![Obrazek](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210406/55c76a75faf8db8ed2e36bb794d66f6a.jpg)
![Obrazek](https://uploads.tapatalk-cdn.com/20210406/e35756f515e57e4ac28260729410f96c.jpg)
mannt pisze: Następne to już będę wiedział jak robić
Nie wycierałem nigdy bo to strasznie lepka substancja i zawsze sklejałem na koniec pracy i zostawiałem na noc. Spróbuję może na bieżąco po spienieniu przetrzeć.panpikuś pisze:To znów zapytam...
A próbował go Kolega może wycierać przed zaschnięciem? Niekoniecznie wodą jak pattexa.
PUR jest mega fajny, bo wypełnia ubytki, jak zapomni się go wytrzeć to szybko się szlifuje w takich promieniach profilowanymi klockami? Chyba moment?
p.s. Ładnie. Coś tutaj Kolega ściemnia z tym amatorstwem.
Dzięki, Marcinie jaki masz odstęp między łóżkami piętrowymi?Murano pisze:Brawo! Świetna robota!!!
Ja nic nie ściemniam, ja wszystko jak na spowiedzi [emoji6]. Przyczepa ocieplona oryginalną wykładziną z Niewiadowa i to mi wystarczy. Miałem 126N ocieploną ekranami i teraz mam tak i różnicy żadnej nie zaobserwowałem. Nic się nie skrapla ani nie nagrzewa bardziej w lato, więc po co dokadac sobie roboty i kosztów? Była by konieczność izolacji gdybym zastosował inny cienki materiał a przy tym na piance jest wg mnie bardzo ok.dzin1975 pisze:mannt pisze: Następne to już będę wiedział jak robić
Nie tylko z amatorstwem ściemnia![]()
Ps. Czy ja dobrze widzę, że masz nie ocieploną budkę? Bo poza tym zarąbista robota. Aż wstyd patrzeć i czytać
Chyba żle to napisalem. Jeśli ma być głębokość 20 szerokość 40 I głębokość 20 to potrzebujesz długość arkusza 80cm. Przy wymiarze 17,5cm zaczynasz nacinać na szerokość 5 cm to samo z drugiej strony po 17,5cm nacinasz 5 cm i boki zaginasz w 90stopni i wyjdzie Ci szafka 20x40.naal pisze:Nie wiem czy dobrze załapałem: jeśli chcę zrobić szafkę taką jak Ty, trzy ściany z zacięciami powiedzmy o wymiarach 20*40 pomijając oczywiście wysokość, to potrzebuję arkusz o długości 90?
Dzięki za info. Jednak podniosę nogi górnego łóżka o 10 cm póki mam spać na dole. Boję się, że mogą to być dla mnie traumaryczne doświadczenia na takiej przestrzeni. Łatwiej będzie później o ile będzie potrzeba skrócić nogi niż je dosztukować.Murano pisze:Spokojnie. Dzieci mają zupełnie ok a i ja się kiedyś położyłem na drzemkę po obiedzie na dole i twierdzę, że da się wyspać. O porannym przeciąganiu się zapomnijale da się.
Górne łóżko na wysokości 90 cm i Hanka daje radę bez drabinki. Nad górnym też jest ok 50 cm do pawlacza.
Szału nie ma ale dzieciaki spokojnie dają radę.
Oj rękawiczki przy tym kleju to podstawa. Pierwszy raz był bez "zabezpieczenia" i okazało się, że ślady na dłoniach są nie do usunięcia. Trzeba było poczekać na zmianę skóry. Od tamtej pory bez rękawiczek nawet nie otwieram tego kleju. Kolega nie wie, ale przeczepa którą remontuje użytkowana była przez nas od 5 lat z łazienką w takiej postaci i spisywała się bardzo dobrze. Jedynie teraz powiększyłem ja o 2 cm. Wcześniej miałem zamontowane drzwi harmonijkowe pvc jakieś z odzysku po remoncie pokoju w domu. O dziwo spisywały się świetnie jednak przez swoją konstrukcje pomniejszały wejście do łazienki. Dlatego kolejną zmianą będą drzwi. Instalacja odpływowa jest grawitacyjna. Pomysł na zbiornik zaporzyczony od Kolegi Pawlo&Fiona wykonany z resztek pozostałości rur kanalizacyjnych po budowie domu i działa świetnie. Dodam, że w trakcie wyjazdów nie korzystamy z obcych pryszniców i toalet tylko myjemy się w naszej, dlatego skoro do tej pory sprawowała się świetnie nie będę za wiele w niej zmieniał.panpikuś pisze:Polecam rękawiczki lateksowe.
Jak będzie realizowany odbiór szarej wody przy tak niskim progu? Rozumiem że nie będzie pompy w studzience i transmisji za jej pośrednictwem do zbiornika szarej wody tylko bezpośrednio za hmmm.... burtę?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości