Strona 7 z 10
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 27 sty 2010, 14:06
autor: Paczek
konrad pisze:Paczek pisze:Koledzy - tu akurat nie chodzi o to by spierać się czy benzyna , gaz czy ropa.
Może raczej pochwalmy się jak sobie radzimy z mrozami.
MIchał, przecież masz garaż, to najlepsza metoda
u mnie w garażu jest już -7'C, ale to i tak pikuś w stosunku do -20'C na zewnątrz
...
Tak - mam garaż, ale pojedyńczy , a Łopelki mam dwa.
żony autko stacjonuje w garażu , bo ... ma słabszy akum i niech tam , a mój pod chmurką .
A jak sobie radzę z mrozami ?
Doładowuje ( nawet jak nie ma takiej potrzeby) akumulator co dwa dni. I tyle - nic więcej nie robię.
Po zapaleniu silnika, autko długo chodzi na benzynie ( ok 8 może 10 min.) i dopiero potem przerzucam na gaz.
Przy krótkich wyjazdach,( np do Biedronki) staram się zapewnić asystę osoby trzeciej żeby autka nie gasić .
I tak - ja zasuwam do sklepu , a syn siedzie w aucie.
No i tyle - byle do wiosny.
Od jutra ma być sporo cieplej . W dzień tylko - 5.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 27 sty 2010, 15:09
autor: konrad
Paczek pisze:Tak - mam garaż, ale pojedyńczy , a Łopelki mam dwa.
no to przynajmniej jeden zapali
a potem pomoże drugiemu, to już duże ułatwienie
a poważnie, u nas mrozy do -20 (max było -25) a to jeszcze nie tragedia dla w miarę sprawnego auta
jak pisałem, maxior ma 6letni aku, raz w miesiącu go doładowuje i jakoś sobie radzimy
fakt że jak wychodzę z roboty, to jest ok -15'C, bez garażu pewnie musiał bym kupić nowy aku
wyciągać się nie da, jest schowany i trzeba się trochę nagimnastykować - np wyjąć filtr powietrza
w sumie ciekawe czy jakbym zostawił go na noc podpiętego do prostownika, to powinien zapalć
mam w domu jeszcze taki starter na 220V, który wspomaga aku przy rozruchu,
ale po wybuchu akumulatora w busie, trochę boje się go używać
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: czwartek, 28 sty 2010, 10:50
autor: gimof
Dziś wychodze z domu, a tu szok...jak ciepło. Było równe 0, teraz pewnie trocie cieplej, ale nosz masakra taki skok temperatur.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: piątek, 29 sty 2010, 00:41
autor: Paczek
gimof pisze:Dziś wychodze z domu, a tu szok...jak ciepło. Było równe 0, ...
A nie mówiłem ( pisałem )
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: poniedziałek, 10 maja 2010, 13:26
autor: BIGL
No po raz pierwszy przetestowałem Berlingo (solo) na trasie (Białystok - Szczecin - Białystok), i jestem bardzo zadowolony ze spalania. Do Szczecina miałem złą pogodę i jechałem dość agresywnie - spalanie 6.5L/100km , z powrotem jechałem już nieco bardziej ekonomicznie i spalanie wyniosło 5.5L/100
. W obie strony Cytryna była załadowana na maxa - 3osoby dorosłe + 2 dzieci + cały kufer klamotów
.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: poniedziałek, 10 maja 2010, 14:49
autor: Paczek
BIGL pisze:No po raz pierwszy przetestowałem Berlingo (solo) na trasie (Białystok - Szczecin - Białystok), i jestem bardzo zadowolony ze spalania. Do Szczecina miałem złą pogodę i jechałem dość agresywnie - spalanie 6.5L/100km , z powrotem jechałem już nieco bardziej ekonomicznie i spalanie wyniosło 5.5L/100
. W obie strony Cytryna była załadowana na maxa - 3osoby dorosłe + 2 dzieci + cały kufer klamotów
.
Ooooooooooooooo
Właśnie o takim autku sobie czasem rozmyślam - wielofunkcyjne, dość popularne, stosunkowo tanie w zakupie i tanie w utrzymaniu.
Może się mylę , a tak mi się wydaje
Peugot Parner to chyba brat bliźniak do Berlingo ?
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: poniedziałek, 10 maja 2010, 14:53
autor: BIGL
Tak to dokładnie to samo
,
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 7 gru 2011, 14:16
autor: Tankuj
Opinie kierowców na temat jakości paliw oferowanych przez koncern Shell, Statoil i BP są podzielone. Opinie o poszczególnych stacji benzynowych, jakości obsługi klienta i oferowanego paliwa można wyrażać w portalu:
http://www.tankuj.pl/. Każda opinia premiowana jest punktami, które można wymieniać na fajne prezenty i gadżety motoryzacyjne.
W portalu znajdziecie również m.in.
wyszukiwarkę stacji benzynowych i
porównywarkę cen paliw.
Życzę szerokości i bezpiecznych tras
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: sobota, 14 sty 2012, 23:56
autor: stef
Troszkę odświeżę temat.
Co do paliw to też nie widzę różnicy pomiędzy verva (lub podobnymi paliwami) z 'zwykłymi' paliwami.
Również, jak kolega szary - tez tankuję ale praktycznie to wyłącznie w Auchan, i to nie tylko w Białymstoku ale i w innych miastach i nigdy nie miałem problemu a autami, czy to diesle czy benzyna. Rozmawiałem kiedyś z kierownikiem przepompowni paliw w okolicach Białegostoku i gość powiedział jasno - czy to do Orlenu, czy BP i tak paliwo idzie od tego samego źródełka. I też sam polecał tankowanie w Auchan a to z prostego względu - duży ruch i duży obrót powoduje częste płukanie zbiorników, dzięki czemu jest tam mniej zanieczyszczeń niż na innych stacjach paliw.
Ale najlepsze paliwa jednak są na wschodzie. Czasami tam tankuję i stwierdzam że autka znacznie lepiej pracują i np. skoda pali mi dużo mniej ropy niż gdy ropę w naszym kraju (porównywałem spalanie po przejechaniu 1000km na trasie, w drodze powrotnej zatankowałem w Bielsku Białej na stacji Orlenu). I wyszło o około 0.5 litra mniej na 100km.
A co do gazu... chyba nie ma tu reguły. ale tankuję gaz na orlenach - bo w trasie za punkty można jeszcze posilić się hod-dogiem
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: niedziela, 15 sty 2012, 10:33
autor: BIGL
Auchan - też tam zalewam
, nawet mają ON do -30*
, co wcale nie jest takie oczywiste na innych stacjach. Jedynym mankamentem jest to że wydaje mi się że mają dziwnie rozkalibrowane dystrybutory i czasem wchodzi więcej paliwa niż mieści się w zbiorniku. NIe jest to tylko moja opinia - brat w Warszawie nawet zmusił ich do testów i pomiarów
. Co do jakości to faktycznie Orlen (rozmawiałem z kierowcami cystern) i jest bardzo dobra. Białostockich stacji to szerokim łukiem omijam Pronary i Paliwko, większość stacji mam przetestowane na ciągniku siodłowym (Auchan też) więc na tym się opieram, a tam jakość odczuwasz od 1 km. Vervy szczerze nie polecam (ON) - brak różnicy w osiągach , a nawet większe spalanie (może lepiej smakuje dla Cytryny
).
ON ze wschodu to jest to
- nie mogę się doczekać przeprowadzki, tam jest on dostępny a stacja to każdy garaż. Jak zasypywałem fundamenty to kupiłem sobie 200l tego cuda. Czysty ON bez dodatków proekologicznych - inna praca silnika słyszalna już po tankowaniu, lepsze osiągi i mniejsze spalanie. Mowa tu o ON białoruskim z pewnego źródła, a nie z 4 rąk.
Co do LPG to głownie zależy od instalacji i upodobań auta. Nubira najbardziej lubiła Shell-a i tak już zostało. Niva lubi większość stacji oprócz Paliwka
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: poniedziałek, 16 sty 2012, 08:40
autor: stef
Na paliwku jeszcze nie próbowałem i widzę że nei będe próbował, ale jeśli chodzi o niepolecane stacje to benzyny i oleju nie tankujcie w Porosłach na Orlenie. Zatankowałem tam 2 razy i jakimś zbiegiem okoliczności wymieniłem w życiu 2 pompy paliwa, zaraz po zatankowaniu. Ojciec też raz tam zatankował benzynę i też w espero pompa pokryła się białym nalotem skutecznie ja unieruchamiając.
Ale za to w tym samym Orlenie tankuję gaz i polecam. Cena dobra i jakość naprawdę dobra. Przy jeepie tego tak nei czuć ale przy uazie to naprawdę i spalanie i osiągi były inne.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: poniedziałek, 16 sty 2012, 23:44
autor: szary11
A ja ostatnio tankuje już tylko na orlenie (blisko domu, w Dojlidach) lub bliskiej (na trasie na działkę, w Zabudowiu). Ale to już chyba z przyzwyczajenia... do Auchan mam daleko i już mało kiedy jestem w tamtych okolicach (kiedyś często jak się żony szukało
).
Jesienią robiłem testy Vervy na obu fordach - spalanie bez zmian, w foce miałem wrażenie, że bardziej miękko odpala na zimno. Tylko nie wiem czy to mi mózg takie fale odbierał, czy faktycznie tak było
Niemniej dalej jeżdżę na zwykłej. Za mało odczuwalna różnica by przepłacać.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 18 sty 2012, 16:13
autor: Bartekzg
Odwieczny problem, gdzie tankować - taniej w Auchan czy drożej na BP/orlen/shell
ja szczerze mówiąc tankuje na Orlenie z przyzwyczajenia a drugie auto tankujemy na BP. Co do Auchan to jakoś nie mogę się przekonać, tym bardziej, że różnica to 9gr na litrze. Tak więc przy spalaniu 8l różnica w cenie pomiędzy Auchan a Orlen to 72gr na 100km.
Przy tym spalaniu koszt paliwa na przejechanie 1km to 48gr. (3,5km w jedną stronę i różnice w cenie szlak trafi)
nawet jeśli będzie po drodze to w miesiącu na dojazdach do pracy (600km) tankując na Auchan zaoszczędzę 4,32zł - czy warto?
wystarczy zmniejszyć spalanie o 0,2l/100km, zaoszczędzimy więcej i spać będziemy spokojniej.
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 18 sty 2012, 16:27
autor: hammerek
a mi to bez różnicy gdzie tankuje. jak się kończy paliwo to jade na stacje i juz. tylko że mój Chevy ma spore spalanie po warszawie 15L jak nic. a co do Paliwa to za granicą jest lepsze niż w polsce i czy to Auchan, tesco , BP cmy orlen to auto chodzi podobnie. nie odczuwam wiekszych różnic
Re: Paliwo do naszych samochodów.
: środa, 18 sty 2012, 18:49
autor: BIGL
Bartekzg pisze:Odwieczny problem, gdzie tankować - taniej w Auchan czy drożej na BP/orlen/shell
ja szczerze mówiąc tankuje na Orlenie z przyzwyczajenia a drugie auto tankujemy na BP. Co do Auchan to jakoś nie mogę się przekonać, tym bardziej, że różnica to 9gr na litrze. Tak więc przy spalaniu 8l różnica w cenie pomiędzy Auchan a Orlen to 72gr na 100km.
Przy tym spalaniu koszt paliwa na przejechanie 1km to 48gr. (3,5km w jedną stronę i różnice w cenie szlak trafi)
nawet jeśli będzie po drodze to w miesiącu na dojazdach do pracy (600km) tankując na Auchan zaoszczędzę 4,32zł - czy warto?
wystarczy zmniejszyć spalanie o 0,2l/100km, zaoszczędzimy więcej i spać będziemy spokojniej.
Raczej nie sugeruję się ceną paliwa ,a jakością
- jak mam jedno i drugie to nie wybrzydzam tylko leję. W tamtym roku przed samymi mrozami zatankowałem w Statoil (akurat wracałem z pracy i było po drodze, a na noc zapowiadali -10). Zapytałem sprzedawcę do jakiej jaki mają ON a on powiedział mi że do -25. Z rana nie mogłem odpalić auta i dopiero następnego dnia pomogło płukanie całego układu (parafina). Berlingo mialo problemy z rozruchem aż do końca mrozów.
Zawsze robimy zakupy w Auchan,a że jest tam stacja to przy okazji zalewam auto - nie gonię specjalnie na tą stację z drugiego końca miasta.
Nubira była bardzo wybredna na LPG - tolerowała tylko Shell-a lub ew.Orlen, na innym strzelała i cudowała z obrotami (takie tam humory
). Niva to ruska baba - potrafi strzelać fochy, ale trzeba z tym żyć....