Jubileuszowe Zakończenie Lata - Suchedniów 24-26.09.2021

[mannt]

Dziękuję za to, że mogłem spotkać się choć z niewielką częścią tak Wielkiej Społeczności. Z rozrzewniwniem wspominałem, pierwsze moje spotkanie z Fanklubem na które przyjechałem do Miedznej. Tamtejszą atmosferę, to jak otwarci byli wszyscy ówcześni fanklubowicze na nowe twarze. Wspólne oglądanie przyczep, rozmowy w jednym gronie, wspólne zabawy, śpiewy. Przyznam szczerze że, brakuje mi tamtych radosnych spotkań w tak licznym wówczas gronie. Z okazji 15 lat istnienia FKN a że, niejako utożsamiam się z tym Fanklubem to chciałbym przede wszystkim życzyć, aby nasz Fanklub był dalej otwartym na wszystkich pozytywne zakręconych Użytkowników Niewiadówek, żeby dalej był nieocenionym źródłem wiedzy i natchnieniem do dalszych remontów i najważniejsze, to żeby łączył poprzez wspólną pasje wszystkich Fanklubowiczów, bez obgadywania, bez oceniania, bez podziałów na lepszych czy gorszych, bez podziału na starszych czy młodszych. Bardzo gorąco tego życzę sobie bo fanklub to ja i Ty i on. To jak Nasz Fanklub będzie wyglądał zależy tylko od jego członków czyli nas. Wiem, że teraz trąca trochę jakimiś żalem, ale nie jest to żal do nikogo personalnie, tylko do tego, że ludzie się zmieniają i to widać nawet po frekwencji na naszych spotkaniach. To nie pierwsze chmury nad Fanklubem i pewnie nie ostatnie, dlatego życzenia te kieruję przede wszystkim do osób które nie chciały uraczyć Nas swoją obecnością. Są tu jeszcze Wspaniali ludzie którzy bezinteresownie coś próbują organizować za co wielkie im dzięki! Jednak niska frekwencja i niewielkie zainteresowanie sprawia że, odechciewa się cokolwiek robić a to prowadzi wiadomo do czego. Dlatego jeszcze raz życzę sobie i Wam abyśmy doceniali to co mamy i trzymali się w jednej fanklubowej grupie na forum fanklub-niewiadowek.com i jeśli już ktoś podejmie wyzwanie i coś zrobi to przybądźmy, bawmy się i doceniajmy to że, możemy pobyć razem.

[RAFALSKI]

Ho ho ho... Poleciałeś... Chmury nad fanklubem? Podziały? Rozwiniesz?
Niska frekwencja, niewielkie zainteresowanie... Bez przesady. Nie zawsze czas, forsa i inne sprawy pozwalają być na każdym zlocie. Z ciekawości porównaj listę z ostatniego ogólnopolskiego z tą z Suchedniowa. Większości twarzy z właśnie zakończonego zlotu nie było na najważniejszym w roku klubowym spotkaniu jakim jest zlot ogólnopolski. Także ten.
Takie słowa są nieuzasadnione, mogą boleć i niestety bolą.

[reflexes]

to jak otwarci byli wszyscy ówcześni fanklubowicze na nowe twarze.

Powiem Ci, że mam zgoła inne doświadczenia, ale nie będę wywlekał starych tematów.

Wspólne oglądanie przyczep, rozmowy w jednym gronie, wspólne zabawy, śpiewy. Przyznam szczerze że, brakuje mi tamtych radosnych spotkań w tak licznym wówczas gronie.

A coś się zmieniło? Może nie zauważyłem, bo na zlotach/spotach na których bywam jest dokładnie tak jak piszesz. Umówmy się, że jak to jest spot na którym pojawia się 50 czy więcej osób to ciężko aby on nie był podzielony na jakieś podgrupy. W każdej, tym bardziej tak licznej, grupie pojawiają się jakieś sympatie i antypatie i naprawdę pozwólmy ludziom spędzać czas tak jak chcą.

Z okazji 15 lat istnienia FKN a że, niejako utożsamiam się z tym Fanklubem to chciałbym przede wszystkim życzyć, aby nasz Fanklub był dalej otwartym na wszystkich pozytywne zakręconych Użytkowników Niewiadówek, żeby dalej był nieocenionym źródłem wiedzy i natchnieniem do dalszych remontów i najważniejsze, to żeby łączył poprzez wspólną pasje wszystkich Fanklubowiczów, bez obgadywania, bez oceniania, bez podziałów na lepszych czy gorszych, bez podziału na starszych czy młodszych.

Tak jak wspomniałem powyżej w tak licznej grupie pojawiają się jakieś sympatie i to że ktoś komuś objechał zadek, że ktoś kogoś ocenił absolutnie nie jest moralnie poprawne, ale jest nieuniknione, tak ludzka natura. Podziały, lepszych, gorszych, starych, nowych? Powiem szczerze, że nie wiem co się wydarzyło na tym spocie, ale to chyba pierwsza taka sytuacja. Kilka mniejszych lub większych spotów zrobiłem i zawsze "nowi" byli mile widziani i mam wrażenie że byli dobrze zaopiekowani. Czasem narzekali że ich rano głowa boli .

Bardzo gorąco tego życzę sobie bo fanklub to ja i Ty i on. To jak Nasz Fanklub będzie wyglądał zależy tylko od jego członków czyli nas.

Uwierz, że nie ma rzeczy mi droższej od Fanklubu (nie licząc rodziny, najbliższych i kilku jeszcze innych rzeczy oczywistych ), w który wsiąkłem na dobrze kilka lat temu i w którym znalazłem wielu bardzo dobrych znajomych, a w kilku przypadkach nawet przyjaciół.

Wiem, że teraz trąca trochę jakimiś żalem, ale nie jest to żal do nikogo personalnie, tylko do tego, że ludzie się zmieniają i to widać nawet po frekwencji na naszych spotkaniach.

Nie wiem czego oczekiwałeś ale blisko 40 załóg na liście to całkiem zacny wynik. Nie wiem ile pojawiło się faktycznie ale jeśli ktoś się zapisuje i bez słowa nie przyjeżdża to faktycznie można mieć żal.

To nie pierwsze chmury nad Fanklubem i pewnie nie ostatnie, dlatego życzenia te kieruję przede wszystkim do osób które nie chciały uraczyć Nas swoją obecnością. Są tu jeszcze Wspaniali ludzie którzy bezinteresownie coś próbują organizować za co wielkie im dzięki! Jednak niska frekwencja i niewielkie zainteresowanie sprawia że, odechciewa się cokolwiek robić a to prowadzi wiadomo do czego.

Skoro wywołałeś mnie do tablicy, bo należę do tej grupy która nie chciała uraczyć Was swoją obecnością to Ci powiem tylko tyle. Po pierwsze nie, że nie chciałem tylko nie mogłem. Dla mnie istnieje tylko jeden podział w Fanklubie. Podział na to czy na dany spot jest blisko czy daleko (i uwierz mi, że prawie zawsze mam daleko ). Tym razem też miałem daleko i możesz mi nie wierzyć, ale bardzo chciałem być, bo ja zawsze chcę. Jednak dla mnie 440 km na weekend do dużo, podobnie jak wydać na taki wyjazd pewnie koło tysiaka (paliwo, pobyt, coś na stół biesiadny) to bardzo dużo. Ok nie razi i nie dwa się zdarzało, że jechałem i to jeszcze dalej, ale pozwól że to ja będę zarządzał swoim czasem i budżetem i do nich dostosowywał swoje plany wyjazdowe.

Są tu jeszcze Wspaniali ludzie którzy bezinteresownie coś próbują organizować za co wielkie im dzięki!

Dziękuję, staram się jak mogę, no ale ostatnimi czasy ciężko coś podziałać, bo co chwila jakieś lockdowny itp. (sam musiałem 2 spoty odwołać) więc mało jest czasu poza wakacjami na organizację imprez Poważnie jednak mówiąc czasy mamy jakie mamy, jak wrócimy do pełnej normalności to i spotkań będzie więcej i frekwencja będzie wyższa.

Jednak niska frekwencja i niewielkie zainteresowanie sprawia że, odechciewa się cokolwiek robić a to prowadzi wiadomo do czego.

Mi nie, ja zawsze sobie tłumaczę, że ważna jest jakość a nie ilość. Patrzenie tylko na ilość załóg, ciągłe bicie rekordów frekwencji mija się z celem. W 5 załóg też można się dobrze bawić, wiem, bo nie raz to ćwiczyłem i nigdy nie miałem żalu że ktoś do mnie nie przyjechał. Każdy jeździ gdzie chce i może. Naprawdę na każdym spocie nie musi być cały FKN.
A tak na marginesie przypomnij mi, bo nie pamiętam. Organizowałeś coś? Miałeś problemy z frekwencją czy wypowiadasz się w imieniu organizatora spotu w Suchedniowie?

Dlatego jeszcze raz życzę sobie i Wam abyśmy doceniali to co mamy i trzymali się w jednej fanklubowej grupie na forum fanklub-niewiadowek.com i jeśli już ktoś podejmie wyzwanie i coś zrobi to przybądźmy, bawmy się i doceniajmy to że, możemy pobyć razem.

