Po pierwszym deszczu zapadła decyzja o remoncie do którego zostały wykorzystane elementy zakupione w Niewiadowie firmowym sklepie obok fabryki tylko tapicerka została zakupiona w miejscowości Ujazd bo tam wyszło taniej i jeszcze rabat dostaliśmy
Więc maszyna ruszyła najpierw został wypruty środek i przygotowany pod nową tapicerkę którą zacząłem wyklejać .
Zacząłem oczywiście od dachu i po koleji ściany aż do podłogi . Między czasie pociągnąłem instalacje elektryczną ,kolega lakiernik zajął się powłoką lakierniczą i laminatem został dobrany lakier do zrobienia wtrysków .Następnie zostały założone nowe uszczelki okien i okna , zamontowany dach oczywiście za pomocą nierdzewnych śrub i nowych zaślepek na owe śruby. Rączki manewrowe oświetlenie tablicy rejestracyjnej też założyłem nowe pozostałe lampy były w bardzo dobrym stanie i tak zakończył się pierwszy etap ,przyczepka przezimowała pod chmurką taki test suchości przeszła wzorowo
Na wiosną zabrałem się za wyposażenie środka oryginalnie miała rozkład mebli n 126 e ja zrobiłem coś na styl n 126 d . Meble sypialniane zrobiłem wykorzystując ramki starych konstrukcji a na wierzch poszła płyta wiórowa 16 mm popiel oklejona białą pcv konstrukcja szafy i komody z tej samej płyty tylko blatu stołów i komody rysunek orzecha . Natomiast szafki górne zostały oryginalne tylko oklejone szarą folią pod kolor mebli w firmie reklamowej. Oświetlenie obudowy zostały oryginalne tylko w środek poszły Ledy . Nowe gąbki obszyła mama kolegi firanki i zasłony z resztą też , zasłony zostały uszyte z oryginalnego materiału który leżał w sklepie w niewiadowie do pakowania zakupów wiec zapakowałem bardzo dokładnie zakupy jeszcze nowa wykładzina i to chyba tyle kuchenki i zlewu niema w środku tak chcieliśmy na polach są zmywaki 
kuchenka elektryczna awaryjnie mała gazowa na naboje chyba wszystko . A jeszcze koła 13 wypiaskowane i pomalowane od cienkiego założyłem i oczywiste przedsionek został dokupiony do kompletu kilka fotek: