N126n enka confex szaleje

czyli nasza walka z przyczepą...
dzin1975

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: dzin1975 » wtorek, 14 maja 2019, 20:28

Ja dałbym dłuższe. Teraz ciężar masz na osi, i w miarę nisko.Pójdzie buda, inaczej rozłożony ciężar i może dobijać.

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » wtorek, 14 maja 2019, 21:42

Jeśli pomiędzy śrubami wieszaka masz 8cm a pomiędzy resorem a ramą masz 1cm (tak z "oka" przyjąłem patrząc na foto) to ten 1cm pozwoli na wydłużenie się resoru o 1,9cm - także dość sporo. Moim zdaniem wystarczy biorąc po uwagę że resor jest już mocno wyprostowany.
Jeśli nie walczysz o centymetry i jak najniższą pozycję przyczepy na zawieszeniu to daj dłuższy wieszak o 1cm.
Jeśli walczysz o to by nie podnosić nogi aż pod brodę wchodząc do przyczepy - dorzuć jeszcze 250-300kg i zobacz jak wtedy będzie to wyglądać.

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » wtorek, 14 maja 2019, 21:58

Dorzuciłem jeszcze tak ze 100 kg już mi się ciężkie rzeczy kończą :lol: no nie koniecznie walczę o wysokość stopień taki czy siatki to da się zrobić. Raczej tak jak mówisz o 1cm wydłużę bo tak jest na styk i może dobijać była by dupa wtedy. Też tak jak pisał dżin z budą będzie inaczej tu sobie ciężar leży w jednym miejscu bujałem tym i niby ok, ale inaczej złapać za budkę i bujać. Zrobiłem tak jak wcześniej mi doradziłeś z pomiarami osi i powiem że jest dobrze udało mi się, ale na pewno następną oś spawam Twoją metodą jest w sumie chyba najskuteczniejszą i najlepszą.

IMG_20190514_202412.jpg

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » wtorek, 14 maja 2019, 22:08

Zawsze możesz zaprosić jakiś 2 grubszych sąsiadów, niech dociążą :)

Osobiście teraz żałuję że remontując ramę nie pokusiłem się o montaż stopnia tego typu
https://allegro.pl/oferta/stopien-wejsc ... 7913267478

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » wtorek, 14 maja 2019, 22:16

Ta najgrubszy to chyba ja jestem, akurat jak ładowałem te silniki jeden przyszedł i pod tym suchotnikiem nic się nie ugieło haha. No też mnie męczy jakiś takiś stopień kurcze raz że Bajer, a dwa wygoda, ale z drugiej strony to taki przenośny miał u mnie w poprzedniej przyczepie 2 zastosowania 1 stopień 2 siadałem na nim przed kuchnią i gotowałem, ale wiadomo enka ma wyższą kuchnie. Victis ma coś w podobiu w wersji manualnej i kurcze przyznam że 100 razy lepiej po takim się wchodzi.

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » wtorek, 14 maja 2019, 22:37

https://youtu.be/JaHEL4-6QdI tak w kwestii zawieszenia ogólnie ten Rusek robi dziwne ciekawe eksperymenty....

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » środa, 15 maja 2019, 20:23

No wieszaki wydłużyłem o 1 cm , zamontowałem amorek od cieniasa, zrobiłem ten dynks poprzeczkę co trzyma linki hamulcowe, nawet trzymacze linek, inne płytki górne, tamte ciut za małe były, chciałem na łatwiznę gotowe od resoru Poloneza. I teraz nurtuje mnie czy te górne płytki mocowanie resoru nie dospawać na stałe do osi tylko nie wiem właśnie jak to się będzie miało do ewentualnej regulacji osi względem dyszla....?

IMG_20190515_201349.jpg

IMG_20190515_201429.jpg

IMG_20190515_201447.jpg

IMG_20190515_201606.jpg

dzin1975

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: dzin1975 » środa, 15 maja 2019, 21:12

Jakiej regulacji ? Przecież ustawiłeś już na gotowo ? Poza tym resory masz spięte na środku klinem/bolcem a w osi otwór centrujący w który wchodzi ten bolec. Nie ma prawa się przesuwać. Przynajmniej ja tak robiłem...

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » środa, 15 maja 2019, 21:26

Sama oś tak, ale oś prawa strona-lewa strona a sama kula haka zaczep ten dedeń. W zasadzie tyle to powinno dać się przesuwać. Dzin wiesz o co chodzi dajmy na to zakładamy same felgi, albo od bębna samego mierzymy do zaczepu mocowania na dyszlu, wtedy to będzie prosto jechać za holownikiem wiem że sam zaczep ma jakieś tam luzy ale lepiej tak jak wogóle.

Awatar użytkownika
Victus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 331
Rejestracja: czwartek, 5 lip 2018, 20:21
Lokalizacja: Ursus

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: Victus » środa, 15 maja 2019, 21:54

CONFEX pisze:ma coś w podobiu w wersji manualnej i kurcze przyznam że 100 razy lepiej po takim się wchodzi.

Tak potwierdzam a i posiedzieć też można
Niewiadów N 126n
Holownik T4 2,4 D
Veni Vidi Vici
III Jesienny Spot FKN - Ciechocinek - 9 - 12 listopad 2018

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: degustibus » środa, 15 maja 2019, 22:49

dzin1975 pisze:Jakiej regulacji ? Przecież ustawiłeś już na gotowo ? Poza tym resory masz spięte na środku klinem/bolcem a w osi otwór centrujący w który wchodzi ten bolec. Nie ma prawa się przesuwać. Przynajmniej ja tak robiłem...


Zależy jaki się da otwór w profilu ośki :)
Jak trochę większy to można skorygować równoboczność kół względem kuli haka.

Confex, te śruby spinające resor z ośką i te blachy - to już docelowe czy na przymiar?
Pytam bo mam wrażenie, że górne blachy się już lekko zgięły.

Ja dawałem śruby M12 i te blachy z blachy 8mm, bo to musi być fest skręcone.
n31 na foto widać skorygowane uszy do mocowania amortyzatora i skrócone zastrzały łukowe w osi.jpg


A i czy starczy skoku amora do samego odboju? Biorąc pod uwagę że odbój też może się poddać o 2-3cm? Bo przy skośnym ustawieniu amora (45st powiedzmy) wychodzi tak (w dużym uproszczeniu), że skok zawieszenia to przyprostokątna a skok amortyzatora to przeciwprostokątna. Czyli np. przy założeniu że zawieszenie się ugnie o 6cm to amortyzator się schowa o 8,5cm.
Można to w prosty sposób sprawdzić odkręcając belkę od resoru i poruszając w ponie samą belką az do odboju - oczywiście pilnując pionowego, prostoliniowego ruchu.

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » czwartek, 16 maja 2019, 07:09

Skoku amorka wystarczy sprawdzałem one się naprawdę chowają do samego końca w moim przypadku nawet luz zostaje. Kurcze z tymi blachami to wiem trochę dupa zrobiłem też mi się to nie podoba... Kurcze myślałem może żeby po bokach dospawać jakiś płaskowników i w ten sposób je wzmocnić...

dzin1975

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: dzin1975 » czwartek, 16 maja 2019, 09:44

Ja mam blachy wygięte...
IMG_20190516_093734_7.jpg

IMG_20190516_093749_5.jpg

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: CONFEX » czwartek, 16 maja 2019, 10:14

I to jest najlepsze rozwiązanie, ale nie mam takiego procesu technologicznego w warsztacie, dlatego pomyślałem o dospawaniu. Ty masz jeszcze te fajnie cybanty gdzie ciężko dostać o odpowiedniej twardości.

dzin1975

Re: N126n enka confex szaleje

Postautor: dzin1975 » czwartek, 16 maja 2019, 11:30

Większość małych dostawczaków jest/było na resorach. Poszukaj powinieneś coś oryginalnego dopasować.


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości