Nasze Holowniki

Samochody którymi podróżujecie ciągnąc swoje domki na kółkach
Andrzej132
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 800
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Andrzej132 » czwartek, 23 lip 2009, 17:57

Piszę, że nie ma rewelacji bo głównie porównuje to do ciągania towarówki. A moja Niewiadówka też sporo waży bo 800 kg.

Brian
Posty: 279
Rejestracja: czwartek, 20 mar 2008, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Brian » niedziela, 26 lip 2009, 14:01

konrad pisze:
Andrzej132 pisze:Dzisiaj zrobiłem pierwszą trasę z nowym holownikiem. Rewelacji (110 KM) nie ma, ale jedzie się zdecydowanie spokojniej, hamulec też znacznie lepsze.


mnie może uda się pojeździć sharanem z takim samym silnikiem (110KM TDI)
to postaram się podzielić wrażeniami ;)

Kurcze trochę martwi mnie, że piszesz o 110KM mało ...
myślę nad zakupem berlingo w wersji 1.6HDI,
a tam jest 90KM, z tym że moment ponad 200Nm
Rozważałem też xsarę z silnikiem benzyna (LPG) 1,6 - 116KM


Jeśli Berlingo w dieslu to lepiej odpuścić HDI i kupic 1.9d
Berlingo 1.9D + N126b
Obrazek

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » poniedziałek, 27 lip 2009, 07:10

Brian pisze:Jeśli Berlingo w dieslu to lepiej odpuścić HDI i kupic 1.9d


toż to mocy nie ma :lol:
a poważnie, nowszego już się nie znajdzie z tym prostym motorem
używki są z 2.0HDI, nowe z 1.6HDI
No i ten wolnossak 1.9 to jednak słaby do przyczepki,
ja się obawiam jak ten 90KM i 200Nm będzie dawał radę
tzn czy np na 5biegu będzie sobie można spokojnie pomykać
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Brian
Posty: 279
Rejestracja: czwartek, 20 mar 2008, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Brian » poniedziałek, 27 lip 2009, 12:06

konrad pisze:
Brian pisze:Jeśli Berlingo w dieslu to lepiej odpuścić HDI i kupic 1.9d


toż to mocy nie ma :lol:
a poważnie, nowszego już się nie znajdzie z tym prostym motorem
używki są z 2.0HDI, nowe z 1.6HDI
No i ten wolnossak 1.9 to jednak słaby do przyczepki,
ja się obawiam jak ten 90KM i 200Nm będzie dawał radę
tzn czy np na 5biegu będzie sobie można spokojnie pomykać
\
Ja ma 1.9 d i generalnie daje rade ... podjazdy, górki idzie całkiem, całkiem. Na wysokich górkach 2-3 bieg i idzie. A co do wersji 2.0 hdi to słyszałem niezbyt ciekawe głosy. 3 generacja Berlingo to juz auto typowo podwygląd i dziwne silniki :| . Same 1.6 :| O ile się nie mylę to 75,95 i 115 km.
Berlingo 1.9D + N126b
Obrazek

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » poniedziałek, 27 lip 2009, 12:59

Brian pisze:Ja ma 1.9 d i generalnie daje rade ... podjazdy, górki idzie całkiem, całkiem. Na wysokich górkach 2-3 bieg i idzie.

z niewiadką czyli 500kg na haku
a ja docelowo myślę o min eNce czyli ponad 700kg, realnie pewnie z 800kg
a być może o czymś większym DMC ok 1000-1100kg, - N390 :lol:
A co do wersji 2.0 hdi to słyszałem niezbyt ciekawe głosy.

jak wszystkie nowoczesne konstrukcje z CR i turbo
jednak silnik ten nie ma najgorszych opinii, wiele poprawiono od poczatku
a sam serwis nie jest też już tak drogi - nieszczęsne koło dwumasowe ;)
ale wiadomo że trwałością nie dorówna starej poczciwej 1,9 ;)
3 generacja Berlingo to juz auto typowo podwygląd i dziwne silniki :| . Same 1.6 :| O ile się nie mylę to 75,95 i 115 km.

zgadza się, jest tylko 1.6HDI
75KM, 90KM i 110KM z FAP
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest chyba 90KM
dlaczego "pod wygląd" ?
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Brian
Posty: 279
Rejestracja: czwartek, 20 mar 2008, 18:42
Lokalizacja: Kraków

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Brian » poniedziałek, 27 lip 2009, 22:24

3 generacja Berlingo to juz auto typowo podwygląd i dziwne silniki :| . Same 1.6 :| O ile się nie mylę to 75,95 i 115 km.

zgadza się, jest tylko 1.6HDI
75KM, 90KM i 110KM z FAP
Najrozsądniejszym rozwiązaniem jest chyba 90KM
dlaczego "pod wygląd" ?[/quote]
Wydaje mi się że wygląd i wnętrze jest stworzone zeby wyglądać a nie być praktyczne. Wydaje mi się że najrozsądniejszą wersją do zakupu obecnie bedzie 2 generacja. A co do wagi przyczepy to myślę ze po remoncie przyczepka jest troszkę cięższa a doładowane auto i jego niby mała ilość koni daje radę. Przede wszystkim silnik ma bardzo dużą żywotność. ponad 350 tys i chodzi aż miło :)
Berlingo 1.9D + N126b
Obrazek

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki - sharan 110KM TDI

Postautor: konrad » czwartek, 6 sie 2009, 08:05

Witam

Kiedyś pisałem że może uda mi się przetestować takie autko ...

i udało się zaprzęgnąć nowego konia do mojej niewiadki, więc podzielę się wrażeniami :)
pacjent to VW SHARAN z tradycyjnym dieslem (nie PD) 110KM TDI (turbo, z intercoolerem ? )
Obrazek

Autko dość spore -
Obrazek
MW 1700kg, DMC 2400kg,

Autko wymiarami dorównuje niewiadce - szerokość, wysokość - nie potrzeba lusterek,
a widać więcej jak w astrze z dołożonymi ...
Wysokość też spora, na oko auto jest niewiele niższe od budki :)

Wrażenia z jazdy - nie czuć przyczepy :shock:
nic nie buja, nie szarpie - pod tym względem :thumbup:
pewnie koledzy z busów (np VW T4), mają to samo wrażenie, ale dla mnie to nowość ;)
Przyspieszenie - lepsze jak moja astra solo :lol:, opór "czuć" dopiero na 4 biegu przy ok 90km/h (240Nm momentu)
chyba się zakochałem :oops: :lol:
Zobaczymy jak spalanie, bo na razie pokręciłem się na miejscu i komp pokazał 10-11L
W piątek jadę w trasę 400km, więc będzie okazja przetestować na dłuższym dystansie

o wnętrzu nie muszę pisać, bo chyba wiadomo co oferuje van :wink:
Obrazek

W każdym razie autko idealne do wojaży z przyczepką ...
niestety ja muszę mieć auto do miasta - starego Krakowa, więc zakup odpada ... :(

a to mój nowy zestawik 8)

Obrazek

edit:
i już po trasie ... spalanie wyszło ok 10L, komp pokazał 9.8L/100km
klima+4osoby i dość dynamicznie do 100km/h, do tego przejazd przez krk w piątek
trochę sporo, przy spokojniejszej jeździe do 80km/h w 9L mógłby się zmieścić

Zestaw prowadzi się super, górki na V, większe na IV biegu
nic nie buja, nie szarpie, nawet na dużych nierównościach :)
Naprawdę jazda była przyjemnością :D
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
rafał
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 296
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2009, 21:06
Lokalizacja: Klęczany koło Nowego Sącza

Re: Nasze Holowniki

Postautor: rafał » poniedziałek, 10 sie 2009, 20:30

U mnie skromnie do mojej n126n zaprzągłem ładę samarę 1500s .Nie jest to najmocniejsze auto około 74km mocy i 980kg wagi nawet jak po pierwszym sezonie nie jest źle po równej drodze tak 80-90km/h dość przyjemnie się prowadzi po górkach 2,3 bieg ale nic się nie dzieje .Temperatura nie skacze i można spokojnie jechać .Jak na 15sto letnie auto nie najgorzej choć spalanie na poziomie 14l gazu .dodam że auto ma 115tyś przejechane i jest to rzeczywisty przebieg bo auto mam od ojca , które on kupił jako nowe.
Obrazek
Szanuj szefa swego możesz mieć gorszego (uwaga mi się nie sprawdzło teraz mam dobrego szefa !!!!!! ) . Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk a rośnie popyt na święty spokój . Jak się nie ma co się lubi to się z........a żeby to mieć .

Andrzej132
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 800
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Andrzej132 » wtorek, 11 sie 2009, 20:25

No ja swoją Alhambrą jestem w trasie wakacyjnej (aktualnie J. Góra) i po pierwszym tankowaniu wyszło spalanie niecałe 7 litrów/100 km (przejechane 828 km z tego 320 z przyczepą N132)

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: Nasze Holowniki

Postautor: konrad » środa, 12 sie 2009, 07:11

Andrzej132 pisze:No ja swoją Alhambrą jestem w trasie wakacyjnej (aktualnie J. Góra) i po pierwszym tankowaniu wyszło spalanie niecałe 7 litrów/100 km (przejechane 828 km z tego 320 z przyczepą N132)


chyba masz taki sam silnik - 110KM, napisz jak uzyskałeś tak niskie spalanie :shock:
mnie trasa powrotna wyszła niecałe 7L (solo), ale było trochę autostrady i jazdy 150km/h :wink:
komputer pokazał dużo mniej :roll:

średnie spalanie na dystansie kilku tyś km, mamy na poziomie 7.5L

chyba za szybko jeżdżę :lol:
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Andrzej132
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 800
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
Lokalizacja: Opole

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Andrzej132 » środa, 12 sie 2009, 19:38

Nie mam komputer więc na bieżąco nie mogę zweryfikować. Faktycznie nie jechałem szybko bo solo to najwyżej miejscami 110 a z przyczepa to max 90 na autostradzie. Może to jest przyczyna niskiego spalania. Właśnie wróciłem z trasy i zatankuje do pełna i zweryfikuje się poprzedni wynik.
No dzisiaj zatankowałem powtórnie do pełna. Spalanie w drugiej części trasy wyszło ok 8 l/100 km ale też chyba przez to, że jechałem na biopaliwie. Całość trasy wyszło coś ok. 7,5 litra/100 km. Z tego jestem zadowolony.

Awatar użytkownika
stef
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 276
Rejestracja: wtorek, 18 sie 2009, 08:31
Lokalizacja: Choroszcz/k. Białegosotku
Kontaktowanie:

Re: Nasze Holowniki

Postautor: stef » środa, 26 sie 2009, 08:30

Ja używam jako holownika jeepa cherokee z silnikiem 4L i automatyczną skrzynia biegów.
Na trasie podczas ciągnięcia przyczepy (modelu nie pamiętam, ale była to niemiecka 4 osobowa o wadze około 950kg) w terenie pagórkowatym przy prędkościach 110 -120km/h, spalanie wyszło 20l LPG na 100km. Tak więc nie mało.
Co do niewiadówki to dalej jak 30km jej jeszcze nie ciągnąłem więc nie będę się wypowiadał bo to za mały dystans by ocenić spalanie. Ale po zachowaniu autka już widzę że spalanie będzie duuużo mniejsze.
A oto fotka mojego zestawu z pożyczona niemiecka przyczepą o której pisałem:
Obrazek
Stefan
T4 EuroSky 550
było
Xsara picasso 1.8B+G + N126 + KIP 42 TTZ

Awatar użytkownika
Kopi
Posty: 133
Rejestracja: wtorek, 8 wrz 2009, 08:56

Re: Nasze Holowniki

Postautor: Kopi » wtorek, 8 wrz 2009, 14:10

Ja będę ciągał moją N-126N Fiatem Punto II z silnikiem 1.2 16V - coś ok. 80 KM (dodatkowo jest zgazowany). Jak ściągałem przyczepkę do siebie po zakupie to w trasie na "płaskim" 80-90 km/h spokojnie samochodzik jedzie, szybciej nie próbowałem i raczej nie będę :D. Przy wjazdach na wiadukty itp. redukcja niejednokrotnie była niezbędna bo mulił. Zobaczymy jak Fiacior będzie się sprawował w podróżach przy bardziej górzystym terenie i z bagażem ale Ale myślę, że mój zaprzęg będzie sobie radził.
Citroen Xsara Picasso + N-126N

jacekwolf
Posty: 6
Rejestracja: poniedziałek, 1 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: Poznań

Re: Nasze Holowniki

Postautor: jacekwolf » wtorek, 8 wrz 2009, 15:31

z Moim zestawem przejechałem ok 1000 km z Poznania na wybrzeże i zwiedzanie kilku miejscowości i powrót do Poznania , Auto moje to Chrysler Voyager 2001 rok 2500 CRD + N 126N spalanie 8 litrów ropy jazda na trasie 100-110 km/h . przyczepy nie czuję a to dlatego ze auto waży 2075 kg, jestem bardzo zadowolon z holownika i z przyczepki.

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Nasze Holowniki

Postautor: BIGL » wtorek, 8 wrz 2009, 18:33

rafał pisze:U mnie skromnie do mojej n126n zaprzągłem ładę samarę 1500s .Nie jest to najmocniejsze auto około 74km mocy i 980kg wagi nawet jak po pierwszym sezonie nie jest źle po równej drodze tak 80-90km/h dość przyjemnie się prowadzi po górkach 2,3 bieg ale nic się nie dzieje .

Nie bądż taki skromny :wink: , Samarki to super auta i konstrukcyjnie wyprzedziły znacznie swoje odpowiedniki z Polski czy Czechosłowacji. Mój ojciec miał dwie takie Łady (1300 i 1500) i nie sprawiały one żadnych problemów, a jeżeli chodzi o dynamikę i osiągi to były imponujące - jak na tamte czasy. Kiedyś jak miałem jeszcze Śkode 120L i przesiadłem się do Samary kolegi to myślałem że lecę rakietą - różnica była kolosalna,.Starsze auta mają w sobie to "coś", teraz jak chcę kupić coś współczesnego to dochodzę do wniosku że nic nie ma i nie mogę zdecydować się na konkretną marke czy nawet model. To chyba tak jak z tymi naszymi Niewiadówkami.....
Obrazek


Wróć do „Samochody Niewiadówek”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości