Strona 13 z 13

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 7 cze 2022, 11:51
autor: Miron EZD
A może był chwilowy zanik grawitacji, wtedy jest to możliwe :lol:

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 7 cze 2022, 12:19
autor: Drednot
ruciak76 pisze:A ja obstawiał bym że woda "deszczowa" podcieka raczej pod przykręconą do budy listwą zawiasową, miałem tak w zapiekance i też szukałem przyczyny w samym zawiasie a okazało się że odkręcenie listwy zawiasowej i przykręcenie na butylową taśmę przyniosło pozytywny efekt i przeciek znikł.

To raczej nie przyczyna. Po pierwsze listwa ta była rozebrana, oczyszczona itp. i z powrotem zamontowana jakieś 4 lata temu. Właśnie jest pod nią butyl. Po drugie jak robiłem testy wodne to wyraźnie ciekło dopiero jak lałem na sam ten ślimak - i to wcale nie do góry tylko tak jak deszcz pada czyli w dół. Lałem b. delikatnym strumieniem.
Samoogon pisze:Często w akwarium spotykam się z takim problemem, woda potrafi pełzać w górę nawet kilka centymetrów. Wystarczy, żeby jakiś uchwyt tylko dotykał tafli wody i już pięknie wszystko zasuwa na zewnątrz. Tutaj musisz chyba szukać rozwiązania tej zagadki.

Nie wiedziałem, że aż tak to działa. Może jest coś na rzeczy.
Forum skonsultowane, więc nic nie pozostało mi nic innego jak wysunąć szybę i zobaczyć ;-). Może ten "ślimak" z listwy co do szyby jest przymocowana jest jakiś wyszczerbiony w którymś miejscu?

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 7 cze 2022, 15:11
autor: Samoogon
IMG_20220607_150411.jpg

IMG_20220607_150400.jpg

Zobacz, to jest noga lampy nad akwarium, którą drukowałem, jak widać na zdjęciach jej lewa strona jest długa, w pierwszej wersji były jednakowe, ale jeśli ta od wewnątrz sięgała wody potrafiła "wypompować" przez noc 1.5 cm wody z akwarium...
Teraz dla pewności ledwo co obejmuje szybę, nie twierdzę, że to jest przyczyna ale trzeba by to sprawdzić.

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 7 cze 2022, 17:25
autor: dankm
Ten ślimak to żadna bariera dla wody, przy kominie klepię blachę na podwójny rąbek żeby wyeliminować przecieki. Producenci blachy nawet podają, że woda potrafi od 7 do 10 cm podejść pod górę.

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 8 cze 2022, 10:12
autor: Drednot
dankm pisze:Ten ślimak to żadna bariera dla wody, przy kominie klepię blachę na podwójny rąbek żeby wyeliminować przecieki. Producenci blachy nawet podają, że woda potrafi od 7 do 10 cm podejść pod górę.


Ja rozumiem, ale skoro to jest takie "normalne zjawisko" to czemu nigdy wcześniej nie przeciekało tą drogą (a Niewiadówkę 126 mam praktycznie od dziecka) i czemu nikomu na forum się to nie zdarzyło?

Inna rzecz że przyczepka teraz stoi od ok 2 miesięcy bez przykrycia plandeką i pomimo obfitych deszczy... nie przecieka.

Kocham to w tej Niewiadówce - nigdy nie wiesz ;-)

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 8 cze 2022, 10:16
autor: stachu_gda
Mimo wszystko zacząłbym od zdemontowania okna może coś zepsułeś przy uszczelnianiu, może po wkręcie cieknie bo zardzewiał?

Rozumiem że okno siedzy w listwie prawidłowo na całej szerokości, nie rozłazi się nigdzie nic?

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 8 cze 2022, 17:05
autor: Drednot
stachu_gda pisze:Mimo wszystko zacząłbym od zdemontowania okna może coś zepsułeś przy uszczelnianiu, może po wkręcie cieknie bo zardzewiał?

Rozumiem że okno siedzy w listwie prawidłowo na całej szerokości, nie rozłazi się nigdzie nic?


Nie rozłazi się. Wszystko porządnie przytwierdziłem i uszczelniłem (przynajmniej tak mi się wydaje) a wkręty wymieniłem na nierdzewne.

Ale dziękuję za poradę i w pełni ją rozumiem, bo to była pierwsza rzecz o której pomyślałem i którą sprawdzałem, bo przecież to jest najczęstsza przyczyna.