Zapraszam za 2 tygodnie do lasu na Dziady. Łatwiej się gada przy ognisku niż pisze na forum, a czasu będzie dużo to mam nadzieję, że przekonam Cię, że wszystko to co napisałeś to są jakieś mniej lub bardziej wyssane z palca historie. Nie wiem kto lub co zainspirowało Cię do napisania tego postu, być może ja o czymś nie wiem, czegoś nie zauważyłem, ale naprawdę w fanklubie wszystko, moim zdaniem, jest ok, wszystko gra jak mało kiedy. Powiem szczerze, że takiego spokoju nie było dawno więc może nie wywołujmy wilka z lasu, bo znowu się zacznie. To że w tak licznej społeczności czasem zdarzają się zgrzyty, sympatie większe lub mniejsze to chyba nic nowego. Róbmy dalej swoje i pozwólmy ludziom żyć po swojemu. Naprawdę jest dobrze i nie ma co roztrząsać, że akurat na tym spocie ktoś się pojawił, a ktoś nie.

[tomcat]

Marcinie, kilka razy przeczytałem Twojego posta podsumowującego spotkanie w Suchedniowie i mam wielką zagwozdkę
Zastanawiam się bowiem jak sklasyfikować siebie
Bezspornie należę do osób, które z różnych powodów nie mogły przyjechać na ten zlot.
Na pewno nie zakwalifikowałbym siebie

... do osób które nie chciały uraczyć Nas swoją obecnością...

Chęci mam zawsze natomiast tak jak wspomniałem wyżej ja ( oraz wcześniej Rafał i Tomasz ) z różnych powodów nie zawsze jest możliwość.

Myślę, że mógłbym przypisać nieskromnie swoją osobę do tej grupy osób, czyli

Są tu jeszcze Wspaniali ludzie którzy bezinteresownie coś próbują organizować...

Na pewno należę do ludzi ( a czy "Wspaniałych" nie mnie oceniać ), którzy próbują coś robić dla fanklubu.
No chyba, że się mylę, a Ty pisząc to miałeś na myśli konkretne osoby

... jeśli już ktoś podejmie wyzwanie i coś zrobi to przybądźmy, bawmy się i doceniajmy to że, możemy pobyć razem...

Hmm...
W kontekście innych wcześniejszych spotkań może pozostawię to bez komentarza...

... niska frekwencja i niewielkie zainteresowanie sprawia że, odechciewa się cokolwiek robić...

Pomimo wszystko mi osobiście jeszcze się nie odechciało

[bio5]

My z atrakcjami po drodze i 5 godzinnym powrotem, ale dotarliśmy szczęśliwie do domu.
A dojazdówkę wymieniłem w środę dzień przed wyjazdem na zlot, bo zorientowałem się, że moja opona zapasowa do Wieloryba już przekroczyła 18 lat i przestał w niej działać zawór. Tak więc środowy zakup, to był dobry zakup.

Dzięki wszystkim za mega miłe spotkanie.

[paweł gruner]

Dziękujemy wszystkim za spotkanie na pewno nie ostatnie.

[Wicia]

Wrzucajcie zdjęcia i filmiki. Powspominamy zlot.

[arek70]

To co napisał Marcin (Mannt) to przemyślenia nasze wspólne przy ognisku. Rozmawialiśmy w parę osób i niestety tak to wygląda. Chodziło o to, że na tak duże grono minimalną aktywność wykazuje max 50 fanklubowiczów. I raczej chodziło nam nie o piszących tutaj (bo Wy jesteście bardziej aktywni niż np. ja ), ale o resztę fanklubowiczów. Ale może się mylimy bo było za dużo piwa. Pozdrawiam wszystkich.
Pisownia poprawiona. Dla przypomnienia przed znakami interpunkcji nie dajemy spacji M-O.

[z1c00]

Ja myślę, że to bardziej chodziło o ludzi którzy sie wypisali bądź nie przyjechali.
Słuchajcie, dywagujecie nad jednym zlotem, a w ciągu roku jest ich więcej na których to jesteście nieobecni. Myślę że najpierw powinniście poprawić swoją frekwencję na zlotach a potem dopiero zwracać uwagę innym. Ps. Ja wypisałem sie z powodów finansowych. Ale mimo to poczułem się dotknięty tym wpisem.
Pozdrawiam serdecznie z1c00

[Murano]

Z mojej strony dementuję jakiekolwiek chmury. Było pięknie dla tych co byli a dla nieobecnych kilka fotek tej pięknej aury nad Suchedniowem.
Na przyszłość może warto podliczyć ilość zaliczonych zlotow i spotów przed powrotem do domu z bieżącego i gonić peleton .

[tomcat]

To co napisał Marcin (Mannt) to przemyślenia nasze wspólne przy ognisku. Rozmawialiśmy w parę osób i niestety tak to wygląda. Chodziło o to, że na tak duże grono minimalną aktywność wykazuje max 50 fanklubowiczów. I raczej chodziło nam nie o piszących tutaj (bo Wy jesteście bardziej aktywni niż np. ja ), ale o resztę fanklubowiczów. Ale może się mylimy bo było za dużo piwa. Pozdrawiam wszystkich.

Szkoda tylko, że nie wynikało to jednoznacznie z posta Marcina
Wówczas zaoszczędzilibyśmy niepotrzebnych nerwów i niedomówień

[mannt]

Serdeczne przepraszam wszystkie osoby które poczuły się dotknięte tymi przemyśleniami. Moją intencją na pewno nie było to, by komukolwiek sprawić przykrość. To są przemyślenia, które nie są wycelowane w konkretne osoby. Rozwiewając wątpliwości i możliwe spekulacje odnośnie chmur nad Fanklubem oraz frekwencji dodam że, chodzi o ostatnie dziesięciolecie a raczej jego początek. (Forumowa wojna hybrydowa, kasowanie materiałów powstanie innego forum itp.) Osoby które nie chciały nas uraczyć swoją osobą i frekwencją to chodzi o ilość zarejestrowanych osób, które nawet raz nie chciały się spotkać oraz osoby które wypisały się z powodu różnych konfliktów. Post był w formie życzeń w których wyraziłem swoje pragnienia dotyczące funkcjonowania i wizji Fanklubu. Być może, przez zbyt duże skróty myślowe mogłem wprowadzić zamęt i niepewność. Absolutnie nie chce aby ktokolwiek kto chciał przyjechać a nie mógł poczuł się winny bądź zobowiazany do tłumaczenia się dlaczego nie przyjechał. Tym bardziej sam mógłbym sobie zarzucić że za rzadko jeżdżę na zloty ale wiadomo... chcieć a móc to odrębne kwestie. Nie mniej jednak cieszę się że moje życzenia nie przeszły bez echa i jeśli już mamy te 15 lat to fajnie byłoby dopisać czego sobie jeszcze może życzyć społeczność Fanklubowa. Jeszcze raz przepraszam wszystkich którzy poczuli się źle z powodu mojego niejasnego wpisu bo Forum ma łączyć a nie dzielić.

[arek70]

Murano super foty.

[Miron EZD]

Panowie i Panewki, drodzy forumowicze, uczestnicy Jubileuszowego Zakończenia Lata w Suchedniowie!
Moim skromnym zdaniem, zlot był piękny, tak jak wspomniał wcześniej Marcin (Murano).
Udanego zlotu nie tworzą liczby, ilości zlotowiczów ani pogoda.
Udany zlot tworzymy My wszyscy.
W końcu przyjeżdżamy na spotkania nie rzadko z odległych krańców Polski nie licząc kilometrów,
właśnie po to, by przez te kilka dni być razem, stworzyć niezapomnianą przyjacielską atmosferę i dobrą zabawę.
Przecież o to chyba chodzi?
A dobra zabawa, chyba nikt nie zaprzeczy, była.
Od tej pory, Bania u cygana z perkusją w wykonaniu Włodka zawsze będzie mi się kojarzyła ze zlotem
Nie mogę też nie wspomnieć o profesjonalnym testowaniu systemu audio w mojej przyczepie przez ekipy:
Murano, Prezesa, Globusów, Fińskiej przyczepy z nieogrzewaną podłogą oraz Włodka, który układał repertuar.
Włodek: Nothing else matters... czy coś innego się liczy?
Szczególne podziękowania dla Kooby za organizację zlotu, przygotowanie miejsca, jubileuszowy tort, koszulki z logo 15-lecia FKN.
Jestem bardzo zadowolony z tego, że mogłem na żywo spotkać się z klubowiczami, których znałem do tej pory tylko z nicku.
Cieszę się że poznałem nowych klubowiczów, mam tu na myśli ekipę: Mama.
Wasza niewiadówka to kawał dobrej roboty.
Jeszcze raz pozdrawiam Wszystkich i wstawiam kilka fotek ze zlotu.

[tomcat]

... jeśli już mamy te 15 lat to fajnie byłoby dopisać czego sobie jeszcze może życzyć społeczność Fanklubowa...

Dołączając się życzę naszemu Fanklubowi kolejnych okrągłych rocznic w jeszcze większym gronie