Bartekzg pisze:tak się zastanawiam, gdzie jest złoty środek. jaki silnik-samochód najlepiej było by wybrać.
Uwzględniając - najlepsze parametry silnika do ciągnięcia 700kg - tak aby bez obaw jechać np przez nasze góry
ale zarazem oszczędny - niech pali nie więcej jak 7-8l/100 ON z przyczepą - oczywiście przy rozsądniej jeździe, nie za wolno nie za szybko i bez ścigania ze świateł
da się???
ciężko powiedzieć co jest złotym środkiem ... bo każdy ma inne potrzeby
jeden jedzie 70-80km/h i nie wyprzedza ... a na górkach sobie zredukuje i też wyjedzie ... więc i benzyna 1.6 sobie poradzi
inny potrzebuje wyprzedzić i 150KM będzie mało ...
(jeździłem 60KM z niewiadką pewnie 500kg)
z forda jestem bardzo zadowolony - silnikowo, myślę że z taką 700kg budką będzie sobie radził super,
skoro na co dzień 1000kg daję radę, 4bieg zapinam pod górki, a 3bieg to naprawdę sporadycznie ...
choć i 2 bywała w górach
no i nie pali dużo ... z budką 12-16L (16 to jazda 100km/h a klimą), przeważnie koło 13 się mieszczę
a po mieście spala ok 10L ... gazu po 2,4zł
chodzi za mną auto jednak z napędem na dwie osie, bo kilka razy już był problem na łące ... i nie wiem czy pchać się diesla
np grand vitara ma dość fajne diesla do PSA 2.0HDI (moce od niecałych 100KM, do trochę powyżej 90-120?)
ale to auto pali solo ok 8-9L ON, a z budką pewnie z 10-11L ...
to może lepiej benzyna, rzędówka 2.0 140KM, założyć gaz i wyjdzie nie wiele więcej jak ford - 12L po mieście
a w ciężkich warunkach mam w zapasie reduktor
jest jeszcze V6, ale tą odpuszczam właśnie ze względu na koszty (serwis, spalanie)
pewnie że takie auta jak pisał Konrad, czy jak ma Heniu to frajda z jazdy ... ale mniejsza na stacji
a ja rocznie robię ponad 20kkm, więc przede wszystkim trza patrzeć na codzienną eksploatację
edit, troszkę w tej kwestii może pomóc taka strona
np wyliczenie dla fiesty i eNki
http://www.zugwagen.info/rapport.php