N126e Samoogonowa ruina - remont podejście pierwsze

czyli nasza walka z przyczepą...
Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » środa, 4 paź 2017, 20:45

Trak sobie myślę, jeśli będzie jeszcze pogoda w tym roku to może się za to wezmę. Na razie muszę zamknąć budę. Paczka od Dariusa już jedzie, wszystkie uszczelki, uchwyty, kliny i pierdoły zakupione w przyszłym tygodniu walczę :)

Ps
Ile kupić pasty G3 na taką przyczepę?
Gąbka twarda rozumiem?

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » piątek, 6 paź 2017, 00:57

Ponawiam ile pasty G3 trzeba kupić na polerkę niewiadki?

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Murano » piątek, 6 paź 2017, 01:17

Niewiele. Ja kiedyś kupiłem wiadereczko 1 kg i mam chyba od 3 lat.
150 - 200 ml powinno wystarczyć. Pamiętaj o wodzie na gąbkę ale najpierw papierki ok 500 a potem 800 i 1200-1500.

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » piątek, 6 paź 2017, 01:46

Dzięki :)
Dzisiaj przyszły graty od Dariusa, taśma butylowa.
Czekam jeszcze na sikaflex i dodatkowy litr farby.

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » sobota, 7 paź 2017, 23:40

Farba już jest, reszta gratów pomalowana. Nie ma za to sikaflexu, a szkoda bo jutro jest trochę czasu.
Dziś wydłubałem sobie takie coś do montażu klina, czymś w takim kształcie działała fabryka.
20171007_232213.jpg

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » sobota, 21 paź 2017, 00:09

Szyby jakoś poszły :)
Łatwo nie było, nie powiem ale dałem radę.
Przyrząd pomocny i bez niego nic bym nie zrobił, do klina okna otwieranego znalazłem kawałek szprychy i wygiąłem sobie na szybko. Po kilku korektach działał jak złoto, jutro wkleję fotkę.
Dla potomnych:
Niech nikomu nawet nie przychodzi do głowy wcześniej wciskać silikon w uszczelkę. Można i trzeba to zrobić po montażu okna. Ja przy pierwszym oknie wcisnąłem wcześniej w miałem wszystko mega upaćkane. Do mycia polecam octan etylu, akurat miałem pod ręką schodzi wszystko jednak jest to niepotrzebna praca.
Drugie okno uszczelniałem po zamontowaniu, ale przed założeniem klina. Lepiej, ale podczas walki z klinem i tak sporo sikaflexu wypływa. Znów trzeba myć...
Jakby niewiadka miała więcej okien stałych, następne uszczelniałbym już po montażu klina(sprawdzałem i nie nad przeszkód do tego), a potem kontrolnie wyciskał palcami uszczelniacz spod uszczelki. Tak żeby się dobrze rozpłynął, ale nie wpływał na wierzch.
Może ktoś wykorzysta moje doświadczenia.

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 23 paź 2017, 18:48

20171022_222813.jpg


Drugi z patentów wykonanych na szybko do założenia klina okna otwieranego. Jaki widać służył też do czyszczenia dyszy sikaflexu :)
Na grupie fb była ostatnio dywagacja na co montować kliny czy lepsza wazelina czy płyn do naczyń. Ani to ani to. Najlepszy jest smar silikonowy, taki do konserwacji uszczelek. Nadaje się idealnie, super poślizg i dodatkowo zabezpiecza mam gumę.
Temat okien zamknięty :)

Piękna pogoda zachęcała do pracy. Postanowiłem jednak przepolerować lakier, nie tak jak kolega @Murano, ale warto pobawić się trochę polerką. Efekt jest bardzo dobry.
Jeśli chciało by się uzyskać lustro, koniecznie trzeba szlifować lakier już między warstwami, takie są moje wnioski i jeśli ktoś się nad tym zastanawia warto wziąć to pod uwagę. Próba spolerowania lakieru na raz, u mnie okazała się niemozliwa. Wiele miejsc dotarłbym do laminatu.
Malowanie na dworze, przy pięknym słońcu paradoksalnie również miało na to wpływ.
Ostre słońce i biały kolor powodują że nie wszystko jesteśmy w stanie zobaczyć, później to potrafi wyjść.

Może trochę o sprzęcie. Polerowałem szlifierką kątową. Obroty ograniczeniem patentem Diy wykonanym na module firmy AVT o oznaczeniu Avt1007. Cena to kilkanaście złotych, może być przydatny w przydomowym garażu.
Moduł potrafi regulować obroty sprzętu o mocy do 2500W. Pracuje się bardzo fajnie jednak trzeba robić przerwy. Szlifierka nie przystosowana do takiej pracy trochę się grzała.
Tak to wygląda od środka:
20171021_130317.jpg

Nie było to uciążliwe, pasta to polecana Farecla G3, spokojnie wystarczyła tubka 250gr. Gąbka pomarańczowa(twarda) firmy farecla miała się sprawdzić jako sprzęt uniwersalny i tak było.
Szlifowanie budy zajęło jakieś 4 godziny i tyle samo polerowanie całości. Przy ładnej pogodzie dość przyjemnie się pracowało.
20171021_130303.jpg

20171021_130324.jpg

Efekty pracy:
20171021_133430.jpg
20171021_133419.jpg

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » wtorek, 24 paź 2017, 18:40

Tak dobrze poszło że wziąłem się również za szyby.
Efekt przerósł moje oczekiwania, miałem bardzo zniszczone okna i ich wygląd znacząco się poprawił.
Trzeba uważać żeby nie przypalić pleksy ale warto się pobawić.
Czas zregenerować zamek, nowe wkładki, lakierowanie specjalnym lakierem do plastiku tzw strukturalnym. Koszty niewielki, efekt jak dla mnie znakomity. Polecam
20171023_121536.jpg

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1488
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: __ArroW__ » wtorek, 24 paź 2017, 21:50

Super robota ;), z szybami to z tego co się orientuję to dobrze by teraz nałożyć powłokę UV nie dostaną tak szybko po tyłku ;)
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » wtorek, 24 paź 2017, 23:01

Dziękuję, muszę rozeznać temat z tą powłoką.

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1488
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: __ArroW__ » wtorek, 24 paź 2017, 23:15

Są dostępnezestawy do polerowania kloszy reflektorów i mają tam ten dodatek na UV
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » środa, 25 paź 2017, 20:53

Przyszedł czas na listwy.
Spolerowane papierami wodnymi 320 i 600 na koniec polerka wełną stalową o gramaturze 00.

Były w strasznym stanie, teraz jest dobrze trochę brakuje do ideału, ale z tego nie da się zrobić nic więcej. Wymiana nie wychodziła w grę.

Buda została tak przygotowana, że montaż był przyjemnością. Wyrównane szpachlą łączenia laminatów, świeży lakier, czystość i porządek :)

Montaż na taśmę butylową z okucia.pl(wielkie dzięki za namiar dla stachu_gda)
Taśma ma 50mm szerokości i 3mm grubosci.
Rozcinałem ja mniej więcej na pół i naklejałem na listwe uciętą krawędzią od strony "kedrowej".
Układałem wszystko tak, żeby nic po docisnieciu nie wpłynęło. Nadmiar z drugiej strony uciąłem nożykiem do tapet. Po dociśnięciu trochę wypływa i dobrze. Łatwo jednak da się usunąć reszty taśmy nożykiem.
Strona bez kedry ma zagłębienie w które wchodzi taśma, jej montaż jest jeszcze łatwiejszy, butyl cieńszy niż 3mm nie spełni tutaj zadania.
Otwory oczywiście nowe, fazowane frezem stożkowym. Tutaj ważna uwaga dla kogoś kto będzie chciał sobie kupić taki frez, do naszych listew nie może on być większy jak 8mm. Będzie uszkadzał krawędzie listwy(widać na jednej z fotek). W zagłębienie wykonane frezem śruba pasuje idealnie, przeciwnie do takiego wykonanego wiertłem(można się pobawic w takie ostrzenie wiertła żeby kąt między krawedziami fabryki był 90 st i wtedy powinno być ok).
Skośne krawędzie śrub smarowałem sikaflexem, tylko łebki. Taśma butylowa nie przerywa się na śrubie i w ten sposób zabezpiecza również cały gwint. Po przełożeniu śruby nakładałem podkładke powiekszoną z nalepioną taśmą butylową. Potem nakrętka.
Wszystkie elementy oczywiście nierdzewne, śruby m4.
Kilka zdjęć:
Przygotowana podkladka:
20171021_133324.jpg

Gotowa śruba od wewnątrz:
20171020_155320.jpg

Listwy na gotowo:
20171020_155348.jpg
20171020_155400.jpg


Zrobię jeszcze fotki jak wyglądają krawędzie listew, ale to w wolnej chwili.

dzin1975

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: dzin1975 » środa, 25 paź 2017, 22:38

Super robota, patent z podkładkami z butylu rewelacja. Oby tak dalej, powodzenia

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » środa, 25 paź 2017, 22:44

Dzięki.
W mojej cepce butyl i sikaflex występują równie często jak Lewandowski i Kubica na Onecie :lol:

Tutaj przykład idealnej współpracy tych dwu uszczelniaczy:
Butyl chroni sikaflex przed niechybnym zatkaniem dyszy :mrgreen:
20171023_120913.jpg

Samoogon

Re: N126e Samoogonowa ruina- remont podejście pierwsze

Postautor: Samoogon » czwartek, 26 paź 2017, 14:41

Obiecane fotki krawędzi listew:
20171026_114045.jpg
20171026_113954.jpg
20171026_113943.jpg
20171026_113938.jpg
20171026_113933.jpg
20171026_113921.jpg

Wg mnie wygląda to przyzwoicie i na bank spełnia swoją rolę.
Drzwi gotowe więc również fotka, najwięcej pracy z polerowaniem kratki wentylacyjnej bo jak reszta była w złym stanie.
Ja mam wersję kratki bez zamykania ale z siateczką. Dorysuje chyba sobie zamykanie i dam na laser do wycięcia, ale to później, nie pali się.
20171026_113907.jpg


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości