Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

TomekN126N pisze:Bębny lakiernik tak prysnął, ale moto idzie na wystawę, a nie do jazdy, więc nie przeszkadza. Dzięki za odpowiedź, szukam dalej.

Tomuś o ile dobrze widzę to są koła na półbębnach są z Avo Turist, stary życzę powodzenia .... To tak jakbyś szukał koła do junaka M07, też są na półbębnach prawie nieosiągalne.

A ja chciałem się pochwalić takim fajnym prezentem który przypadkowo dostałem od znajomych.
Jest to OGAR 200 Romet z 1989 roku.
Motorek miał trafić na złom, bo porostu stał i przeszkadzał po chwili rozmowy stał się już mój, jest sprawny odpala, wykorzystywano go jakiś czas temu do jazdy po wsi, niestety nie ma do niego dokumentów. Jest jakaś możliwość zarejestrowania, szukać właściciela? Tylko jak?

Piękny Ogarek i to zachowany w oryginale! Wspaniale, że uratowałeś go od szrotu Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na pomysł złomowania zamiast choćby wystawić na OLX... Na szczęście trafiło na Ciebie.
Z tego co napisałeś wynika, że nie masz jakiejkolwiek umowy a znajomi od których go wziąłeś nie byli (oficjalnymi, w papierach) właścicielami. Zacząłbym od ustalenia ostatniego właściciela i tego, czy sprzęt jest obecnie zarejestrowany. W zależności od tego będzie różna ścieżka rejestracji.

RAFALSKI pisze:Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na pomysł złomowania zamiast choćby wystawić na OLX.

Bo dla większości ludzi to jest zbędny, stary szrot, którym wstyd dzisiaj wyskoczyć na miacho. Lepiej kupić kiłeja w Kerfurze i śmigać po dzielni

RAFALSKI pisze:Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby wpaść na pomysł złomowania

Moi znajomi kupili sobie w ostatnim czasie dwa inne nowsze szybsze motory, tak wiec Ogar stał się już niepotrzebny i tylko miejsce zajmował.
Mogę powiedzieć o nim że jest 100% oryginał lakier, opony, przebieg też jest niewielki. Dla mnie to motorek z duszą nie to co te plastiki chińskie.
Silnik oryginalny JAWA50 jest prosty wszystko jest naprawialne i części są dostępne.

mesio pisze:kupili sobie w ostatnim czasie dwa inne nowsze szybsze motory, tak wiec Ogar stał się już niepotrzebny i tylko miejsce zajmował.

Co ich nie usprawiedliwia jeśli chodzi o pomysł złomowania tak zachowanego sprzętu. Zostawmy ten temat, to tylko moja opinia.
W przypadku tak zachowanego Ogara, zarejestrowałbym go za wszelką cenę.

mesio pisze:Silnik oryginalny JAWA50 jest prosty wszystko jest naprawialne i części są dostępne.

Oj, nadłubało się za małolata w tych silniczkach

RAFALSKI pisze:Oj, nadłubało się za małolata w tych silniczkach

A co do silniczka to przypomniało mi się że u moich rodziców w garażu leży oryginalny Czechosłowacki tłok w dwoma kompletami pierścieni do Jawy 50 ,oraz gaźnik z większymi dyszami ponieważ Ogar był fabrycznie zdławiony na gaźniku ,króćcu gaźnika i wydechu.Tak wtedy przepisy nasze nakazywały,ale łatwo ten silniczek odblokować gdzie jego moc ograniczona obecnie do 2KM uzyskuje 3,5KM

Witam. To moje sprzęty. oraz inicjatywa która się narodziła w trójmieście, mikołaje na motocyklach, ale to innym wynalazkiem. Pozdrawiam.

Zazdroszczę Ape

mesio pisze:A ja chciałem się pochwalić takim fajnym prezentem który przypadkowo dostałem od znajomych.
Jest to OGAR 200 Romet z 1989 roku.
Motorek miał trafić na złom, bo porostu stał i przeszkadzał po chwili rozmowy stał się już mój, jest sprawny odpala, wykorzystywano go jakiś czas temu do jazdy po wsi, niestety nie ma do niego dokumentów. Jest jakaś możliwość zarejestrowania, szukać właściciela? Tylko jak

Bardzo fajnie zachowany egzemplarz też miałem takiego ale w dużo gorszym stanie. Co do zarejestrowania to jeżeli nie znajdziesz aktualnego właściciela to zostaje ci rejestracja na zabytka,robisz ostatni przegląd ,opinia rzeczoznawcy ,papier zawodzisz do konserwatora zabytków i czekasz na decyzję ,a po otrzymaniu tejże decyzji udajesz się z papierami do UM rejestrujesz i pojazd jest twój. Pojazd jest zwolniony z przeglądów technicznych i dostajesz w PZU dodatkową zniżkę na OC 70%.
Koszty :
Rzeczoznawca max500zł( ja tyle zapłaciłem za fiata)
Ostatni przegląd chyba 150
Rejestracja też chyba 130zł
OC jakieś 30zł na rok
I motorek jest twój możesz się nim poruszać i oczywiście podnosisz jego wartość

Wyprodukowałem sobie podstawę siodła do shl 175R.

Dorobiłem gąbkę i kupiłem pokrowiec na długie siodło.





Kupiłem pręt alu i zacząłem tworzyć listewkę.







Listewki gotowe, pokrowiec skrócony, można tapicerować.

Elegancja!

Klasa!!!! To się nazywa ręczna robota! Jestem pod wrażeniem!!!

To już nawet nie renowacja tylko pełna rekonstrukcja Bomba.