Postautor: wojtas » wtorek, 2 kwie 2013, 22:17
Znajomy ma 2,5 ducato lata tym bardzo dużo i chwali sobie,choć co jakiś czas coś ,,grzebie" . Mnie namówił,na boxera (niby to samo) i kupiłem 2,5 zwykłego ,,wołka" i jakoś mi ten samochód nie leży. Części drogie, dużo pierdół się psuje i do końca roku trzymam i sprzedaję (no chyba ,że przestanie mi co chwilę psuć się cześć za 50zł).Co do komfortu to nie jest źle,fajnie się prowadzi pod ładunkiem (ja mam 7 osób +skrzynie ). Osobiście bym poszukał fajne t4 ,części tanie i dużo zamienników, łatwy w naprawie. A może coś ze mercedesa? nie wiem czy mają wersje osobowe,ale ja do mercedesów jako samochody dostawcze mam zaufanie.