oko pisze:tantalos pisze:Zaorane, dobranoc...
Niestety, chyba masz rację. Kolega wydaje się odporny na wiedzę.
Tomek, chopie, wyciep w pierony te pianki, gąbki, jedź do OBI, kup ekran i zrób to jak się należy. Nie cuduj, bo nic dobrego z tego nie wyjdzie.eloziomwaw pisze:https://www.leroymerlin.pl/izolacja-budynkow/kleje-uszczelniacze-izolacje/piany-montazowe/izolacja-natryskowa-poliuretanowa-750-ml-polynor,p441024,l404.html
Nie chcę szlifować tylko ściąć nadmiar 100 cm. ostrzem po listwach które są na ścianach i ewentualnie jeszcze dokleję coś tymczasowo żeby mieć po czym ściąć nadmiar piany.
Masz rację, nie wiem jak do tego będzie trzymać się wykładzina ale ściany są tak nie równe i naszpikowane listwami, że wydaje mi się to najprostsza metoda wyrównania ich do jednej powierzchni.
Te listwy do czegoś służą i nie możesz ich sobie ot tak zapiankować na równo. Już Ci o tym pisali koledzy.
Do czegoś więcej poza usztywnieniem konstrukcji i mocowaniem mebli?
Przecież meble i tak zamontuję, nie wiem jak były oryginalnie ale wystarczy, że na styku pleców szafy z ściana będzie kantówka, bok szafy do kantówki a kantówka na płasko do listwy pionowej w ścianie przyczepy... Na to samo wychodzi co okładanie między listwami arkuszy styropianu.