Remont - ENKA ala IGŁA

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 28 sty 2019, 17:47

Ja mam coś podobnego jak pokazał Miron, kupiłem w Lidlu za niecałe dwie dychy. Co jakiś czas można upolować. Pokazuje wewnętrzną (również ujemną) i zewnętrzną temperaturę, zapamiętuje też dobowe wartości najniższe i najwyższe z codziennym auto-resetem o północy. Do tego jest zegareczek. Przewód do zewnętrznej czujki ma ze trzy metry więc bez problemu dałem czujnik pod podłogą. Do ściany w budzie przykręciłem malutkimi wkręcikami tylną ściankę/klapkę od baterii, potem wystarczy nasunąć sprzęt więc dostęp do baterii bez przeszkód ale też montaż pewny. Zasilane toto jest dwoma paluszkami.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » poniedziałek, 28 sty 2019, 21:08

Dzięki chłopaki za pomysły. Muszę się zastanowić co zamontować i czy w ogóle jakiś termometr montować.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » piątek, 22 lut 2019, 20:47

Pogoda wiadomo jaka jest więc na wyjazd przyczepą spod wiaty trzeba jeszcze trochę poczekać. Dziś z nudów założyłem miniwentylatorek na radiator lodówki z odzysku po laptopie.
W kolejce do montażu czeka panel, termometr, nowe opony, iskrowniki do kuchenki, filtr gazu i oświetlenie led do lodówki. Myślę że do majówki już będzie wszystko zrobione.

1.jpg
Nie wiem dlaczego ale zdjęcie wkleja się do góry nogami.

Awatar użytkownika
krzysztof_cw
Moderator
Moderator
Posty: 1054
Rejestracja: środa, 12 paź 2016, 18:19
Lokalizacja: Włocławek
Kontaktowanie:

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: krzysztof_cw » piątek, 22 lut 2019, 20:57

Super. Mnie też już nosi i jeśli tylko będzie coraz więcej dni cieplejszych pod rząd to wyciągam budę i działam. Do ogarnięcia porządnie elektryka i półki.
Chrysler Grand Voyager 3.3 + Niewiadów N126e + Adria Adiva 502 UK :D

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: oko » piątek, 22 lut 2019, 21:06

Kurde, a ja muszę czekać aż się na dobre ociepli, bo buda na zimowaniu.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
tomciooz
Posty: 44
Rejestracja: sobota, 10 lis 2018, 09:05
Lokalizacja: Dolnośląskie

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tomciooz » sobota, 23 lut 2019, 18:27

Myślę, że w Marcu zaczniemy działać :D

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » poniedziałek, 4 mar 2019, 20:24

No więc tak, dziś wpadły nowe gumki BARUM BRILLANTIS 2 165/70 R13 83T wzmacniane 8-)

20190304_172700.jpg

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » piątek, 22 mar 2019, 20:00

Przyszła paczka a w niej piękny kawał amelinium czyli manualny stopień. Wykonany naprawdę solidnie. Co ciekawe jest w nim zamontowany czujnik rozłożenia stopnia. W przyczepie raczej bezużyteczny ale w kamperze to już się może przydać. Koło czujnika -który zdemontuję- jest też zębatka gdyby w przyszłości zachciałoby się elektrycznego. Wystarczy tylko przykręcić do istniejących otworów silnik, zdjąć sprężyny i podłączyć elektrykę.

1 (1).jpg

1 (2).jpg

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » czwartek, 28 mar 2019, 22:30

Dziś dostałem paczkę tym razem od Dariusa. Nowe sanki na koło zapasowe. Dorobiony z jakiegoś francuza wyleci bo kosz jest opuszczany od strony osi więc bardzo kłopotliwe; trzeba wczołgać się pod przyczepę aby wytargać spod niej zapas. Przy okazji zamówiłem polecane przez was podkładki pod podpory; rzeczywiście konkretny kawał plastiku. Jak obecne się rozpadną to nowe będą już czekały.

20190328_202757.jpg

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: RAFALSKI » piątek, 29 mar 2019, 11:52

Mam ten kosz na zapas i trochę się rozczarowałem gdy zobaczyłem go na żywo ale w sumie robi robotę. Mógłby być jednak solidniej wykonany.

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: tantalos » piątek, 29 mar 2019, 12:10

Też myślałem że będą bardziej pancerne ale za to przyczepa jest lżejsza :)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: reflexes » piątek, 29 mar 2019, 12:25

No dobra to trochę off topic zrobię.
Być albo nie być? Oto jest pytanie :lol: Tzn. wozić zapas czy nie wozić?
Dużo w sumie nie jeżdżę, bo jakieś 15 tys. km rocznie (w tym średni 1/3 z budą). Od 23 lat miałem może z 2-3 kapcie (nie pamiętam dokładnie) w tym nawet 1 w przyczepie (to pamiętam bardzo dobrze :shock: ). Zawsze oczywiście miałem zapas ale teraz w Knausie zapasu nie ma, a jest zestaw naprawczy z kompresorem. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia, bo o ile na gwoździa to może i działa (nigdy nie korzystałem) o tyle już na wystrzał opony nie (tak miałem w N126n) i tak się zastanawiam czy organizować sobie zapas czy nie? W bakiście nawet był uchwyt na ten zapas ale go odkręciłem, bo mi przeszkadzał w ustawianiu gratów.

Awatar użytkownika
z1c00
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1258
Rejestracja: środa, 6 kwie 2016, 21:49
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: z1c00 » piątek, 29 mar 2019, 12:35

reflexes pisze:No dobra to trochę off topic zrobię.
Być albo nie być? Oto jest pytanie :lol: Tzn. wozić zapas czy nie wozić?
Dużo w sumie nie jeżdżę, bo jakieś 15 tys. km rocznie (w tym średni 1/3 z budą). Od 23 lat miałem może z 2-3 kapcie (nie pamiętam dokładnie) w tym nawet 1 w przyczepie (to pamiętam bardzo dobrze :shock: ). Zawsze oczywiście miałem zapas ale teraz w Knausie zapasu nie ma, a jest zestaw naprawczy z kompresorem. Przyznam szczerze, że mam mieszane uczucia, bo o ile na gwoździa to może i działa (nigdy nie korzystałem) o tyle już na wystrzał opony nie (tak miałem w N126n) i tak się zastanawiam czy organizować sobie zapas czy nie? W bakiście nawet był uchwyt na ten zapas ale go odkręciłem, bo mi przeszkadzał w ustawianiu gratów.

Ja tam wożę, zawsze lepiej jest mieć niż nie ;)
Tabbert Sportiv 395/ Opel Insignia Sport Tourer

2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: Murano » piątek, 29 mar 2019, 12:37

Sylwia i Przemek nie wożą :-) ... Droga do Koszęcina rok temu +500 zł i 2 godzinki w plecy.
Jak tam chcesz ;-)

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont - ENKA ala IGŁA

Postautor: RAFALSKI » piątek, 29 mar 2019, 12:55

Tak jak Marcin napisał, chcesz mieć kłopot i dostać "po kielni", nie woź zapasu... Tomek, w Knausie zapasu nie ma nie dlatego, że tak jest lepiej ale z oszczędności... Identycznie jak bywa w nowych samochodach :( Pierwszą moją inwestycją po zakupie Dacii było właśnie koło zapasowe.
W aucie typu dupowóz który lata wkoło komina można nie wozić pełnego koła lecz zestaw naprawczy. W razie draki wystarczy telefon i podjedzie kolega/znajomy/mąż/kochanek ;) Ale jeśli wypuszczamy się gdzieś dalej autem czy zestawem to moim zdaniem bez zapasu ani rusz.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości