Zlot - Spot MRU Międzyrzecz 14-15.09.2013

[TomekN126N]

Słuchajcie 3 km od Międzyrzecza jest jezioro Głębokie

Szczerze mówiąc odradzam. Pochodzę z Międzyrzecza i znam jeziorko. Samo jezioro fajne jest, choć po pierwszej budowie obwodnicy kilka lat temu poprzecinali jakieś cieki wodne i jezioro cofnęło sie trochę ukazując spód betonowych pomostów, ale to mało ważne. Jakkolwiek ośrodek fajny (sklep, bar, DYSKOTEKA, wodotryski ), to osobiście troche obawiałbym sie zostawić tam cepki, kiedy pójdziemy zwiedzać. Jeśli chodzi o odległość, do Kaławy (Pniewo MRU) jest ok 20km, fakt, że prostą drogą S-3. Porównaj też ceny np. z obrabiwakiem w Gorzycy www.obrabiwak.pl. Ciszej tam i taniej, a prysznice też są. Rowerami można, ale lepiej przez las, bo jakoś nie widzę, jak jedziemy do Kaławy S-trójką miedzy tirami. Z Gorzycy też lepsza droga i z widokami przez fortyfikacje w lesie - do pozwiedzania.
Żeby nie było,że Cie pacyfikuję , to parowozownię Wolsztyn polecam całym sercem. Byłem z rodzinką, można się przejechać ciuchcią, a dzieciaki będą miały frajdę. Może w niedzielę...? Z Wolsztyna można na Leszno i drogą S-5 na Wrocław w kierunku Ślaską, albo z Leszna na płn-wschód do A-2. Zależy kto skąd przyjedzie . Jak byście chcieli do Wolsztyna w niedziele po drodze do domu, to piszcie - porezerwujemy.

c.d.n.

[Czarna77]

TomekN126N ja tylko rzucam luźno propozycje do przemyśleń. Obrabiwak wygląda całkiem całkiem,co prawda tam nie byłam ale rejony znajome , mąż urodził się w Międzyrzeczu i swojego czasu tam bywaliśmy. Szkoda,że to tylko dwa dni bo Wolsztyn to fajna sprawa. Kiedy jeszcze nie było obwodnicy śmigaliśmy na rowerach trasą rowerową z Głębokiego do Międzyrzecza, no i wody było zdecydowanie więcej.

[TomekN126N]

Spoko, wszelkie propozycje są mile widziane, po to jest forum . Ja byłem w Międzyrzeczu na wielkanoc i koło jez. Głębokiego są teraz Głębokie wykopy pod nową drogę S-3, a poza tym jeziorko i ośrodki wczasowe naprawdę fajne. Za starych czasów tylko dyskoteki były w soboty i młodzież trochę utrudniała życie, dlatego mam takie dziwne przeczucie, ze lepiej tam cepek nie zostawiać samopas, ale mogę nie mieć racji. Co do biwaku w Gorzycy, to też żadni moi znajomi (wstyd powiedzieć, ale znalazłem na stronie fanklubu - długo już nie mieszkam w M-czu, więc wiele się zmieniło ). Poprostu pomyślałem, że z Gorzycy drogą w kierunku miejscowości Pieski i potem w lewo na Kęszycę, rowerami będzie spokojniej i bardziej malowniczo . Jak Twój mąż ziomal (tylko się urodził, czy mieszkał?), to będzie wiedział o jaką drogę chodzi.
A Wolsztyn... Ja bardzo chętnie, ale to zależy od wszystkich. Narazie zapisujmy się i przyjeżdzajmy na zlocik, temat otwarty

P.S. Czy ktoś już poruszał temat na innych forach (wpisy powyżej)? Jeśli są jacyś chętni, to aktualizujcie listę

[Bartekzg]

P.S. Czy ktoś już poruszał temat na innych forach (wpisy powyżej)? Jeśli są jacyś chętni, to aktualizujcie listę

Obecnie jestem do końca maja wyłączony - ale spokojnie czasu jest sporo i w czerwcu powrócę do tematu ze zdwojoną siłą .

Tomek tak jak mówiłem przez telefon - kwestia wyboru miejsca jest otwarta, najważniejsza jest liczba osób(załóg) już teraz mniej-więcej widać jakie jest zainteresowanie. Myślę, że spokojnie możemy liczyć na kilka załóg z k.pl i innych tak więc zestawów pewnie mało nie będzie.

Tak na szybko
Warto dowiedzieć się jak na polu rozwiązane jest zasilanie elektryczne, z doświadczenia wiem że przy 20 przyczepkach ogrzewanych na prąd nie wystarczy zwykłe gniazdko 220v i siatka przedłużaczy

Sanitariaty - myślę, że tu się wyjaśniło - wyjazd na dziko odpada,


Mi osobiście spodobał się pomysł wycieczki rowerowej, wiem, że są zwolennicy i przeciwnicy wiezienia rowerów na 2 dni. Dodatkowo jak się przejdziemy 2-3 godziny po bunkrach to może sił brakować na jeżdżenie.
tak czy siak będzie super! więc zapisywać się

[robert]

Warto dowiedzieć się jak na polu rozwiązane jest zasilanie elektryczne, z doświadczenia wiem że przy 20 przyczepkach ogrzewanych na prąd nie wystarczy zwykłe gniazdko 220v i siatka przedłużaczy

Słuszna uwaga. Choć akurat ja mam to szczęście, że mogę się dogrzewać trumą
Gaz rządzi... Piecyk Trumy miło zagrzeje w razie niepogody a lodówka schłodzi browarki tudzież inne apetyczne "brendzioki" podczas upałów

Mi osobiście spodobał się pomysł wycieczki rowerowej ...

Ja jestem za! I o ile nie będzie lało piszę się na wycieczki rowerowe.

[trinio]

My też jedziemy
Proszę Nas dopisać do listy
Trinio 2 osoby

[finger]

TomekN126N pomysł zaje-fajny trzymam kciuki za realizacje.
Bardzo chętnie bym dołączył do was, do Świebodzina to ja mam 500 km ale jak się uda zorganizować ten zlot to bardzo chętnie przyjadę

Darku , fajnie by było się spotkać po tak długim czasie . Miło by było poznać zacne grono fanklubowiczów . Wielu z Was znam ale też od czasu pozostania przyjacielem forum wielu też dołączyło .
Póki co jestem z Bartkiem w kontakcie i jak się wszystko poukłada to chętnie się do listy dopiszę .

[Paczek]

TomekN126N pomysł zaje-fajny trzymam kciuki za realizacje.
Bardzo chętnie bym dołączył do was, do Świebodzina to ja mam 500 km ale jak się uda zorganizować ten zlot to bardzo chętnie przyjadę

Darku , fajnie by było się spotkać po tak długim czasie . Miło by było poznać zacne grono fanklubowiczów . Wielu z Was znam ale też od czasu pozostania przyjacielem forum wielu też dołączyło .
Póki co jestem z Bartkiem w kontakcie i jak się wszystko poukłada to chętnie się do listy dopiszę .

Arek - no jasne że przyjedz .

Już nawet nie pamiętam ja Ty wyglądasz .... posiwiałeś ? ( bo ja okropnie )

Przyjedz - koniecznie

[finger]

Hee heeee , nie posiwiałem ale opuchlizna głodowa mi się uwidoczniła .
Zobaczymy co życie pokaże . Jak wspomniałem wcześniej , chętnie przyjadę ale czasu do tego spotkania też troszkę jest .

Pozdrawiam , heeeej !

