Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
mannt
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1042
Rejestracja: środa, 12 maja 2010, 18:48
Lokalizacja: Kielce
Kontaktowanie:

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: mannt » poniedziałek, 28 lis 2016, 21:23

Wałki były w oryginale i do tej pory montują, chyba we wszystkich przyczepa kempingowych. Nie wiem dlaczego nie wkładają resorów, przecież tańsze w produkcji. Jak bym miał porównywać starą oś Niewidow do resorów. , to resor o niebo lepszy. Ale nowa oś al-ko na szesciokontnej rurze wg mnie jest o niebo lepsza od resora. Ale to tylko subiektywne odczucie użytkownika.

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: vvarrior » wtorek, 29 lis 2016, 03:14

[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_019b.jpg[/img]
[b][ŻŻP][/b]
Smutny widok... co tu mogło się stać?
Czasami jest tak że Pan i Pani, mąż i żona się kłócą.
W zależności od temperatury sporu, temperamentu jego i jej różnie się to kończy.
Podobno sporo zabójstw występuje w rodzinie i to w właśnie w szeroko pojętym okresie przedświątecznym.
Czasem jednak to Ona wystawia Jemu walizki grzecznie za drzwi i po prostu nie wpuszcza.
Czasem to on grzecznie pakuje jej rzeczy i także wystawia przed dom i zmienia zamki.
Kiedy temperatura sporu rośnie zbyt szybko to wychodzi na to że pomija się opcje pakowania rzeczy osobistych
w walizki a rytualne wystawianie zastępuje się przyspieszonym eksportem poprzez otwory w ścianach takie jak drzwi, okna... tradycja wskazuje jednak na okna.

A co jeśli rzeczy wywala Ona i On równocześnie? To już jest zupełnie bezsensowne.

Czy może oznacza to po prostu zaczynamy remont przyczepy? O tym chcemy Was zanudzić w kolejnym odcinku.
[b][/ŻŻP][/b] * Żenujący Żart Prowadzącego. (Teksy wymyśliliśmy z Anią w natchnieniu i zakłopotaniu o to co tym razem pomyślą nasi sąsiedzi).

A więc od początku. Jeśli chodzi o podkupieniu 132 to - jak to mówił jeden polityk- możemy chcieć przeprosić ale nie chcemy ruszać tego wątku bo sprzedający coś mówił
o kimś kto umówił się na terminy tydzień wcześniej i dość długo zwodził przekładając daty a tu termin odbioru miał znaczenie ale nie wiem czy to o to chodzi.
W każdym razie wiemy żeby było sporo telefonów po naszej umowie z ofertami przebicia, podkupienia i innych mniej honorowych myków.
Ale jeszcze raz tu ukłon dla Sprzedającego za to że dotrzymał naszej umowy słownej.

Jeśli chodzi o budowę odtworzenie ramy to najpierw ocena. Jak wiemy i w ramach w ocynku strzelały dyszle i inne działy się rzeczy.
Trzeba ocenić najpierw na spokojnie jej stan. Co do terminów to sprzedaż zapiekanki nie jest widzimisię a raczej koniecznością finansową i w takich realiach żyjemy
a wiadomo że chciało by się wszystko.

Więc tym samym zaczynamy najpierw od góry czyli skorupki.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_001.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_002.jpg[/img]
Jest kilka miejsc które będą wymagały interwencji. Jak głębokiej? Jeśli malowanie po szpachlowaniu to raczej wałeczek wchodzi w grę.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_003.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_004.jpg[/img]
Wchodzimy do środka i wiadomo co widać. Ogólnie większość zgodnie z założeniem idzie na zasłużone wczasy na Łubną.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_005.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_006.jpg[/img]
Pod dechami skrywa się jak wspominałem nigdy nie używana kuchenka i zlew... w super stanie. Ale sam aneks kuchenny jest gigantyczny.
Nasze wrażenie że tu dopiero można by garkuchnie otworzyć.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_008.jpg[/img]
W kufrze ładny organizer na małe butle i zbiornik wody. Prawdopodobnie puścimy go w obieg bo będziemy bazować na butlach nano.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_012.jpg[/img]
Pierwszy wykopany gift to schodek. Działa, cały i jest spoko.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_013.jpg[/img]
Ogląd sytuacji. Zrobiło się biało od laminatu ;). Nasza, Walthera, wieloryb w tle a między nimi jeszcze 250c.:)
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_014.jpg[/img]
Dalsze poszukiwania ujawniły ciekawostki. Lampki typu Ala łącznie z Predomowską GL-5 w pudełku, nigdy nie używaną z gwarancją podpisaną w styczniu 1983 roku.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_016.jpg[/img]
Ten patent widywałem na OLX. Kuchenka z własnymi nogami - ta już była używana ale ładniutka jest. Będziemy testować.
W komplecie jest też przedsionek Niewiadowski i jeśli jest w stanie OK a da się przystosować naszą świetlicę do 132 to ten też
puścimy w obieg.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_015.jpg[/img]
Największe wrażenie różnic wielkości zrobił na nas stół od 132... w skali do 126E..ale o tym będzie jeszcze później.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_017.jpg[/img]
Jedziemy z tematem tapicerki. Rwiemy, skrobiemy i podziwiamy. Ciekawostka że na bocznych ścianach do okien izolacja była
z żółtej (klasycznej) gąbki a idąc do przodu do szafy i kuchni z zielonej - równie obrzydliwie klejącej.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_018.jpg[/img]
Robota wre...
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_023.jpg[/img]
I tu jak już w środku miejsca było coraz więcej Ania mnie woła: "PAAATRZ!!!".
Ja w szoku co się dzieję ale kiedy zobaczyłem to co chciała mi pokazać to wymsknął mi się pewien wołacz O #%@^#%
(w każdym razie najstarszy zawód świata i nie chodzi o rolnictwo).
Jakimś cudem przeoczyliśmy jedną rzecz. Nasz wielorybek ma wszystkie boczne szyby podwójne co nam bardzo pasuje.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_043.jpg[/img]
Jedziemy dalej.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_024.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_025.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_027.jpg[/img]
Nawet Walther postanowił sobie podziubać i oderwać się od fiksowanie elektryki w swojej budzie...
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_026.jpg[/img]
Chyba tym razem darujemy sobie skrobanie skorupy szczotą drucianą na wiertarce ponieważ wszystko schodzi szpachelką i szczotą do gołego laminatu.
Może ręczna szczota i odtłuszczenie przed klejem i to będzie tyle.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_028.jpg[/img]
Pod płyta okna bocznego trochę inna izolacja.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_029.jpg[/img]
Zaczynamy wstępną ocenę. Widać że woda leci przez uchwyty i prawdopodobnie listwą z zawiasem okna.
Czyli płyty okienne do wymiany.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_034.jpg[/img]
Ta sama historia z przodu.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_037.jpg[/img]
Pogoda też miała coś do powiedzenia ;).
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_038.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_039.jpg[/img]
Pierwsze pomiary, rysunki...
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_047.jpg[/img]
Z przodu podłoga i krzynie raczej na ognisko.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_048.jpg[/img]
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_049.jpg[/img]
W szafie i szafkach na pierwszy rzut oka ok i sucho. Okaże się po demontażu.
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_050.jpg[/img]
Przerwa obiadowa w naszej zapiekance i ...
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_053.jpg[/img]
Gdyby wstawić stół z n132 to kończył by się tam gdzie kończy się szafa w zapiekance... toż to mutant wieloryb ;).
Może Unicef, Unesco lub jakas inna Uni zrobi nam dotacje na remont ;).
[img]http://www.thprojekty.pl/n132/132_zdzier_054.jpg[/img]
Cały dzień roboty, Walther pojechał, Wieloryb zaparkował na pojeździe a my siedzimy i knujemy.

Piękny jest ten aneks kuchenny ale zabiera sporo miejsca więc może i on zostanie uwolniony na "naszym runku".
Jednak 90% gotowań robimy na zewnątrz a musimy wcisnąć gdzieś kabinkę i będzie to "kosztem" zwężenia wyrka i jednak chyba
kuchni.
W robocie gęsto w grafiku i czasu brak na jakieś grubsze działania więc i tak na razie zbieramy fanty, smutek i następny wolny dzień
poświęcimy na demontaż mebli i zakrycie skorupki żeby już się nie lało do środka, wywiercenie dziur odpływowych i może zerwanie wykładziny.
Niech się suszy. Z tego co wiem św. Mikołaj ma mi dać w tym roku gruby portfel i szczupłą sylwetkę i nie popi###lić jak w zeszłym roku na odwrót i na
przeprosiny dorzucić komplet klinów, uchwytów i worek kapsli.
Tym razem podstemplujemy też dach bo budka stoi w miejscu w którym śnieg spada z dachu domu... jeśli oczywiście się pojawi tej zimy.
Jeszcze jedną ciekawostką w przyczepce jest brak instalacji oświetlenia wewnętrznego. Brak lampek, wyłączników a i śladów po nich nie ma.Mniej dziur do łatania:)
A jeszcze jeśli chodzi o wagi naszych budek. Te gąbki, tapicerki i inne stwory zerwane z przyczepki ważą z 40..50kg?
Nie mam jak tego zważyć ale zdziwiłem się jak po robocie chciałem przeciągnąć plandekę z tym towarem.

Tak więc powoli działamy!
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: __ArroW__ » wtorek, 29 lis 2016, 06:31

Brawo za mocny start, dużo gratisów znalezionych to się chwali będzie klimat ;). Remont ruszył, więc trza zacząć kibicować także - powodzenia ;).
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Awatar użytkownika
stachu_gda
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2590
Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: stachu_gda » wtorek, 29 lis 2016, 06:53

No widzę działacie ostro.

Zapiekankę sprzedajecie jako całość czy fanty osobno też?

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: reflexes » wtorek, 29 lis 2016, 07:20

vvarrior pisze:[/ŻŻP] * Żenujący Żart Prowadzącego. (Teksy wymyśliliśmy z Anią w natchnieniu i zakłopotaniu o to co tym razem pomyślą nasi sąsiedzi).

I znowu się uśmiałem z samego rana.
Powodzenia życzę, bo roboty przed Wami sporo ale przecież macie doświadczenie, macie wiedzę i 4 rączki do roboty więc wsio budziet all rajta :lol:

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: Fiacior75 » wtorek, 29 lis 2016, 09:22

Brawo WY!!!!! Będę pilnie śledził wasze zmagania :D
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

naal

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: naal » wtorek, 29 lis 2016, 09:30

Janek, a gdzie planujecie łazienkę? Ja wczoraj przemierzyłem w swojej t i wychodzi po najdłuższych krawędziach 68*104. Coś już tam zrobisz i wcale nie trzeba kuchni wywalać. Łóżko trochę utniesz i będzie git. Zawsze jak chcecie możecie podjechać do mnie i pozdejmować wymiary bo na końcu świata przecież nie mieszkam ;)

Awatar użytkownika
ruciak76
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1655
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2008, 09:08
Lokalizacja: EZG / Bratoszewice, gm. Stryków, woj. łódzkie

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: ruciak76 » wtorek, 29 lis 2016, 10:56

Kibicuję Wam, ostro idziecie...
Skoda Octavia 3FL 1.6TDI 115KM 250Nm
Skoda Fabia 2, 1.4 MPI 86KM 132Nm
Kiedyś N132T, teraz N126e i N126N
Obrazek
Wątek remontowy N126e
Wątek remontowy N126N

2023 - 20 nocek 1861km
2022 - 30 nocek, 3748 km
2008-2021 - 244 nocki, 27983 km

Awatar użytkownika
DIZZY
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2019
Rejestracja: sobota, 30 sie 2014, 10:40
Lokalizacja: PL

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: DIZZY » wtorek, 29 lis 2016, 12:36

ruciak76 pisze:Kibicuję Wam, ostro idziecie...


Ja też, ja też :D
Obrazek

N126 z 1988 r. "Budka Torci"
N126 z 1980 r.
N250 z 1990 r.


Kliknij proszę http://www.zbiorkanaburka.pl

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: vvarrior » wtorek, 29 lis 2016, 12:39

Z małej może wypadnie lodówka i solar. Nie na pewno ale w zależności od budżetu i/lub dogadania z ewentualnym kupującym. Może też najazd jeśli nie da sie w 132 zregenerować. Ale to wszystko "może". Jeśli chodzi o plany to lodówkę, akumulator, łazienkę, piec i zbiornik wody chcemy upchnąć możliwie na osi. Jak porównuję jakosc wtaczania i ustawiania naszej E i wieloryba to w szoku jestem. W E większość ciężaru wisi z przodu i czuć różnicę. Może i mniejsza tendencja to wężykowania na haku ale przy małej dźwigni (odległości oś - zaczep) w E jest róźnica. Zastanawiam się nad mykiem z "nową" tabliczką znamionową. Czy zamówić (da się) z wybitym numeram i masami zgodnie z życzeniem Niewiadowską i przynitować na ramie czy trwać przy tej na najeździe?
To w kontekście konieczności np. wymiany najazdu. Zakładając że rejestracja przejdzie bez konieczności nabijania nowej tabliczki przez diagnostę.

Wykręcono przez Taptalk z cyferblatu RWT "Bratek" ;)
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: RAFALSKI » wtorek, 29 lis 2016, 13:24

Fajnie, że szybko zaczęliście działać :) My ruszymy z robotą dopiero po nowym roku i chociaż zakres prac będzie o wiele mniejszy, będę podpatrywał Wasze patenty szczególnie dokładnie ;)
vvarrior pisze:Jeśli chodzi o budowę odtworzenie ramy to najpierw ocena. Jak wiemy i w ramach w ocynku strzelały dyszle i inne działy się rzeczy.
Trzeba ocenić najpierw na spokojnie jej stan.

Nie tyle chodzi o ocynk co o zrobienie ogólnie mocniejszej ramy z dyszlem z pełnego profilu.
vvarrior pisze:Pod dechami skrywa się jak wspominałem nigdy nie używana kuchenka i zlew... w super stanie. Ale sam aneks kuchenny jest gigantyczny.
Nasze wrażenie że tu dopiero można by garkuchnie otworzyć.

Prawda, że super jest ta płyta? Miałem podobne odczucia po zakupie 132, też mamy Cramera tylko trochę nowszą z płaskimi palnikami. Te starsze jak u Was, wypukłe bardziej mi się podobają, mamy takie w 127.
vvarrior pisze:W kufrze ładny organizer na małe butle i zbiornik wody. Prawdopodobnie puścimy go w obieg bo będziemy bazować na butlach nano.

Ja też będę demontował tą "wkładkę" i stosował Nano. Z pomiaru wychodzi, że ładnie się zmieści w kufrze 132 więc wczoraj kupiłem butlę i reduktor, na dniach przymiarka. Będziecie klecić jakiś nowy stelaż do stabilnego montażu tej butli :?: Mi taki chodzi po głowie, żeby trzymał elegancko butlę i zbiornik na wodę 30L.
vvarrior pisze:Pierwszy wykopany gift to schodek. Działa, cały i jest spoko.

Polecam ten niewiadowski stopień, jest stabilny, niezniszczalny i po złożeniu zajmuje mało miejsca.
vvarrior pisze:Dalsze poszukiwania ujawniły ciekawostki. Lampki typu Ala łącznie z Predomowską GL-5 w pudełku, nigdy nie używaną z gwarancją podpisaną w styczniu 1983 roku.

Pozazdrościć, lubię takie wykopaliska :)
vvarrior pisze:Największe wrażenie różnic wielkości zrobił na nas stół od 132... w skali do 126E..ale o tym będzie jeszcze później.

No tutaj wszystko jest w skali makro w stosunku do zapiekanki. Najważniejsze, że dużo większy jest.. komfort ;)
vvarrior pisze:I tu jak już w środku miejsca było coraz więcej Ania mnie woła: "PAAATRZ!!!".
Ja w szoku co się dzieję ale kiedy zobaczyłem to co chciała mi pokazać to wymsknął mi się pewien wołacz O #%@^#%
(w każdym razie najstarszy zawód świata i nie chodzi o rolnictwo).
Jakimś cudem przeoczyliśmy jedną rzecz. Nasz wielorybek ma wszystkie boczne szyby podwójne co nam bardzo pasuje.

Tylko boczne są podwójne? U nas wszystkie są podwójne ale w słabym stanie :(
vvarrior pisze:Chyba tym razem darujemy sobie skrobanie skorupy szczotą drucianą na wiertarce ponieważ wszystko schodzi szpachelką i szczotą do gołego laminatu.
Może ręczna szczota i odtłuszczenie przed klejem i to będzie tyle.

Nie ma sensu zdzierać tego wiertarką, szkoda roboty. Wystarczy zeskrobać szpachelką i nawet bez odtłuszczania przyklejać. Poważnie, ta ściana klei się jak głupia a Bonaterm chwyta do niej bardzo mocno od samego początku. Tak było jak kleiliśmy tapicerkę w eNce, trzyma się idealnie.
vvarrior pisze:Piękny jest ten aneks kuchenny ale zabiera sporo miejsca więc może i on zostanie uwolniony na "naszym runku".
Jednak 90% gotowań robimy na zewnątrz a musimy wcisnąć gdzieś kabinkę i będzie to "kosztem" zwężenia wyrka i jednak chyba
kuchni.

Mimo, że "każdy robi pod siebie" ja bym Wam proponował zostawić tą kuchnię. W 132 jest tyle miejsca, że tak jak pisze Naal, powinniście zmieścić kibel nie rezygnując z tej świetnej płyty kuchennej.
vvarrior pisze:Zastanawiam się nad mykiem z "nową" tabliczką znamionową. Czy zamówić (da się) z wybitym numeram i masami zgodnie z życzeniem Niewiadowską i przynitować na ramie czy trwać przy tej na najeździe?

Chyba nikt nie oferuje tabliczek z wybitym na zamówienie numerem, bo to przestępstwo. Tabliczkę musisz kupić czystą i uzupełnić sam. W roczniku Waszej budki stosowali chyba tą czarną tabliczkę "ZSDiT Predom-Prespol" - taką samą jak montowałem w 127: http://www.panrolnik.pl/towar/312/niewiadow-n126-n132-tabliczka-znamionowa-stary-wzor.html W ogóle to pisałeś, że nie masz w dowodzie mas, ciekawe czy nie będzie problemów przy rejestracji.

dzin1975

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: dzin1975 » wtorek, 29 lis 2016, 20:22

Ja pierdziu,ale szacun dla Was...powodzenia w remoncie,trzymamy kciuki.
psss
to pierwsze zdjecie z chmurami w tle,to do kalendarza.A za rok takie samo tylko po remoncie...

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: CornBlumenBlau » wtorek, 29 lis 2016, 21:16

Å propos tego zdjęcia (zrobionego zapewne z dłuższym czasem naświetlania), wygląda zupełnie jakby laminat w niektórych miejscach prześwitywał :mrgreen:
Obrazek
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
vvarrior
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1611
Rejestracja: środa, 8 sie 2012, 00:27
Lokalizacja: Warszawa

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: vvarrior » środa, 30 lis 2016, 03:25

Dzieńdobrywieczór.
Na początek/koniec dnia informacja z Niewiadowa że jak by co NIE WYSTAWIAJĄ ODPISÓW HOMOLOGACJI dla przyczep starszych niż 1985r. Co prawda pytałem tylko o 132 ale ciekaw jestem teraz jestem czy to dotyczy też innych modeli. Cała nadzieja w WK że wpiszą dane albo po prostu jej nie przerejestrujemy a wtedy czarne blachy nasze a fotoradary z tyłu już nie nasze ;)...
Ale gdyby ktoś miał takowy odpis i może się podzielić to fajnie by było.
No ale odpowiadając może nie po kolei:
Startujemy mocno bo jak wyżej - taka potrzeba.. może Sylwestra w Ciechocinku ;) nie ogarniemy ale graty powoli jadą i na Wielkanoc jeśli Bozia pozwoli to już by wypadało. (Jak wiadomo to zależy czy uda się znaleźć ogrzewany kurnik w którym można by wałeczkiem skorupkę nieco oszpecić).
Ale jeszcze raz dziękujemy za 3mane kciuki:) i inne oferty pomocy na prv:)

naal pisze:Janek, a gdzie planujecie łazienkę? Ja wczoraj przemierzyłem w swojej t i wychodzi po najdłuższych krawędziach 68*104. Coś już tam zrobisz i wcale nie trzeba kuchni wywalać. Łóżko trochę utniesz i będzie git. Zawsze jak chcecie możecie podjechać do mnie i pozdejmować wymiary bo na końcu świata przecież nie mieszkam ;)

Tak myślimy ale 104cm mieści wam się między kuchnią a wyrkiem i nie wchodzi na tylne boczne okno?
naal pisze: Zawsze jak chcecie możecie podjechać do mnie i pozdejmować wymiary

Jak Ty dziwnie wymawiasz zdanie "Wpadnij na browara"... ;) Ale spoko będziemy działać bo musimy to spożyć/zobaczyć.

RAFALSKI pisze:Chyba nikt nie oferuje tabliczek z wybitym na zamówienie numerem, bo to przestępstwo. Tabliczkę musisz kupić czystą i uzupełnić sam. W roczniku Waszej budki stosowali chyba tą czarną tabliczkę "ZSDiT Predom-Prespol" - taką samą jak montowałem w 127

Ciiiiichooo ;) Licho nie śpi i minister też czyta FKN. Ale jak już pisałem mądrego to aż miło posłuchać. Jak Rafalskie zdradzili nam w Ciechocinku sekretny sposób wyrabiania ciasta na chleb to działa aż miło więc trzeba wierzyć...

Jeśli chodzi o fotkę:
Obrazek
Czas naświetlania to raczej krótki był bo fota z ręki z kamerki sportowej SJCAM4000+ wifi (zmniejszona na potrzeby forum)
Z ciekawości zerknąłem na właściwości i chińczyk podaje ekspozycje 10s ale "raczej" to nieprawda.
Prawdą jest za to że skorupka naszych budek bez tapicerki po prostu prześwituje jak namiot dlatego nawet jeśli ktoś nie planuje izolacji to sama remontówka się nie sprawdzi. U nas w E kiedy słonko wstaje jest takie jedno miejsce "kropka" na ścianie gdzie przebija się na łączeniu izolacji.
Na tej fotce gąbka i jej resztki są jeszcze na ścianie i światło przebija pomiędzy. Mam gdzieś kolejną już bez gąbek i wrzucę... ale jutro :)
Podrabiając fotkę śmialiśmy się że fotka do kalendarza ale gdyby po skończonej operacji zrobić miks w tym samym miejscu i łamanie ? Kto wie :)?
Teraz pozostaje odliczać dni do wolnego. Czekamy na rozwój papierologii i jako że zaczyna mrozić to jedyne co możemy spróbować to meble out, wyciągnięcie ramy, ocena i jej następstwa.
LandRover II Td5 + N132
RemontN132t
RemontN126e

niebieski-n2
Posty: 299
Rejestracja: czwartek, 1 sty 2015, 10:32
Lokalizacja: Łomianki/Warszawa

Re: Remont u VVarriora na 132 ... fajerki...

Postautor: niebieski-n2 » środa, 30 lis 2016, 06:01

Fotka fajna tylko niepotrzebna ta plandeka.
W jakiej części W-wy urzędujesz, chętnie bym zobaczył 132 na żywo.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości