N126N nowe wyzwanie

czyli nasza walka z przyczepą...
Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: Murano » czwartek, 22 sie 2019, 13:17

kooba pisze:Ładnie zrobiona. Gratuluję.
Zastanawia mnie tylko jaki masz nacisk na hak po założeniu 4 rowerów. Sprawdzałeś?

Z uwagi na brak kufra, butli 11kg, przedłużacza i paru innych gratów pewnie jest na plusie 50 kg. Więc bilans może być nie najgorszy, rowery 60, bagażnik 10.... Czyli dobrze zapakowany kufer w niejednej Ence.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: kooba » czwartek, 22 sie 2019, 15:10

Fakt, kufer trochę waży.
60 kg to chyba mało policzyłeś na rowery. 1 rower to prawie 20 kg.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: Murano » czwartek, 22 sie 2019, 15:47

kooba pisze:Fakt, kufer trochę waży.
60 kg to chyba mało policzyłeś na rowery. 1 rower do prawie 20 kg.

Eeee tam. Współczesne rowerki ważą 13-16 kg. No dobra, 20 może... ale z zakupami w sakwach :-)

george_michal
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 12 kwie 2019, 06:49

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: george_michal » czwartek, 22 sie 2019, 21:38

Nie sprawdzałem.
Dobra uwaga, muszę w niedługim czasie sprawdzić.
Orientujesz się jaki nacisk powinien być?

Mamy 3 rowery po 15kg plus bagażnik 15.
I jeszcze trzeba doliczyć wagę mocowania. Czyli około 70 kg.
Tyle to chyba może być?

Czy ktoś przyklejał odblaski do przyczepki, tylko przyklejał? Zastanawiam się czy trzymały by się tylko na kleju.


Przy rozbieraniu i zakładaniu osłony gumowej na zaczep nie zwróciłem uwagi w którą dziurkę powinienem włożyć śrubę (prawdopodobnie w pierwszą z lewej strony).
W tulejce z mocowaniem zaczepu jest w środku cięgno (mniejszy pręt z otworem) i to wszystko powinno być połączone razem. Czy ja dobrze myślę?

Zdjęcie znalazłem gdzieś na necie. Mam stary typ tulei.

Screenshot_2019-08-22-09-24-42-534_com.android.browser.png


Scaliłem posty. R.

Awatar użytkownika
Murano
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 7010
Rejestracja: poniedziałek, 22 kwie 2013, 20:17
Lokalizacja: Zabrze

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: Murano » czwartek, 22 sie 2019, 22:48

george_michal pisze:Nie sprawdzałem.
Dobra uwaga, muszę w niedługim czasie sprawdzić.
Orientujesz się jaki nacisk powinien być?

Mamy 3 rowery po 15kg plus bagażnik 15.
I jeszcze trzeba doliczyć wagę mocowania. Czyli około 70 kg.
Tyle to chyba może być?

Czy ktoś przyklejał odblaski do przyczepki, tylko przyklejał? Zastanawiam się czy trzymały by się tylko na kleju.

Przy rozbieraniu i zakładaniu osłony gumowej na zaczep nie zwróciłem uwagi w którą dziurkę powinienem włożyć śrubę (prawdopodobnie w pierwszą z lewej strony).
W tulejce z mocowaniem zaczepu jest w środku cięgno (mniejszy pręt z otworem) i to wszystko powinno być połączone razem. Czy ja dobrze myślę?

Zdjęcie znalazłem gdzieś na necie. Mam stary typ tulei.

Nacisk na hak generalnie określa producent haka (auta). Z reguły jest to 75 kg. Jeśli masz auto z hakiem fabrycznym to po otwarciu bagażnika gdzieś na wnęce powinna być naklejka. Ale dla przyczep takich jak Niewiadów to ok 50 kg jest ok. Ja ostatnio zważyłem i było 70 (sporo bagażu w budzie) i powiem ci, że to już czuć na aucie.
Co do suwadła i otworów to nie bardzo wiem o co chodzi. Na fotce są dwa różne (dwa typy mocowań zaczepu), musisz kupić taki zaczep jak masz otwory (w jednej osi lub przesunięte o 90°).
Suwadło wchodzi do obudowy od tyłu i blokowane jest taką blachą kwadratową. W środku jest amortyzator.

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: kooba » piątek, 23 sie 2019, 00:03

Większość aut ma max nacisk 50 kg. 70-75 kg coraz częściej się pojawia w większych autach. Minimum jakie trzeba miec żeby przyczepa się dobrze prowadziła to 30-35 kg.
Murano dobrze podpowiada. Sprawdź tabliczkę od haka/auta.

Awatar użytkownika
Lukasz_b20
Posty: 470
Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 20:08

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: Lukasz_b20 » piątek, 23 sie 2019, 08:16

george_michal pisze:Czy ktoś przyklejał odblaski do przyczepki, tylko przyklejał?? Zastanawiam się czy trzymały by się tylko na kleju.

Ja mam boczne przyklejone na taśmie dwustronnej. Na postoju sie trzyma. W trasie nie sprawdzałem ale mysle,ze nie powinno być kłopotu-zawsze to mniej otworów w laminacie a i z wymianą nie ma problemu.

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: tomcat » piątek, 23 sie 2019, 08:21

Ja też mam przyklejone na taśmę dwustronną i trzyma bez problemu.

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: oko » piątek, 23 sie 2019, 08:49

george_michal pisze:Czy ktoś przyklejał odblaski do przyczepki, tylko przyklejał? Zastanawiam się czy trzymały by się tylko na kleju.

Ja mam przyklejone na taśmie dwustronnej. Niestety oryginalna taśma z odblasków jest bardzo słabej jakości. Po zimie musiałem wymienić na mocniejszą bo puszczała. Z tym, że teraz mam taśmę stosowaną w reklamie, odporną na warunki atmosferyczne.
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

george_michal
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 12 kwie 2019, 06:49

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: george_michal » niedziela, 8 wrz 2019, 16:22

Padła mi waga więc nici z wynikiem nacisku na hak. Czekam aż przyjdzie nowa.
Nie mam seryjnie montowanego haka ale chyba jest 75. Na tabliczkach nie znalazłem wartości.

Mam zwymiarowane meble, może komuś się przydadzą.

IMG_20190627_103149.jpg

IMG_20190627_103143.jpg

IMG_20190627_103138.jpg

IMG_20190627_103130.jpg

IMG_20190627_103124.jpg

IMG_20190627_103118.jpg

IMG_20190627_103110.jpg

IMG_20190627_103102.jpg

IMG_20190627_103055.jpg

IMG_20190627_103047.jpg

george_michal
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 12 kwie 2019, 06:49

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: george_michal » wtorek, 17 wrz 2019, 04:09

kooba pisze:Fakt, kufer trochę waży.
60 kg to chyba mało policzyłeś na rowery. 1 rower do prawie 20 kg.


W końcu przyszła waga i trochę czasu znalazłem.
Nacisk na hak 56-57kg myślę że dobrze zważyłem
Trzy rowery, bagażnik i kufer.
Tylko że kufer pusty i to dla tego.


tomcat pisze:Ja też mam przyklejone na taśmę dwustronną i trzyma bez problemu.

Wszystkie odblaski przykleiłem na taśmę. Brakuje czasu aby wypróbować jak będą się trzymały. W trasie.
Muszę pomyśleć o ogrzewaniu - myślałem o elektrycznym. Może nagrzewnicy małej ale ona trochę hałasuje. Może jakiś mały grzejnik co wy na to?

Tak. Wiem, że najlepsze byłoby założenie ogrzewania na gaz.

IMG_20190910_070235.jpg

IMG_20190913_120306.jpg

IMG_20190913_120023.jpg

Awatar użytkownika
tantalos
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2566
Rejestracja: poniedziałek, 16 mar 2015, 17:32
Lokalizacja: Rybnik

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: tantalos » wtorek, 17 wrz 2019, 06:35

george_michal pisze:Muszę pomyśleć o ogrzewanu- myślałem o elektrycznym. Może nagrzewnicy małej ale ona trochę hałasuje. Może jakiś mały grzejnik co wy na to??


W takim wypadku tylko olejaczek bo bezgłośny i bezpieczniejszy.

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10860
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: reflexes » wtorek, 17 wrz 2019, 07:01

george_michal pisze:Muszę pomyśleć o ogrzewanu- myślałem o elektrycznym. Może nagrzewnicy małej ale ona trochę hałasuje. Może jakiś mały grzejnik co wy na to??

george_michal pisze:Tak Wiem że najlepsze byłoby założenie ogrzewania na gaz .

Sam sobie odpowiedziałeś :D . Na początek może być olejak ale przygotuj sobie wszystko pod Trumę i z czasem w nią zainwestuj i zamontuj. To jest jedyne sensowne rozwiązanie. Wiem co mówię, bo miałem niewiadówkę tylko na prąd i szybko musiałem ją sprzedać, bo szybko się przekonałem, że trzeba było słuchać bardziej doświadczonych, którzy mówili, że pozbycie się gazu to słaby pomysł.

BoskiWalenty
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 728
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2014, 22:07
Lokalizacja: Świdnica, Dolny Śląsk

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: BoskiWalenty » wtorek, 17 wrz 2019, 13:41

george_michal pisze:Mamy 3 rowery po 15kg plus bagażnik 15
I jeszcze trzeba doliczyć wagę mocowania . Czyli około 70 kg.
Tyle to chyba może byc??

Czy ktoś przyklejał odblaski do przyczepki, tylko przyklejał?? Zastanawiam się czy trzymały by się tylko na kleju.

Ja mam przyklejone przednie zamiast oryginalnych okrągłych. Oryginalnie miały cieniutka taśmę dwustronną którą zamieniłem na mocną grubą. Działa trzeci rok.
Poziom alkoholu powyżej 0,5 promila zapewnia doraźną nieśmiertelność...

N126n `89 dizel edyszyn - już nic nie robię
N132T `84 gaz edyszyn - remont finał
Opel Zafira B '08 - holownik w ropie
Ford Fiesta MK7 '09 -małe, srebrne toczydełko
Towarówka ze Świdnika

Awatar użytkownika
RAFALSKI
Moderator
Moderator
Posty: 5544
Rejestracja: czwartek, 15 lip 2010, 16:27

Re: N126N nowe wyzwanie

Postautor: RAFALSKI » wtorek, 17 wrz 2019, 16:13

george_michal pisze:Przy rozbieraniu i zakładaniu osłony gumowej na zaczep nie zwróciłem uwagi w którą dziurkę powinienem włożyć śrubę (prawdopodobnie w pierwszą z lewej strony).
W tulejce z mocowaniem zaczepu jest w środku cięgno (mniejszy pręt z otworem) i to wszystko powinno być połączone razem.

Zdjęcie znalazłem gdzieś na necie. Mam stary typ tulei.

Zdjęcie które znalazłeś pochodzi z mojego wątku remontowego :) Ukazuje stare, oryginalne suwadło AL-KO i nowe (inny układ otworów) dokupione u Dariusa.
Teraz rozbierzmy to co napisałeś, więc tak:
1) "w tulejce z mocowaniem zaczepu" - to nie tulejka, ta rura to suwadło,
2) "jest w środku cięgno" - to co nazwałeś cięgnem to jest amortyzator najazdu,
3) "to wszystko powinno być połączone razem. Czy ja dobrze myślę?" - tak, przez jedną ze śrub mocujących zaczep do suwadła (ta dalsza od kuli haka) przechodzić ma tulejka amortyzatora. Drugi jego koniec mocowany jest śrubą na samym początku korpusu urządzenia najazdowego. Dzięki temu suwadło suwając się w tulejach ściska i rozciąga amortyzator.
reflexes pisze:
george_michal pisze:Muszę pomyśleć o ogrzewanu- myślałem o elektrycznym. Może nagrzewnicy małej ale ona trochę hałasuje. Może jakiś mały grzejnik co wy na to??

george_michal pisze:Tak Wiem że najlepsze byłoby założenie ogrzewania na gaz .

Sam sobie odpowiedziałeś :D . Na początek może być olejak ale przygotuj sobie wszystko pod Trumę i z czasem w nią zainwestuj i zamontuj. To jest jedyne sensowne rozwiązanie. Wiem co mówię, bo miałem niewiadówkę tylko na prąd i szybko musiałem ją sprzedać, bo szybko się przekonałem, że trzeba było słuchać bardziej doświadczonych, którzy mówili, że pozbycie się gazu to słaby pomysł.

Popieram Kolegę, dobrze radzi. Też zaczynałem od elektryki ale szybko zdałem sobie sprawę, że to jest ślepa uliczka. Takich jak nas dwóch jest tu więcej, nie musisz dołączać do tych mądrych "po szkodzie" tylko od razu zrób jak trzeba.
kooba pisze:Większość aut ma max nacisk 50 kg. 70-75 kg coraz częściej się pojawia w większych autach.

Ja wiem czy coraz częściej i w większych? Nawet Meriva matki ma 60 kg nacisku. Moje Sandero to typowa miejska puszka a ma 75 kg, w starym E-36 też mam tyle samo. Krzycho miał Kappę która też jakaś specjalnie wielka nie jest a miała 90 kg.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości