vvarrior pisze:Ciekawostka z tym gaśnięciem bo ja na początku tez miałem wylot w dół i widać jest słabszy "efekt kominowy" jest bo mi też gasł. Co prawda ja miałem wypuszczoną rurę bez tej osłonki jako samą rurę. Kombinerkowałem też z przedłużeniem rury wydechowej na tył przyczepy żeby mi ni smrodziła ew. do przedsionka ale nawet metr rury w poziomie powodował że piecyk notorycznie gasł.
A widzisz, u mnie nie ma jeszcze rury na stałe w pionie, tylko jak coś robię w przyczepce, to wypuszczam ją przez okienko kuchenne, być może wtedy piecyk jest bardziej wrażliwy na podmuchy wiatru.