Strona 3 z 27

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 21:57
autor: CONFEX
Pracuję w dość specyficznym miejscu jakim jest autokasacja i najkrótsze to Fiat cc-seicento. Nie wiem zobaczę jak to wyjdzie dalej jak belkę u góry dam do linek. Degustibus ty chyba pracujesz w fajnej branży jak dla mnie czy hobbystycznie? Fajnie OŚKi z ofsetem robisz w tej towarowej widzę resor progresywny, ale za Chiny nie mogę rozgryść od czego to?

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:00
autor: degustibus
4 lata temu przebranżowiłem się z projektanta inst.sanitarnych na restauratora.

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:06
autor: degustibus
Zabytki restauruję
takie
http://www.czarprlu.pl/wp-content/galle ... /su252.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/galle ... 2/x234.jpg
http://www.czarprlu.pl/wp-content/galle ... /sk536.jpg

czasami zbuduję jakąś replikę rajdówki
http://www.czarprlu.pl/wp-content/galle ... /lr540.jpg

ale do rzeczy - resor z Peugeota J5 wraz z osią. Dobry resor z podresornikami - na początku miękki a potem jest podpierany. Na pusto przyczepa nie skacze i jest dość miękka a ma jednocześnie dużą ładowność.

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:10
autor: Miron EZD
Piękna M-72 na tym zdjęciu.

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:12
autor: CONFEX
A to ciekawe, ale tak to bywa w życiu . Fajnie że pracujesz nad czymś takim kurcze też bym chciał widzę zainteresowania podobne co ja i Fiacior .Chciałbym tak zarabiać na życie.

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:13
autor: CONFEX
Kurcze Mirek nic nie mów jak marzę o takim motorze...

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:18
autor: degustibus
Miron EZD pisze:Piękna M-72 na tym zdjęciu.

Widzę żeś w temacie.
Pseudowojenna.

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:22
autor: Miron EZD
CONFEX pisze:Kurcze Mirek nic nie mów jak marzę o takim motorze...

To jest piękny sprzęt, kopadło z boku i ta piękna praca na wolnych obrotach.
Mój brat miał w młodości kilka takich, o innych DKW i NSU nie wspomnę, ja sam miałem Junaka M10.
Do dzisiaj żałuję,że go sprzedałem. :cry:

Re: N126n enka confex szaleje

: poniedziałek, 13 maja 2019, 22:37
autor: CONFEX
Kurcze Mirek Junaka ja pierdziu to była maszyna... Też bym smutał. Hmm może kiedyś kupię jakiegoś Urala, albo Dniepra z napędem na kosz i wtedy niewiadówkę na hak :lol:

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 05:58
autor: oko
To może Was zainteresuje blog mojego kolegi: https://www.facebook.com/KMZ.K750/

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 06:31
autor: CONFEX
Oko tak interesuje nawet kiedyś na żywo widziałem jak przejeżdża z parę razy dosyć często nim śmiga za każdym razem głowę mi urywa .No kurcze Fiacior oby cena się zgadzała. A mi puki co musi wystarczyć takie coś co kiedyś żonie zrobiłem na urodziny.

IMG_20190514_062626.jpg

IMG_20190514_062608.jpg

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 07:00
autor: Florida_blue
Ale świetne :)

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 10:36
autor: CONFEX
Dzięki Kamila. Ja jesteśmy przy Junakach to znacie dowcip o Junaku i wazelinie?
Poznał chłopak dziewczynę. Po kilku spotkaniach ona zdecydowała się zaprosić chłopaka na obiad niedzielny do rodziny. W związku z tym, że chłopak pochodził z biednej rodziny i nie miał za wiele kasy, nie wiedział za bardzo w co ma się ubrać i co zrobić żeby dobrze się zaprezentować. Po chwili zastanowienia wpadł na genialny pomysł. Przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc w połączeniu ze starymi dżinsami i kurtką skórzaną będzie git. Poszedł do szopy, odgarnął całe to siano, którym pojazd był przykryty i... zamarł. Junak był cały zardzewiały. Już prawie się załamał, gdy wpadł na genialny pomysł. Wysmaruje go wazeliną... Jak pomyślał tak zrobił, junak świecił się jak psu jaja. W niedziele pojechał do dziewczyny, ona czekała na niego przed wejściem i mówi: • Słuchaj Kaziu, pamiętaj o jednej rzeczy, po zjedzeniu obiadu nie wolno Ci się odzywać. Kto pierwszy to zrobi, ten myje wszystkie gary... No taka jest u nas tradycja. Kaziu myśli: "niech będzie, no problemo, chyba ich porypało, jeżeli myślą, że ja, gość, będę mył te gary". Weszli do domu, kwiatuszki dla mamusi, dzień dobry, witamy itp. Obiad minął bez problemu, wszystkim smakowało, skończyli jeść i... cisza, nikt się nie odzywa. Ojciec myśli: "co ja się będę odzywał, robiłem na nockę, a teraz miałbym te gary myć. Nigdy w życiu, siedzę cicho". Matka myśli: "nom chyba ich poczesało, jeśli myślą, że się odezwę. Cały dzień gotowałam, a teraz miałabym zmywać. A tam ta patelnia jest tak urypana... Nie ma mowy siedzę cicho". Dziewczyna myśli: "Żeby tylko Kazik się nie odezwał..." Kazik myśli: "Porąbani, przyszedłem w gości i myślą, że będę gary mył???" Minęła godzina i cisza. Kazik się wkurzył, wziął swoją dziewczynę, położył na stole, zdjął majtki i zerżnął. Ojciec myśli: "a co mnie to obchodzi, pewnie dyma ją codziennie, ja się tych garów nie chyce". Matka myśli: "w dupie to mam. Jak pomyśle o tej patelni, to mi się słabo robi". Mija dwie godziny i cisza. Kazik się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i ją zerżnął. Ojciec myśli: "!#$% mać, przegiął pałę, ale ja to mam w dupie. Całą noc harowałem, a teraz będę garnki mył?" Dziewczyna myśli: "Grunt, żeby się tylko Kazik nie odezwał". Mijają trzy godziny i cisza ale... zaczął padać deszcz... Kazik podbiega do okna, patrzy a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Załamany myśli: "Huk, odezwę się." • Czy macie może wazelinę??? A ojciec na to: • To ja już może umyję te garnki

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 11:10
autor: Samoogon
:)

Re: N126n enka confex szaleje

: wtorek, 14 maja 2019, 20:11
autor: CONFEX
Wstępnie skręciłem nie zwracajcie uwagi na śruby będą normalne. Załadowałem jakieś 500 kg 2 silniki v6 2 osie Niewiadów wygląda to tak i zastanawiam się czy nie zrobić dłuższych wieszków. Niby jest ok ale już tak na pograniczu... Co o tym sądzicie?