Do głowy by mi nie przyszło, że to cieknie przez tego "ślimaka" bo przecież nie ma prawa (tak został zaprojektowany by nie ciekło).
No ale - tak jak już pisałem - pryskałem w różne miejsca listwy i moja diagnoza, ku mojemu osłupieniu, była że to cieknie spod tego ślimaka.
Testy robiłem na kempingu na żywo. Potem obkleiłem szarą taśmą i tak dożyliśmy końca urlopu. Następnie przyczepa poszła pod plandekę.
Dwa miesiące temu plandekę zdjąłem i kilka deszczy przeszło i teraz nie cieknie. Ale nie wierzę w cudowne ozdrowienie. Więc muszę się tematowi przyjrzeć by nie być zaskoczonym w wakacje

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 8 cze 2022, 20:13
autor: misha22
Może wtłoczenie tam po długości smaru np. silikonowego zatrzyma wodę. Drugie rozwiązanie to pomoc Jańcia od posłusznej wody, czyli pana Pieczkę z cudownego filmu "Jańcio Wodnik".

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 8 cze 2022, 20:22
autor: stachu_gda
Drednot, mi się wydaje że musiało cieknąć gdzie indziej i nie jest to zależne od podciekania które uzyskałeś podczas testów. To nie jest możliwe, żebyś prawidłowo zamontował niewadliwe okno, i jako jedyny miał problem z przeciekami podczas deszczu. Nikomu się taki problem nie zdarzył, musi być jakiś powód.

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 14 cze 2022, 01:36
autor: Drednot
Wyjąłem szybę i okazało się że "zawias ślimakowy" szyby był upaćkany butylem. Jak ten butyl się tam dostał nie mam pojęcia ale się domyślam.

On mocno wystawał spod listwy przyczepionej do budy. Prawdopodobnie, gdy było gorąco się rozciągał i stawał się bardziej lepki. Otwierając i zamykając szybę niejako "nawijał" się na ten zawias.
Oczyściłem wszystko, wsunąłem spowrotem.

Dziś przeszła potężna ulewa i jest ucho. Zobaczymy jak będzie dalej.

Bardzo dziękuję za wszystkie porady! Zwłaszcza te o właściwościach "antygrawitacyjnych" wody. Ten numer z lampką od akwarium Samoogona jak i tekst o tym że woda na dachu może i 10 cm do góry podziec Dankm-a zrobiły na mnie wrażenie.

20220608_195459.jpg
20220608_195504.jpg

Re: Remont nie dla pedantów

: piątek, 8 wrz 2023, 12:38
autor: Drednot
Czołem Wszystkim!

Tym postem chciałem tylko dać znać, że żyjemy, że nasza przyczepka jest nadal w użyciu, że choć się nie udzielam to uważam to forum za jedno z moich ulubionych miejsc w Internecie.

IMG_20230608_203931.jpg


Dziękuję że jesteście, choć widzę że użytkowników laminatów ubywa ale sercem pozostają.
Niewiadówka to jednak stan umysłu. Jakkolwiek byśmy na nią narzekali i mieli jej dość (sam tak mam) to jednak jest coś w niej co przyciąga i nie pozwala wymazać jej z życia i/lub pamięci.

W tym roku byliśmy naszą 132 w Danii w 5 osób (słownie pięć).
Nie potrafię tego wytłumaczyć jak to się stało że nie było z tym większych problemów.
I o dziwo, nasz wyjazd do Chorwacji kilka lat temu, z dziećmi o wiele mniejszymi i w klimacie o wiele bardziej przyjaznym (w Danii było chłodno, padało i wiało - nie dało się wiele zrobić poza przyczepką) pamiętamy jako trudniejszy - jeżeli chodzi o bytowanie w przyczepie. Wtedy nam się wydawało że jest tłoczno i każdy sobie wchodzi na odcisk.
Jak to wytłumaczyć? Nie mam pojęcia.

Wrzucę za jakiś czas parę fott z tegorocznego wyjazdu.

Re: Remont nie dla pedantów

: poniedziałek, 11 wrz 2023, 16:55
autor: Drednot
Kilka fot z naszej podróży do Danii:

Dania132 (3).jpg
Kameralny kemping (jedno miejsce na przyczepę lub namiot) a w tej "wiacie" w tle dwa otwarte (zamknięte tylko moskitierą) "pomieszczenia" do spania z materacami dla 4-5 osób każde (warunki spartańskie, ale na brak klientów gospodarz nie narzekał).

Dania132 (5).jpg

Dania132 (4).jpg

Dania132 (7).jpg

Dania132 (1).JPG

Dania132 (2).JPG

Dania132 (10).jpg

Nocleg w centrum Szczecina - warunki jak na zdjęciu (jest to plac dla autokarów rejsowych) ale za to blisko centrum i bardzo miła i współpracująca obsługa dyspozytorni.
Dania132 (11).jpg