Wykładanie na szybie, czemu nie, ale przy założeniu, że każda szyba jest odpowiedniej wielkości w stosunku do otworu a wiemy jak to z niewiadowską dokładnością bywa.
Murano pisze:Powiedz mi co da założenie na laminat?
Kto przeczytał ze zrozumieniem ten wie. Da dokładnie to:
Samoogon pisze:W ten sposób wiem, że uszczelka ma długość która nie pozwoli aby powstała szczelina w miejscu łączenia.
I jeszcze z mojego wątku:
RAFALSKI, 13 gru 2017 pisze:A więc po montażu zawsze będzie jakiś luz i sęk w tym żeby to szyba lekko "pływała" w uszczelce a nie uszczelka rozeszła się po obwodzie otworu okiennego tworząc szczelinę w miejscu łączenia jej końców.
Przemek jak widać zrobił to lepiej niż ja, bo obłożył uszczelkę na laminacie a dalej pojechał metodą zgodnie ze sztuką a nie jak ja, wkrętakiem. Faktycznie, z tego możecie drzeć łacha
Żeby było jasne, metoda na sznurek jest właściwa, nie neguję tego i nie w tym sęk dyskusji.
Fiacior75 pisze:no nie wieże, ty taki fachura.... Jeszcze śrubokrętem
....... Ręce mi opadły jak to przeczytałem....
Cóż, niech Ci opadają... Nie znam się, z zawodu jestem optykiem ale niestety okularowym a nie od
optykania okien
Nie krytykuj lecz zastanów się nad ideą.
Naprawdę nie widzicie różnicy w długości w zależności czy wykładacie uszczelkę po laminacie czy po szybie?
Zróbcie taki mały test wykładając uszczelkę na szybie a potem tą samą uszczelkę wyłóżcie po obwodzie otworu okiennego. Wszystko będzie OK jeśli szyba jest docięta dokładnie pod wymiar danego otworu okiennego. Jeśli natomiast będzie nawet trochę za mała to wykładana na niej uszczelka po montażu może rozejść się bo zwyczajnie będzie miała gdzie, w związku z lekko za dużym otworem. Efektem będzie szczelina którą można spotkać w co którejś remontowanej przyczepie.
Dla mnie koniec tematu bo raz, że nie ten wątek a dwa to jaśniej nie umiem wytłumaczyć. No chyba, że na zlocie przy browarku