Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Nasze hobby, obecnie nieco zapomniane ze względu na przyczepke
W sumie to coś, co nas połączyło, bo oboje mieliśmy akwaria, na dzień dzisiejszy ze słodkowodnych została tylko malutka 30 litrów kostka w sypialni.
Z morskim akwarium zaczęliśmy przygodę w kwietniu 2016 ze 100litrowym akwarium, starczyło na kilka miesięcy i zaczęliśmy składać kolejne
W czerwcu 2017 ruszyliśmy z nowym zbiornikiem, tym razem już wszystko zaplanowane i przemyslane tak "dla nas"

Oto nasze dzieło:


Wymiary 110 x 50 x 45cm wysokość.
Nazwa pochodzi od konstrukcji skałek, wyszła nam figurka pieska tyle że już jej nie widać, bo dokladalismy więcej kamieni .
Przemek sam robił lampę, kolor światła zmienia się w zależności od pory dnia
Tyle na początek

Ładne, tym bardziej, ze zrobione samemu. Akwaria fajne są, szczególnie morskie.

Świetna, sprawa ładna kompozycja i wypełnienie. Niestety wiążąc się z przyczepą tracimy na to czas i możliwości, ale akwarystyka to świetne hobby.

Tak sobie ostatnio leżał błazenek w ukwiale jak w hamaku

A gdzie jest Nemo?

A tu:

Tutaj główny obserwator:

Kiedyś na RTL7 po zakończeniu programów lubiłem oglądać akwarium i pływające tam rybki a kot je łapać.
Podoba mi się Twoje , naprawdę ładne.

Niestety już bo nie ma w tym kształcie
Albo rybki albo pipki jak mawiał Hamlet.
Wiosną nr każdym miejscu była przyczepa, niestety zbiornik na takim etapie nie wybacza zaniedbań

Próbuje to co zostało poskładać na nowo, jesień do dobry czas dla akwarystów

Taki ślimak
Nazywa się strombus. Brzydki strasznie ale bardzo sympatyczny i pożyteczny.

A to jeszcze jedno:

Niesamowity stwór

Mam filmik jak je generalnie porusza się tylko po dnie, a tym długim ryjkiem sięga tak do 5 cm w górę i ogryza glony ze skałek.

Mamy dwa jeżowce, jeden z nich to "ołówek" obecnie ma ciałko wielkości orzecha włoskiego plus kolce. Zakochałam się od razu jak zobaczyłam pierwszy raz (generalnie nie jest popularny w handlu)
Bardzo skryty, rzadko go widać, aktywny jest w nocy. Strasznie mocno się trzyma, praktycznie nie da się go oderwać
Zawsze mi się wydawało, że jezowiec jest taki twardy i nastroszony i w takiej formie się porusza. Jednak tak nie jest, jak się przemieszcza to robi to całkiem sprawnie bo składa sobie kolce i wciska się tam gdzie chce przejść, przez to właściwie nie przestawia nic w akwarium, całkiem sprawnie omija przeszkody.

Drugi nasz jeżowiec (A właściwie to pierwszy który do nas trafił) to diadema. Jest dużo bardziej widoczny, ale jak się okazało nie mam zdjęć może Przemek coś wstawi. Bardzo fajny pogromca glonów i mimo dużych rozmiarów i długaśnych kolców nie demoluje nam akwarium.

Aktualne mam tylko takie:

Wczoraj kupiony drugi ślimak strombus
Fotka zaraz po wrzuceniu do akwarium