Strona 7 z 13

Re: Remont nie dla pedantów

: czwartek, 26 sty 2017, 16:48
autor: Drednot
stachu_gda pisze:Co to za ładne miasto na zdjęciu?


To ładne miasto na zdjęciu to Looblin. Stamtąd ją przywieźliśmy.
I przy okazji spędziliśmy fajny weekend. Już o tym mówiłem ale powtórzę: polecam bardo lubelski aquapark. W zimie jeszcze dochodzi świetne, nowoczesne, duże lodowisko. Oraz bardzo smaczna i tania jak na serwowane porcje restauracja basenowa. Wszystko na terenie jednego kompleksu.
No i oczywiście sam Lublin który jest pięknym miastem.

Re: Remont nie dla pedantów

: czwartek, 26 sty 2017, 17:43
autor: grzesiek0
Drednot pisze:
To ładne miasto na zdjęciu to Looblin.


Chyba Lublin ;)
Drednot pisze:Skoro grzesiek0 napisał takie piękne pożegnanie swojej przyczepki (http://fanklub-niewiadowek.com/forum/vi ... 00#p110900) to czuję się w obowiązku ją przywitać tymi kilkoma fotami.
A więc mamy swoją 132!


Niech wam dobrze i długo służy.

Re: Remont nie dla pedantów

: piątek, 31 mar 2017, 22:32
autor: Drednot
grzesiek0 pisze: Niech wam dobrze i długo służy.


Grześku, na pewno będzie nam dobrze służyć bo po pierwsze jest tak pieczołowicie i solidnie wyremontowana, że mucha na niej jeszcze przez długie lata nie usiądzie, po drugie dlatego że my się bardzo do rzeczy przywiązujemy.
Ona już się stałą częścią rodziny.

Re: Remont nie dla pedantów

: piątek, 31 mar 2017, 23:20
autor: Drednot
Młody mnie ostatni wkurzył bo zaczął biadolić o tym jakie to on ma ciężkie życie z tymi klockami. Bo nic się nie da z nich zrobić, bo instrukcji nie może znaleźć, bo są niekompletne itp, itd.

"Synu, dziwne rzeczy opowiadasz" rzekłem mu. Potem się zawziąłem. Następnie oddzieliłem klocki białe od tych różnokolorowych.
Potem rzekłem "zbuduję ci synu przyczepkę naszą 126-kę" którą kiedyś weźmiesz w posiadanie, tak jak twój ojciec wziął w posiadanie i tak jak ojciec twojego ojca wziął w pierwotne posiadanie.
"Niech tak się stanie ojcze" odpowiedział syn. "Idź zjedz kolację" odrzekłem mu, "i nie wracaj zanim twoja matka nie dostanie znaku od ojca twego".
Następnie czyniłem to co czyni się z klockami. Na początku drugiej godziny rzekłem zaś "oto jest dzieło moje, kloc z klocków syna mego". I dodałem "z klocków powstałaś, w klocki się obrócisz". Na koniec rzekłem "nie jest dobrze by ojciec bawił się sam". I dałem znak matce syna mego. A gdy ten przyszedł do mnie rzekłem mu "synu, oto przyczepka twoja, kloc z twoich klocków". Wtedy syn mój odrzekł "ojcze, wybacz że zwątpiłem w klocki moje". Wtedy ja odrzekłem "dobrze powiedziałeś <zwątpiłem ojcze>, ale nie w klocki zwątpiłeś synu ale w swoją wyobraźnię". "Czy wierzysz że możesz za jej pomocą zbudować rzeczy, których w żadnych instrukcjach żaden uczony nie napisał?". "Tak wierzę ojcze" odpowiedział mój syn.
Wtedy odpowiedziałem mu "A zatem idź synu i nie opowiadaj bzdur już więcej".
Drugiego dnia odpocząłem. Bo akurat niedziela była.

n126_Lego (6).JPG
n126_Lego.JPG
n126_Lego (1).JPG
n126_Lego (2).JPG
n126_Lego (3).JPG
n126_Lego (4).JPG
n126_Lego (5).JPG

Re: Remont nie dla pedantów

: sobota, 1 kwie 2017, 01:48
autor: dzin1975
Przyczepa cool,opis jeszcze lepszy...")