[TomekN126N]

Witajcie,
rozmawiałem dziś przez tel. z właścicielem ośrodka "obrabiwak" i jeśli chodzi o pole kempingowe, to mamy wszystko potwierdzone.
Rezerwacja 13-15 września, jakby ktoś chciał na dłużej, to właściciele też się nie pogniewają .
Prąd jest trzyfazowy, więc w razie zimnej nocy z ogrzewaniem cepek nie powinno być problemu, właściciel powiedział,że instalacja wytrzyma. Na ośrodku jest bufet i Pan zapewniał,że można tam zamawiać jedzonko. Jest też wiata pod ognisko i będą gałęzie. Ale wiadomo,że opału nigdy za dużo, więc jak ktoś coś weźmie z domu, to się przyda. Cennik ze stronki http://www.obrabiwak.pl jest obowiązujący. Sanitariaty też są.
Dowiedziałem się, że koło pobliskiej miejscowości Kursko, są bunkry, do których można wejść na dziko, ale ze względu na to,że jedziemy
z dziećmi, polecam to, jako surwiwalową atrakcję dodatkową (można dojechać rowerem), a głównym punktem programu niech zostanie zwiedzanie z przewodnikiem.
Z przechowaniem rowerów na czas zwiedzania też nie powinno być problemu, bo teren "ogrodzony" wodą i najwyżej zepnie się je do kupy łańcuchami i zapięciami, albo każdy do dyszla cepki. Aha, widziałem w innym wątku,że są tu kajakarze. Rzeka Obra jest żeglowna dla kajaków i na ośrodku jest przystań, więc jakby ktoś chciał popływać, to niech bierze, co tam ma. Nie wiem, jak z wędkami, trzeba by do regionalnego koła PZW. Jak będą zainteresowani, to mogę sprawdzić.
Podsumowując, mamy zarezerwowany ośrodek, bunkry i muzeum z zamkiem w Międzyrzeczu. Cały czas pozostaje otwarta sprawa niedzieli... czy śniadanko i do domu, czy coś jeszcze załatwiamy do zwiedzania (np. Wolsztyn?), albo śmigamy po okolicznych bunkrach i lasach? W końcu, grzyby powinny byyyyć...

[Paczek]

E- no SUPER

Brzmi pysznie

Co do niedzieli - szkoda taki kawał jechać i wracać na kwadrat zaraz po śniadanku. Skoczymy gdzieś poszperać w bunkrach ... Do domu się zdąży...

Ale daleko mamy - hohohoh

https://maps.google.pl/maps?saddr=Niezn ... ls&t=m&z=8

Tomciu - a za ten prąd będzie dopłata ? bo nie wiem czy walczyć z lodówką ( na gaz ) czy wytargać następną ze strychu ( ale bez LPG) .

[TomekN126N]

Tomciu - a za ten prąd będzie dopłata ? bo nie wiem czy walczyć z lodówką ( na gaz ) czy wytargać następną ze strychu ( ale bez LPG) .

Wygląda,że nie ma dopłaty... właściciel przez telefon mówił tylko o prysznicu (5 zeta), ale o prądzie nic
http://www.obrabiwak.pl/index.php?name=oferta

[Bartekzg]

Witajcie,
Ale wiadomo,że opału nigdy za dużo, więc jak ktoś coś weźmie z domu, to się przyda.:

a może zamówimy u miejskiego drwala - koszt można podzielić na załogi (kilka zł)


W ten weekend pewnie dotrę na Obrabiwak nie wiem tylko czy z przyczepą czy podjadę solo, pstryknę kilak fotek.
Tomasz jak coś potrzebujesz to pisz, dzwoń, wysyłaj gołębia ja już się po ogarniałem ze swoimi sprawami więc mogę działać

[darek126N]

Darku , fajnie by było się spotkać po tak długim czasie

Oj kopa lat się nie widzieliśmy, więc wreszcie może sie uda jestem tematem bardzo zainteresowany, nie wiem jak będzie z czasem we wrześniu ale wstępnie deklaruje przyjazd tak na 80%, może się uda

[Paczek]

Witajcie,
Ale wiadomo,że opału nigdy za dużo, więc jak ktoś coś weźmie z domu, to się przyda.:

a może zamówimy u miejskiego drwala - koszt można podzielić na załogi (kilka zł)


...

No pewne .

Będzie składka na ognisko , zwana też "opłatą zlotową" .

No bo niby jak - drewno ładować w kufry

Oj chyba będzie fajnie