Remont n 250 - totalny złom...
Re: Remont n 250 - totalny złom...
To miało być na długie zimowe wieczory a jak tak dalej pójdzie to Mikołaj prezenty nią powiezie
P.S. w piątek ci wyśle odblaski.
P.S. w piątek ci wyśle odblaski.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
No Ci powiem Murano, że może się dam radę z prezentami śmignąć. Będę musiał kupić chyba wieloryba to może dłużej mi zejdzie... Ale powiem, że jeszcze trochę zostało, pomalować felgi, oświetlonko w środeczku i materiałem jakimś obić no i pomalować te płaskowniko-oboje do właśnie odblasków dzięki którym będę szczęśliwy bardzo bardzo mocno.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Poszedłeś jak burza, szybko, pięknie, oczom nie wierzę jaki efekt. Bomba.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Dzisiaj przyszła lampka od Mirka za którą jeszcze raz mu dziękuję Szlifnąłem coś tam, popsikałem, jutro przykręcę i dupcia będzie prawie skończona.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
W dniu dzisiejszym mały test oświetlenia zaliczony. W końcu zabrałem się za koła. Pamiętacie jeszcze starą szkołę...? Mi zostało we krwi, miałem 5 maluchów z czego jeden pechowy dziennie nawet 3 flaki w różnych kołach... Dzisiaj 10 min i obydwa koła rozebrane. Nie wiem czemu ale trochę głupio mi się zrobiło jak wyciągnąłem 2 nigdy nie klejone dętki z 81r. Panie toć to oryginał! Nawiasem mówiąc 3 lata starsze ode mnie i w lepszej formie...
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Czy ktoś jeszcze dziś potrafi naprawić koło w samochodzie samodzielnie?
No oczywiście oprócz Ciebie
No oczywiście oprócz Ciebie
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Samoogon pisze:Czy ktoś jeszcze dziś potrafi naprawić koło w samochodzie samodzielnie?
No oczywiście oprócz Ciebie
Jo umia ale mam sposób na dwa młotki i jedną łyżkę, możemy zrobić zawody na zlocie kto pierwszy zdejmie oponę
Confex fajna robota... mobilizujesz mnie
Re: Remont n 250 - totalny złom...
CONFEX pisze:Szlifnąłem coś tam, popsikałem, jutro przykręcę i dupcia będzie prawie skończona.
Wymontowywałeś szkiełka?? Jeśli tak to jak??
N-260
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Nie, to jest chyba niewykonalne. Ładnie oklejone tesiemką obustronnie. Gdzieś ktoś pisał że się da, ale dremelem to chyba szkoda zachodu. Oczyścić, zakleić, malować.
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n 250 - totalny złom...
CONFEX pisze:Nie to jest chyba nie wykonywalne ładnie oklejone tesiemką obustronnie. Ale gdzieś ktoś pisał że da się, ale to chyba szkoda zachodu dremelem oczyścić zakleić malować.
Tak, to ja tak zrobiłem, jest trochę roboty z tym, ale jak obudowa nie jest zardzewiała przy tych szkiełkach to czy warto rozbierać... Każdy sam sobie odpowie.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3941
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Ja też wyciągałem, bo lampa była dość mocno skorodowana i...
I wyjąłem w kawałkach
Musiałem zreanimowac ją przy użyciu plexy z pudełek po kasetach magnetofonowych - wkleiłem od środka.
I wyjąłem w kawałkach
Musiałem zreanimowac ją przy użyciu plexy z pudełek po kasetach magnetofonowych - wkleiłem od środka.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Ja wyciągałem.
Trzeba opalarką podgrzać od środka te "wargi" w szkiełkach i delikatnie śrubokrętem je pozaginać do środka. Po malowaniu odwrotnie. Komfort pracy o niebo lepszy i przy odrobinie szczęścia szkiełka całe
Trzeba opalarką podgrzać od środka te "wargi" w szkiełkach i delikatnie śrubokrętem je pozaginać do środka. Po malowaniu odwrotnie. Komfort pracy o niebo lepszy i przy odrobinie szczęścia szkiełka całe
- Fiacior75
- Fanklubowicz
- Posty: 1939
- Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Murano pisze:Ja wyciągałem.
Trzeba opalarką podgrzać od środka te "wargi" w szkiełkach i delikatnie śrubokrętem je pozaginać do środka. Po malowaniu odwrotnie. Komfort pracy o niebo lepszy i przy odrobinie szczęścia szkiełka całe
Hmmmmm Ciekawe kto ci to pokazał "synu"
Re: Remont n 250 - totalny złom...
Fiacior75 pisze:Murano pisze:Ja wyciągałem.
Trzeba opalarką podgrzać od środka te "wargi" w szkiełkach i delikatnie śrubokrętem je pozaginać do środka. Po malowaniu odwrotnie. Komfort pracy o niebo lepszy i przy odrobinie szczęścia szkiełka całe
Hmmmmm Ciekawe kto ci to pokazał "synu"
Nie pamiętam, chyba sam to wymyśliłem i potem ci pokazywałem patent.
Re: Remont n 250 - totalny złom...
E tam, przecież ja Wam pokazałem jak to się robi
A tak poważnie to też wyjmowałem bo było trochę korozji dookoła szybek. Zjechałem te "wargi" dremelkiem a po reanimacji wkleiłem szkiełka. Grzać się bałem ale jak widać niepotrzebnie.
A tak poważnie to też wyjmowałem bo było trochę korozji dookoła szybek. Zjechałem te "wargi" dremelkiem a po reanimacji wkleiłem szkiełka. Grzać się bałem ale jak widać niepotrzebnie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości