lut 2013, 23:30 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robert
Administrator
Administrator
Posty: 2970
Rejestracja: poniedziałek, 24 maja 2010, 12:09
Lokalizacja: Warszawa

Re: Motocykle

Postautor: robert » sobota, 29 paź 2011, 21:27

zundapp600 pisze:
robert pisze:PS. W przyszłym roku Henio się ode mnie nie opędzi :]
PS2. mimo, że nie lubi "brendzioków"


Robert wiesz że Ciebie lubię , pomimo że do sympatyków Biedronia nie należę :lol:


Miałem na myśli las pytań w kwestiach techniczno-remontowych.
Ja, pomimo sympatii do Ruchu Palikota, wole "dziołszki" (jak to mawiają na Śląsku).
Robert
Brak pasji jest pewnym rodzajem kalectwa
502 43 46 44
Wątek remontowy

szary11
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 767
Rejestracja: środa, 30 maja 2007, 14:36
Lokalizacja: Białystok

Re: Motocykle

Postautor: szary11 » niedziela, 13 lis 2011, 13:43

Eeee, WSKą powinieneś śmigać a skośnookiego dać dzieciakom ;)


Pozdro! Gratki :)

Awatar użytkownika
Pająk
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 380
Rejestracja: poniedziałek, 15 cze 2009, 07:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Re: Motocykle

Postautor: Pająk » poniedziałek, 14 lis 2011, 10:12

suzuki gn 250?

Ja i Tekla jeździliśmy ostatnio jawami na II rajdzie praskim.
Obrazek

a na zimę zakupiłem suzuki gsx400 do przeróbki na scramblera
Obrazek
Obrazek

inspiracją jest triumph
Obrazek


Wróć do „Hobby Fanklubowiczów”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 19 gości