Re: Remont nie dla pedantów

: sobota, 1 kwie 2017, 07:32
autor: DIZZY
Zaprawdę powiadam wam
dzin1975 pisze:Przyczepa cool,opis jeszcze lepszy...")

Re: Remont nie dla pedantów

: sobota, 1 kwie 2017, 07:58
autor: reflexes
Tak to jest z synami marnotrawnym. Mój (5 lat) powiedział jakiś czas temu dokładnie to samo. Poszedłem z nim do pokoju, zbudowałem jakieś auto, pokazałem, że można i teraz codziennie oglądam nowe budowle w wykonaniu syna, coraz lepsze i bardziej skomplikowane.

Re: Remont nie dla pedantów

: poniedziałek, 3 kwie 2017, 08:45
autor: grzesiek0
Drednot pisze:Grześku, na pewno będzie nam dobrze służyć bo po pierwsze jest tak pieczołowicie i solidnie wyremontowana, że mucha na niej jeszcze przez długie lata nie usiądzie, po drugie dlatego że my się bardzo do rzeczy przywiązujemy.
Ona już się stałą częścią rodziny.


W moim wątku remontowym napisałem:
Dziś odjeżdża dalej. Trochę ze smutkiem, trochę z radością.
W końcu może trafiła na kogoś u kogo zostanie na dłużej.
Może teraz dostanie "dożywocie"? Ja mam taką nadzieję.


To teraz widzę, że się nie pomyliłem ;)
Niech służy.

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 4 kwie 2017, 23:27
autor: Drednot
Niedawno była dyskusja o zabezpieczeniach zaczepu. viewtopic.php?f=36&t=7160&p=110950&hilit=zabezpieczenie+haka#p110950. Bardzo przydatna za co dziękuję. Natchnęła mnie do tego by zabezpieczyć także i swoje kolasy. Kupiłem dla porównania trzy najczęściej występujące w sklepach online zabezpieczenia.

Porównanie różnicy wielkości:

zabezp zaczepu01.JPG

Re: Remont nie dla pedantów

: wtorek, 4 kwie 2017, 23:41
autor: Zielony
Masz rozmach z ilością zabezpieczeń :D

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 5 kwie 2017, 01:01
autor: Drednot
Zielony pisze:Masz rozmach z ilością zabezpieczeń :D


A żebyś wiedział :D Na zaczep naszej nowo nabytej 132-ki założyłem dwa :lol:

Re: Remont nie dla pedantów

: środa, 5 kwie 2017, 10:47
autor: DIZZY
Drednot pisze:
Zielony pisze:Masz rozmach z ilością zabezpieczeń :D


A żebyś wiedział :D Na zaczep naszej nowo nabytej 132-ki założyłem dwa :lol:

Można powiedzieć...przezorny zawsze zabezpieczony ;)

Re: Remont nie dla pedantów

: czwartek, 6 kwie 2017, 02:31
autor: Drednot
Zaczep "Albe". Najdroższy (120zł). Ale ponoć można go zamontować na zaczepiony hak co jest dużą zaletą.
Mankamentem może być to, że składa się z 3 części, które trzeba zawsze ogarniać, pilnować by się nie pogubiły itp.
zabezp zaczepu06.JPG

zabezp zaczepu02.JPG

zabezp zaczepu05.JPG

Re: Remont nie dla pedantów

: czwartek, 6 kwie 2017, 02:36
autor: Drednot
Blokada najczęściej spotykana (65 zł)
zabezp zaczepu07.JPG

Re: Remont nie dla pedantów

: czwartek, 6 kwie 2017, 02:42
autor: Drednot
Blokada najmniejsza (i chyba najsprytniejsza)
(też 65 zł)

zabezp zaczepu08.JPG
zabezp zaczepu09.JPG
zabezp zaczepu10.JPG
zabezp zaczepu11.JPG
zabezp zaczepu12.JPG
zabezp zaczepu15.JPG