Remont naszymi Oczami

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: kooba » niedziela, 9 wrz 2018, 21:34

Cieniutko
Lepiej daj 3x2,5

Samoogon

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Samoogon » niedziela, 9 wrz 2018, 22:39

:)
Czekałem kto pierwszy :)
Też mam 3x1.5, zresztą jak większość ale żeby o tym pisać w necie?
:)

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: reflexes » poniedziałek, 10 wrz 2018, 07:15

Histeria. Przez kupę lat używałem zwykłego kosiarkowego przedłużacza z marketu i dawał radę, a w niewiadówce miałem kuchenkę elektryczną. Raz się lekko zagotował jak żona przez nieuwagę włączyła w sumie 4 KW. Jeżeli nie będzie na tym chodził grzejnik 2000 wat to będzie dobrze. Na światło, lodówkę itp. wystarczy. Tak naprawdę od całkiem niedawna mam 3x2,5 i to tylko dlatego, że trafiłem na przedłużacz budowlany w dobrej promocji. Tylko po co jak praktycznie go nie używam :lol:

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: kooba » poniedziałek, 10 wrz 2018, 07:50

Gotowy przedłużacz to:
1. Kupowanie kota w worku
2. Wysokie koszty

Ja kupiłem 100m przewodu 3x2.5, 2 wtyczki i bęben. Na wszystko wydałem około 170 PLN.
W tych pieniądzach nie kupisz gotowego przedłużacza o takich parametrach.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: reflexes » poniedziałek, 10 wrz 2018, 08:00

Owszem, chociaż ja swój sprawdziłem "na oko", bo musiałem obciąć gniazdo żeby zamontować CEE. Liczby nitek w przewodzi nie liczyłem i nie mierzyłem ale był naprawdę solidny w porównaniu do kosiarkowych. 30 m kupiłem za 30-40 zł. Taka promocja. Nie wiem jakie wyposażenie swojej przyczepy planuje kolega Oko, ale z tą histerią to bardziej chodzi mi o to, że robimy budki tak żeby były jak najbardziej energooszczędne i często niezależne od 230V, a wozimy kable jak do betoniarki 3 fazowej.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Murano » poniedziałek, 10 wrz 2018, 08:03

reflexes pisze:... robimy budki tak żeby były jak najbardziej energooszczędne i często niezależne od 230V, a wozimy kable jak do betoniarki 3 fazowej.


:lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: oko » poniedziałek, 10 wrz 2018, 08:44

Ha ha, czułem, że znowu włożę kij w mrowisko.
Nie widzę potrzeby stosowania 3x2,5mm2, bo po pierwsze primo, do tej pory dawałem radę na przedłużaczu do kosiarki, po drugie primo, 3x1,5mm2 wytrzyma 2kW a ja tyle na pewno nie będę potrzebował. Myślę, że maksymalnie dociągnę do 800W. Po trzecie primo, nie będę podłączał ani betoniarki, ani nawet krajzegi. Po czwarte primo, tak jak już zostało napisane, większość używa 3x1,5 i to wystarcza.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Samoogon

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 10 wrz 2018, 09:20

Błąd :)
3x1,5 mm2 wytrzyma ponad 3.5 KW .
Mówimy o 3x1.5, a nie chińskim 3x1.5 oczywiście. Gotowe przedłużacze, tym bardziej te tanie, nie trzymają parametrów, co nie znaczy, że się nie nadają do naszych przyczep.
Ja długo się zastanawiałem, liczyłem zużycie, mnożyłem, dzieliłem, studiowałem tabelę i przeliczniki i na szczęście przyszło w końcu opanowanie :)
Kupiłem przewód 3x1.5 OW na metry i zrobiłem sobie przedłużacz sam.
Dlaczego tak?
Po pierwsze ciężar, nie był bym w stanie zwinąć 50m przewodu 2.5.
Po drugie przez 1.5mm możemy puścić max16A, nie ma chyba kempingu na którym jest jakieś większe zabezpieczenie.
Przy 100m przewodu oczywiście większy przekrój będzie miał znaczenie, ale przy moich 30?

Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Fiacior75 » poniedziałek, 10 wrz 2018, 09:33

reflexes pisze:Histeria. Przez kupę lat używałem zwykłego kosiarkowego przedłużacza z marketu i dawał radę, a w niewiadówce miałem kuchenkę elektryczną. Raz się lekko zagotował jak żona przez nieuwagę włączyła w sumie 4 KW. Jeżeli nie będzie na tym chodził grzejnik 2000 wat to będzie dobrze. Na światło, lodówkę itp. wystarczy. Tak naprawdę od całkiem niedawna mam 3x2,5 i to tylko dlatego, że trafiłem na przedłużacz budowlany w dobrej promocji. Tylko po co jak praktycznie go nie używam :lol:

Tomek i właśnie o to chodzi ty nie włączysz grzejnika na ful, czajnika i huk wie co jeszcze, ale nasze drugie połówki toooo już jest inna inkszość :lol: :lol: :lol: . Dlatego Kooba dobrze mówi koszt kabla pomiędzy 1.5 a 2.5 jest bardzo niewielki i warto w to zainwestować. Potem w przyczepie można podłączać osobne gniazda 1.5mm, bo właściwie zwykłe gniazdka 220V mają 16A, a przewód 1.5 to max 15A obciążenie. Sam napisałeś, że kabel z kosiarki się prawie zagotował i właśnie od takich gównianych przedłużaczy 0.75mm pojawiają się spadki napięcia, zwarcia i porażenia.
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: reflexes » poniedziałek, 10 wrz 2018, 10:56

Fiacior75 pisze:Tomek i właśnie o to chodzi ty nie włączysz grzejnika na ful, czajnika i huk wie co jeszcze, ale nasze drugie połówki toooo już jest inna inkszość

Dlatego ja już dawno wywaliłem takie sprzęty z przyczepy. Po pierwsze z oszczędności miejsca, po drugie nie po to przesiadłem się na gaz żeby jeszcze czajniki bezprzewodowe wozić. Czasem tylko wrzucam na jesieno-zimowo-wiosenne wyjazdy olejaka 550W lub farelkę chyba 2000W żeby włączyć na początku przyspieszyć proces wygrzewania przyczepy.
Przedłużacz mi się faktycznie raz zagrzał ale nie było wielkiego niebezpieczeństwa, bo wywaliło bezpieczniki w przyczepie. Było to jeszcze w niewiadówce ale tam miałem kuchenkę elektryczną chyba 2200 Wat i czajnik elektryczny też koło 2000 Wat. Zdarzyło się raz i nigdy więcej. Później moje zapotrzebowanie poza kilkoma sytuacjami opisanymi powyżej podejrzewam, że nie przekraczało 500 Wat. Czasem jak jesteśmy na kablu to dziewczyny włączają suszarkę i prostownicę do włosów ale to mają chyba sporo mniej niż 500 Wat. Przedłużacz wymieniłem tylko dlatego, że była okazja. Teraz mam super ekstra odlotowy i sobie spokojnie leży w bakiście. Użyty chyba raz w tym roku.

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: oko » poniedziałek, 10 wrz 2018, 11:14

Chopy, ja z elektrycznych rzeczy będę miał oświetlenie, radio, małą turystyczną chłodziarkę, pompkę do wody, ładowanie telefonów i pewnie 500W konwektor od czasu do czasu. Głównie na wiosnę i jesień. Do gotowania wody mam gaz.
Poza tym, piszecie o przedłużaczach 3x2,5, farelkach a czy ktoś z Was zwrócił uwagę na to, że na samym gnieździe przyłączeniowym jest napisane 500W MAX?
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: RAFALSKI » poniedziałek, 10 wrz 2018, 11:49

Jak dla mnie wszyscy mają trochę racji. Nie popadajmy w paranoję, wszystko zależy od tego co będzie na pokładzie. Jeśli Damian nie planuje czajnika i mocniejszego ogrzewania elektrycznego to spoko. Samo oświetlenie, lodówka i pierdoły typu radyjko czy ładowanie wszelkiej elektroniki to i ten 3x1,5 styknie ale pod warunkiem, że nie będzie nie wiadomo jak długi. Sam mam w 127 taki przewód i daje radę przy podobnym obciążeniu jakie przewiduje Oko.
Jeśli natomiast ktoś miałby w planie grzanie wody w czajniku elektrycznym plus do tego jakiś mocniejszy olejak czy konwektorek, może suszarka do włosów albo toster/opiekacz to już raczej 3x2,5. No i taki przewód robiłem do przyczepy która miała być początkowo całkowicie elektryczna czyli do eNki. Tam było z góry wiadomo, że obciążenia będą większe i mniejszych przekrojów nawet nie brałem pod uwagę.
Samoogon pisze:Po pierwsze ciężar, nie był bym w stanie zwinąć 50m przewodu 2.5.

Krzycho ma 50m przewodu 3x2,5 (nie w gumie). Da się ten przewód zwinąć ale jest to niesamowicie niewdzięczna robota a jego ciężar jest faktycznie spory. Myślałem o podzieleniu go na dwa oddzielne odcinki, 35m i 15m i stosowanie ich zależnie od potrzeby. Drugi raz brałbym w gumie bo ten zwykły jest tragiczny.
Fiacior75 pisze:Potem w przyczepie można podłączać osobne gniazda 1.5mm

Dokładnie, 2,5mm do przyczepy a potem już wszystko na 1,5mm.
oko pisze:na samym gnieździe przyłączeniowym jest napisane 500W MAX?

Zakładałem dwa gniazda w przyczepach i z tego co pamiętam oba były do 16A.

Samoogon

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Samoogon » poniedziałek, 10 wrz 2018, 12:10

RAFALSKI pisze:Krzycho ma 50m przewodu 3x2,5 (nie w gumie). Da się ten przewód zwinąć ale jest to niesamowicie niewdzięczna robota a jego ciężar jest faktycznie spory. Myślałem o podzieleniu go na dwa oddzielne odcinki, 35m i 15m i stosowanie ich zależnie od potrzeby. Drugi raz brałbym w gumie bo ten zwykły jest tragiczny.
Fiacior75 pisze:Potem w przyczepie można podłączać osobne gniazda 1.5mm

Dokładnie, 2,5mm do przyczepy a potem już wszystko na 1,5mm.
oko pisze:na samym gnieździe przyłączeniowym jest napisane 500W MAX?

Zakładałem dwa gniazda w przyczepach i z tego co pamiętam oba były do 16A.


Dlatego ja wolę porządny przewód 1.5 mm w gumie tzw OW, wodoodporny i trzymający parametry i niestety ciężki. Kupiłem na razie 30m, więcej ciężko byłoby w miarę wygodnie zwijać W 2.5 to i przy 30m byłaby walka.
Oczywiście mógłbym kupić na allegro 50m przewodu 2.5(z danych producenta) w takiej cenie na ładnym bębnie i wszystko byłoby ok, mam 2.5mm2.
Ale czy na pewno?
Ten badziew niewiele ma w sobie miedzi, ostatnio próbowałem to lutować i się nie dało ;)
Wnioski są takie że trzeba być świadomym i świadomie wybierać to co nam jest potrzebne.

Proszę:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7244365755
To jest chiński badziew, ale 2.5 za grosze.
A tutaj mamy porządny przewód za kupię kasy:
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7287386443
:)
Ten sam produkt, ale ten drugi jakiś porządniejszy :)
W końcu pięć razy droższy...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 10 wrz 2018, 12:21 przez Samoogon, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: oko » poniedziałek, 10 wrz 2018, 12:16

RAFALSKI pisze:Zakładałem dwa gniazda w przyczepach i z tego co pamiętam oba były do 16A.

U mnie jest 500W MAX. Po południu zrobię zdjęcie. Gniazdo kupione w Niewiadowie.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Samoogon

Re: Remont naszymi Oczami

Postautor: Samoogon » wtorek, 11 wrz 2018, 00:16

Nie wiem co kupiłeś, ale gniazda CEE są stworzone właśnie dla tego żeby przenosić większe prądy.
Tutaj w Niewiadowie właśnie takie gniazdo 16A:
http://www.niewiadow.com.pl/pl/p/Wtyk-d ... arawan/230


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości