Strona 1 z 13

NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 15:18
autor: gabrys158
Witam, jak wspomniałem w temacie w którym się przedstawiałem, jestem tutaj nowy, ale przeglądając teraz forum i tematy na nim, czuje się jak bym był tu od dawna. Powodem tego jest chyba to, że w maju 2016 roku, pojechałem do znajomego po gitarę basową, a wróciłem z przyczepką NIEWIADÓW N126E. Przyczepka z roku 1987, wewnątrz w bardzo kiepskim stanie, żeby nie powiedzieć ze praktycznie w agonalnym, dlatego że zapach wilgoci i w ogóle smród, jaki był w środku, jest nie do opisania. Na zewnątrz też nie wyglądała rewelacyjnie, ale co tu dużo mówić, 30 lat robi swoje.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po załatwieniu formalności z Panem Tadkiem, z pomocą brata i kumpla. zapiąłem przyczepę za samochód brata i pojechaliśmy do domu. Pogoda była deszczowa, a że w głowie miałem od razu jej remont wnętrza, musiałem jakąś ją umiejscowić w garażu, którego drzwi wjazdowe były troszkę niższe niż sama przyczepka. Polak potrafi, zdjęliśmy koła spod przyczepy, założyłem same bębny hamulcowe z Fiata 126P i w ten oto sposób, przyczepka znalazła się w garażu. W ten sam dzień, rozebraliśmy z kumplem całe wnętrze, do samego laminatu oraz pozbyliśmy się świateł zewnętrznych, tak by można było wszystkie kable eksmitować przez okno na zewnątrz, by nie przeszkadzały w środku. Po tych pracach, przyczepkę codziennie przez tydzień, ze względu na ładną pogodę, wyprowadzałem przed garaż, w celu jej przewietrzenia, w tym czasie kompletowałem części i materiały potrzebne do generalnego remontu jej wnętrza.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Czas na wykonanie nowej podłogi, użyłem w tym celu płytę OSB o grubości 1cm, po docięciu wszystkiego i nawierceniu wszystkich niezbędnych otworów, położyłem grubą warstwę specjalnego preparatu, który zabezpieczy ją przed wodą i wilgocią oraz różnymi innymi warunkami atmosferycznymi.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Następnie przyszedł czas na ocieplenie ścian, użyłem w tym celu styropiany o grubości 1cm, który osadziłem na specjalnej piance do montażu styropiany. Najpierw wypełniłem wgłębienia które są na ścianach, a następnie obkleiłem nim całość przyczepy.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W czasie ocieplenia ścian, zająłem się także przewodami od świateł, aby mądrze je porozprowadzać, oraz tak żeby nie były zbyt widoczne ale jednocześnie w razie jakiejś awarii żeby był do nich dobry dostęp, w tym czasie również założyłem już wszystkie światła oraz odblaski.

Następnym krokiem było wyklejenie wnętrza wykładziną, którą zakupiłem już wcześniej, wystarczyło ją tylko pomierzyć, pociąć i przykleić, więc do roboty! Do wyklejenia wnętrza użyłem wykładziny remontowej, ze względu na cenę oraz na kolor który mi bardzo się podobał a jednocześnie pasował do mojej wizji, odnośnie wykończenia wnętrza. Tapicerkę kleiłem klejem tapicerskim TAPICER.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po skończeniu obklejania ścian, przy pomocy tego samego kleju położyliśmy na podłogę tzw. Gumolit, który imituje panele podłogowe oraz jest łatwy w utrzymaniu czystości.

Obrazek

Po wszystkim, przyszedł czas na meble, miały być całkowicie nowe, ale jak się potem okazało, stare mebelki nie były w złym stanie, wystarczyło tylko poświęcić im troszkę czasu, dlatego też postanowiliśmy dam im drugie życie. Mebelki wszystkie zostały oczyszczone, zmatowione odpowiednimi papierami, ubytki zostały wypełnione specjalną szpachlówką do drewna, a na koniec zostały polakierowane także odpowiednią farbą do mebli, w kolorze jasny szary akryl.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Po wyschnięciu i złożeniu w całość, meble zostały wniesione i zamontowane na swoich miejscach. Na tym etapie zostały również wymienione wszystkie uszczelki okien wraz z nowymi klinami i uszczelka dachu oraz cała elektryka została zbudowana całkowicie na nowo.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

W czasie trwania remontu, zadbałem również o to, by po skończeniu prac wewnątrz, gotowe były także nowe pokrowce na materace.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A także zasłonki na okna jak i również małe poduszki które dodadzą troszkę urozmaicenia kolorystki wnętrza mojej Niewiadówki a także wiadome będą praktyczne. Zamontowane zostały w tym czasie również głośniczki wraz z subwooferem 2:1, wystarczy podłączyć pod wejście Jack telefon lub laptop i można robić imprezkę.

Obrazek Obrazek


Krótki filmik jak grają głośniki.


Podsumowując, remont kosztował mnie troszkę czasu, troszkę nerwów i troszkę pieniędzy, ale warto było, skończyliśmy remont kilka dni przed urlopem, wiec od razu w lipcu wykorzystaliśmy ją na wypad w Bieszczady ze znajomymi.



W tym roku (2018) planuje remont z zewnątrz. Wiem, wiem że od tego powinienem zacząć, tym bardziej że miałem wszystko rozebrane, ale nie myślałem wtedy o lakierowaniu, może jak bym wcześniej wpadł na to forum i zobaczył jak inni remontują, to by mnie może natchnęło, ale cóż stało się, jakoś sobie to ogarnę na wiosnę i ją wyremontuje z zewnątrz, włącznie z nowym lakierem, oczywiście mam wiele pomysłów odnośnie wyposażenia dodatkowego i myślę ze uda mi się je wdrożyć w życie.

Proszę o opinie na temat mojego remontu ;)

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 16:18
autor: Zielony
Jak dobrze pamiętam to kojarzę ją z fb (chyba że to inna, podobna) ;)
Ale czy nie oklejałeś niczym okolic okien przedniego i tylnego? Ze zdjęć wygląda, jakbyś nie demontował tych dużych kawałków laminatów... (u mnie były do wymiany ramy okienne - rozłaziły się w rękach)

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 16:38
autor: gabrys158
Zielony pisze:Jak dobrze pamiętam to kojarzę ją z fb (chyba że to inna, podobna) ;)
Ale czy nie oklejałeś niczym okolic okien przedniego i tylnego? Ze zdjęć wygląda, jakbyś nie demontował tych dużych kawałków laminatów... (u mnie były do wymiany ramy okienne - rozłaziły się w rękach)


Te kawałki laminatu były demontowane i te ramy okienne ze sklejki też są zrobione nowe, bo stare całe się skruszyły, zapomniałem o tym napisać, na koniec jak założyłem z powrotem te części, to je także okleiłem wykładziną, poniżej dodam fotki.

Obrazek Obrazek

niestety dokładniejszych zdjęć z tej operacji nie posiadam, tylko te jak już kleiłem nowe ramy okienne i kawałek laminatu.

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 17:39
autor: Miron EZD
Fajnie przeprowadzony remoncik ;)
Jak oglądam Twoje zdjęcia, to przypomina się mój remont N126N
Też wyklejałem ściany styropianem używając do tego celu pianki.
Jak do tej pory nic się z ociepleniem nie dzieje niepokojącego :lol:
Moją następną przyczepę N126E mam zamiar ocieplić w ten sam sposób.
Kolorystyka wnętrza też podobna do mojej :lol:
Zerknij na mój remont.
Pozdrawiam
Mirek

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 20:41
autor: DIZZY
Fajna relacja, ładna przyczepka. Bardzo mi się podobają zasłonki.

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: czwartek, 25 sty 2018, 21:42
autor: Murano
Podoba mi się kolorystyka. Odważnie....
Ale nigdy nie zostanę zwolennikiem twardego styropianu na pianie w przyczepie.
Sorry... Tak mam!
Niemniej jednak witamy w rodzinie.

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: piątek, 26 sty 2018, 17:37
autor: dzin1975
Kawał dobrej roboty.Moje gratulacje:)

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: sobota, 27 sty 2018, 02:04
autor: gabrys158
Dziękuje wszystkim za miłe słowa odnośnie mojej n126e, ciesze się, ze generalnie wszystkim się podoba [emoji4] na wiosnę czeka mnie remont skorupy jak już pisałem, wiem ze wziąłem się od dupy strony(przepraszam za wyrażenie ) ale nie przemyślałem tego i wziąłem się od razu za wnętrze, ale staram się być optymista i myśle ze jak wszystko ładnie obkleję, to uda mi się to wykonać [emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: sobota, 27 sty 2018, 07:55
autor: CornBlumenBlau
Elegancki remoncik.

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: wtorek, 30 sty 2018, 17:18
autor: dlugi84
Będzie ciężko bo do malowania będzie trochę demontażu ale trzymam kciuki. Bardzo ładny środek

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: wtorek, 30 sty 2018, 19:22
autor: Drednot
Super remont. Gratulacje.
Coś nas łączy - mam takie samo linoleum na podłodze ;-)

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: wtorek, 30 sty 2018, 23:12
autor: gabrys158
dlugi84 pisze:Będzie ciężko bo do malowania będzie trochę demontażu ale trzymam kciuki. Bardzo ładny środek


Domyślam się, ze będzie ciężko, ale mam nadzieje ze jakoś to się uda wykonać. Dzięki [emoji5]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: wtorek, 30 sty 2018, 23:43
autor: gabrys158
Drednot pisze:Super remont. Gratulacje.
Coś nas łączy - mam takie samo linoleum na podłodze ;-)


Dziekuje! Ciesze się, ze sie podoba [emoji4]


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: niedziela, 4 mar 2018, 18:53
autor: CONFEX
Super remont kolorystyka fajna,powodzenia z malowaniem ,tylko jak będziesz malował to nie odkręcaj(pewnie i tak się nie da)listew aluminiowych bocznych,jeśli woda się przez nie nie dostaje szkoda by było niszczyć twoja prace wewnątrz.

Re: NIEWIADÓW N126E by gabrys158 - kupno, remont, modyfikacje

: niedziela, 4 mar 2018, 22:53
autor: gabrys158
CONFEX pisze:Super remont kolorystyka fajna,powodzenia z malowaniem ,tylko jak będziesz malował to nie odkręcaj(pewnie i tak się nie da)listew aluminiowych bocznych,jeśli woda się przez nie nie dostaje szkoda by było niszczyć twoja prace wewnątrz.


Właśnie miałem zamiar ich nie ruszać, po raz kolejny napiszę że wiem że wziąłem się od dupy strony, ale zanim zacząłem remont i w jego trakcie, nie patrzyłem po necie co i jak, nie widziałem tego forum, tylko wziąłem się od razu za pracę, w innym przypadku zacząłbym od skorupy, no ale cóż, po fakcie. Myślę zdjąć co się da tzn, okna, uszczelki, światła, drzwi, otwierany dach i kufer, poobklejać i wtedy zacząć szlifowanie i malowanie ;) w każdym bądź razie, w sobotę może mi się uda nią już wjechać na garaż o ile się pogoda poprawi i zacząć prace, także panowie, trzymać kciuki i mi kibicować ;)