Remont - ENKA ala IGŁA

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » poniedziałek, 16 mar 2020, 15:42

Jakoś nie mogę zrozumieć co masz na myśli :mrgreen:
Przetłumacz mi to.

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: Miron EZD » poniedziałek, 16 mar 2020, 16:11

tantalos pisze:Jakoś nie mogę zrozumieć co masz na myśli :mrgreen:
Przetłumacz mi to.

Wrzuć w Google translator.
Nastaw polski na polski.
Naciśnij enter.
Przeczytaj tekst ponownie. :mrgreen:

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 16 mar 2020, 16:16

Ja jestem nadal zadowolony z zamontowanych chwytek i żałuję, że założyłem je dopiero po takim czasie. A wygląd to cóż, trzeba przywyknąć.

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: misha22 » poniedziałek, 16 mar 2020, 16:59

Samoogon pisze:Ok,
Najlepiej jakbyś to jakoś narysował :)

Weź "kulkie" z plasteliny i naciśnij butem:) projekt gotowy do scanowania..
1.
jak u kogoś zaobserwujemy takie mocowania, to umowa: wszyscy cmokają z dezaprobatą i kręcą głowami;)
2.
to nieprawda że Rafał był pierwszy, pierwszy byłem ja. Jak zwykle minimalistycznie, kupiłem 4, zamontowałem 2...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Samoogon

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 16 mar 2020, 19:04

tantalos pisze:Jakoś nie mogę zrozumieć co masz na myśli :mrgreen:
Przetłumacz mi to.

Podałeś wymiary i ok, na tej podstawie jestem w stanie narysować bryłe. Ale żeby się trzymała muszę dać tam magnesy, mam takie okrągłe neodymowe, śr 10mm. Najlepiej by pasowało żeby kleic je do łbów śrub. Śruby(a w zasadzie mnie interesuje tyko górna powierzchnia łba do której pistoletu się magnes)są w jakiejś odległości od podłogi muszę ją znać. Chciałem dać dwa magnesy, dlatego potrzebuje też odległość między osiami łbów (między ich środkami tak prościej mówiąc) i no koniec żeby całość jakoś umiejscowić w tej bryle potrzebuje wymiar odniesienia od jednej przynajmniej krawędzi maskownicy do osi śruby.
Może brzmi skomplikowanie jest jest proste :)
Taki rysunek techniczny tyko pisany :)

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » poniedziałek, 16 mar 2020, 19:35

Miron EZD pisze:Wrzuć w Google translator. Nastaw polski na polski. :mrgreen:

:lol:
misha22 pisze:...to nieprawda że Rafał był pierwszy, pierwszy byłem ja...

Od razu poczułem się lepiej w większym gronie :D
misha22 pisze:...Weź "kulkie" z plasteliny i naciśnij butem:)...

I to jest chyba najlepsza myśl, do zrealizowania na spocie/zlocie. Zrobi się kopyto z uchwytu i będzie cacy do druku.

pioglo95
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 31 mar 2019, 20:32

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: pioglo95 » sobota, 25 kwie 2020, 11:10

tantalos pisze:
CONFEX pisze:... Ładnie idzie Ci praca :)

Dzięki za dobre słowo.Pod podłogę został rzucony styropian 3 cm,na to folia izolacyjna i płyty podłogowe.
Przesunąłem otwór spustowy szarej bo lodówka o niego wadziła;znów przekonałem się że praca z dremelem to przyjemność - otwory robi się błyskawicznie bez kombinowania.
Wypolerowałem dziś jedną ścianę i lakier odzyskał dawny blask - jest miodzio :D
Otwory po poprzednim oświetleniu od środka zalaminowane a z zewnątrz potraktowane białym żelkotem.
Pytanko do Was:śruby po listwach dachowych zeszlifowałem na równo i chciałbym potem zrobić otwory w innych miejscach.Czy mogę tak zrobić? Stare śruby są zalaminowane od środka i musiałbym zmasakrować skorupę aby je wywalić ;chcę tego uniknąć.


Jaką pastą polerowałeś? Zacząłem polerować swoją przyczepkę i niestety zostają mi zółte przebarwienia w miejscach gdzie wczesniej były naklejki 'ochrona' itp. Czy masz na to jakis sposób? Czy może spróbować jakimś papierem ściernym?
Zdania zaczynamy wielką literą. Używaj też polskich znaków. Tekst poprawiony M-O

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » sobota, 25 kwie 2020, 20:45

Polerowałem pastą Tempo, teraz to chyba K2 lekko ścierna i na mokro. Przebarwienia spróbuj papierem 1500 i polerka.

Awatar użytkownika
TomekN126N
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 3843
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: TomekN126N » poniedziałek, 27 kwie 2020, 22:51

Ja bym nie polerował pastą lekkościerną, bo jak zmatujesz żelkot, to dopiero będzie się brud czepiał. To tak, jakby umyć cifem. Uszkodzisz laminat. Poszukaj pasty do jachtów, czy coś w tym rodzaju do laminatu. Takie moje zdanie.
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665

N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » środa, 3 cze 2020, 15:55

Przez przypadek odkryłem pęknięty syfon w zlewie. Nie wiem dlaczego, może lodówka za mocno napierała na wąż, muszę się temu przyjrzeć po montażu. Pęknięcie było duże wiec zdecydowałem wąż zlaminować razem z syfonem, zobaczymy czy się sprawdzi. Użyłem do tego żywicy jaka mi została po remoncie 2 lata temu. Robota szła kijowo bo żywica przypomina już raczej gęsty żel więc nie bardzo chciała wsiąkać w tkaninę. Żeby mi się to nie rozlazło to ściągnąłem to dwoma trytytkami. Powinno być dobrze.

56.jpg

7.JPG

Awatar użytkownika
popiolekpolska
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 464
Rejestracja: piątek, 1 lip 2016, 00:47
Lokalizacja: Czeladź

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: popiolekpolska » czwartek, 4 cze 2020, 05:43

Tylko żywica ma jedną wadę, bo nie jest odporna na temperaturę. Jak pamiętam to do około 80st. wytrzymuje.
N126e 1983
N126n 1988 -ex
N132L 1984

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » czwartek, 4 cze 2020, 17:24

Nie wiem, nie słyszałem ale wrzątku lał nie będę :mrgreen:

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: Murano » czwartek, 4 cze 2020, 17:41

Damian na początku nie chciałem komentować.
No nie lubię oglądać takich "napraw" ale jak dziś musiałem zakupić nowy odpływ do swojego zlewu to mnie krew zalała :evil:
Okazało się wczoraj, że sprzedawca dołączył mi nieodpowiedni (nie ta średnica w zlewie), oprócz tego góra i dół z dwóch różnych modeli :evil: .
Pech chciał, że to zakupy sprzed prawie 2 lat.
Niestety sprzedawcy na hasło Dometic uznawaną, że portfel powinien się sam otwierać i pluć złotymi kartami...
Nie dziwi mnie więc każda próba reanimacji.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » czwartek, 4 cze 2020, 22:05

Murano pisze:Damian na początku nie chciałem komentować..

Nie sądziłem że aż tak razi w oczy :lol:
Nie kierowałem się chęcią zaoszczędzenia kasy tylko satysfakcji że naprawione. Jest to część wymienna więc jeśli będzie potrzeba to po prostu wymienię na nowe. Myślę że teraz tego atom nie ruszy. To z pewnością nie jest druciarstwo. Gdyby było użyłbym srebrnej taśmy :mrgreen:

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: desperos » piątek, 5 cze 2020, 09:22

Nie prościej było zainwestować w poxylinę?
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości