N126 do kapitalnego remontu
N126 do kapitalnego remontu
Cześć. Od piątku stałem się szczęśliwym posiadaczem nieszczęśliwej przyczepy:)
Plan jest; chodź ciężki jest do zrealizowania- skończyć do połowy lipca i na Mazury.
Przyczepa z 85 bez hamulca najazdowego. Na wlepionej karteczce w budę opis n126 d e.
Plan na remont:
1. Renowacja skorupy- duża liczba pajączków- od znajomego lakiernika dowiedziałem się, że najlepiej by było to do zera w tych miejscach zjechać. Uzupełnienie ubytków, szpachla z włóknem ( widziałem pod innymi postami dyskusje o topkocie zamiast szpachli ale boje się wyzwania)
Na koniec malowanie farbą do jachtów (chyba z wałka) i ewentualnie wykładanie dolnych wnęk folia, przyczepa zmieni kolor któryś odcień szarości.
2. Rama w dobrym stanie (ocynkowana) tylko do wyczyszczenia- podpory już nasmarowane i wymienione zardzewiałe śruby. Zaczep do wymiany.
3. Środek- izolacja, folia zagrzejnikowa i remontówka ( jasnoniebieską na ściany i beż na sufit).
Okna- tu niestety wymiana wszystkich okien (chciałbym te grafitowe).
Panel słoneczny- chciałbym tutaj mieć możliwość zasilania bez przyłącza (jeżdżę rowerem enduro i nie na wszystkich miejscówkach jest taka opcja) i dodatkowo możliwość ładowania e-bike ( jescze nie konsultowałem tego z elektrykiem czy coś będzie sensownie w stanie tu uciągnąć).
Lodówka 12V typowo samochodowa zabudowana z dostępem u góry plus mały zlew. Chcę większy zbiornik na wodę białą i wyjście zewnętrze- żeby można było się opłukać po jeździe.
W środku parę szafek od strony przodu i na przeciwko wejścia oraz standardowa zabudowa sypialniana wszystko ze sklejki ( tutaj jeszcze decyzja czy będzie oklejana czy woskowana żeby został efekt drewna).
Najbardziej martwię się stanem z zewnątrz lecz mam nadzieję że podołam
Jakieś rady?
Mam do oddania przednie okno i jedno boczne ( są spękane ale całe).
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Plan jest; chodź ciężki jest do zrealizowania- skończyć do połowy lipca i na Mazury.
Przyczepa z 85 bez hamulca najazdowego. Na wlepionej karteczce w budę opis n126 d e.
Plan na remont:
1. Renowacja skorupy- duża liczba pajączków- od znajomego lakiernika dowiedziałem się, że najlepiej by było to do zera w tych miejscach zjechać. Uzupełnienie ubytków, szpachla z włóknem ( widziałem pod innymi postami dyskusje o topkocie zamiast szpachli ale boje się wyzwania)
Na koniec malowanie farbą do jachtów (chyba z wałka) i ewentualnie wykładanie dolnych wnęk folia, przyczepa zmieni kolor któryś odcień szarości.
2. Rama w dobrym stanie (ocynkowana) tylko do wyczyszczenia- podpory już nasmarowane i wymienione zardzewiałe śruby. Zaczep do wymiany.
3. Środek- izolacja, folia zagrzejnikowa i remontówka ( jasnoniebieską na ściany i beż na sufit).
Okna- tu niestety wymiana wszystkich okien (chciałbym te grafitowe).
Panel słoneczny- chciałbym tutaj mieć możliwość zasilania bez przyłącza (jeżdżę rowerem enduro i nie na wszystkich miejscówkach jest taka opcja) i dodatkowo możliwość ładowania e-bike ( jescze nie konsultowałem tego z elektrykiem czy coś będzie sensownie w stanie tu uciągnąć).
Lodówka 12V typowo samochodowa zabudowana z dostępem u góry plus mały zlew. Chcę większy zbiornik na wodę białą i wyjście zewnętrze- żeby można było się opłukać po jeździe.
W środku parę szafek od strony przodu i na przeciwko wejścia oraz standardowa zabudowa sypialniana wszystko ze sklejki ( tutaj jeszcze decyzja czy będzie oklejana czy woskowana żeby został efekt drewna).
Najbardziej martwię się stanem z zewnątrz lecz mam nadzieję że podołam
Jakieś rady?
Mam do oddania przednie okno i jedno boczne ( są spękane ale całe).
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Z racji tego iż moja przyczepa posiada bardzo dużo pajączków udałem się po radę do dobrego lakiernika.
Oto rady
-Przeszlifować budę papierem 300
- głębokie ubytki wypełnić szpachla z włóknem
- w pajączki wetrzeć silikon lakierniczy ma to wyeliminować powtórne pękanie
- przeszlifować całość
- pomalować rozcienczoną cobra/ raptorem
Próbował ktoś tak z tym postępować?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Oto rady
-Przeszlifować budę papierem 300
- głębokie ubytki wypełnić szpachla z włóknem
- w pajączki wetrzeć silikon lakierniczy ma to wyeliminować powtórne pękanie
- przeszlifować całość
- pomalować rozcienczoną cobra/ raptorem
Próbował ktoś tak z tym postępować?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Bartosik pisze:Z racji tego iż moja przyczepa posiada bardzo dużo pajączków udałem się po radę do dobrego lakiernika.
Oto rady
-Przeszlifować budę papierem 300
- głębokie ubytki wypełnić szpachla z włóknem
- w pajączki wetrzeć silikon lakierniczy ma to wyeliminować powtórne pękanie
- przeszlifować całość
- pomalować rozcienczoną cobra/ raptorem
Próbował ktoś tak z tym postępować?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Ile laminatów ten lakiernik tak naprawił i jaki efekt?
Re: N126 do kapitalnego remontu
Ogólnie lata doświadczenia i nie bał bym mu się auta powierzyć. Od części motocyklowych do samochodów rajdowych.
Problemem że szpachla w pajączki jest taki że ciężko aby się tam dostała i mikro brud wewnątrz, silikon ma rozwiązać ten problem. Cobra jest na tyle twarda i elastyczna powłoka że nie będzie pękać od pracy.
Wydaje mi się że jedynym zagrożeniem to to wizualne i efekt baranka.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Problemem że szpachla w pajączki jest taki że ciężko aby się tam dostała i mikro brud wewnątrz, silikon ma rozwiązać ten problem. Cobra jest na tyle twarda i elastyczna powłoka że nie będzie pękać od pracy.
Wydaje mi się że jedynym zagrożeniem to to wizualne i efekt baranka.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Czyli nie jest to rozwiązanie idealne.
Osobiście nie jestem zwolennikiem baranków, cytrynek, raptorów i innych.
Technologicznie może i poprawnie ale o własnościach raptora już wiadomo dawno.
Osobiście uważam, że grubość, jakość i technologia wykonania laminatu z niewiadowa jest "od dziecka" narażona na pęknięcia w stałych miejscach i nie ma z tym co walczyć. Owszem przy remoncie skorupy, przed lakierowaniem jak najbardziej ale to wyjdzie spowrotem.
W mojej zapiekance po 7 latach wyszły pajączki i rysy zaraz za szpachlowanymi miejscami. Szpachlą z włóknem trzyma a rysy powstają dalej za obszarem naprawy. Te typy tak mają i tyle.
Osobiście nie jestem zwolennikiem baranków, cytrynek, raptorów i innych.
Technologicznie może i poprawnie ale o własnościach raptora już wiadomo dawno.
Osobiście uważam, że grubość, jakość i technologia wykonania laminatu z niewiadowa jest "od dziecka" narażona na pęknięcia w stałych miejscach i nie ma z tym co walczyć. Owszem przy remoncie skorupy, przed lakierowaniem jak najbardziej ale to wyjdzie spowrotem.
W mojej zapiekance po 7 latach wyszły pajączki i rysy zaraz za szpachlowanymi miejscami. Szpachlą z włóknem trzyma a rysy powstają dalej za obszarem naprawy. Te typy tak mają i tyle.
Re: N126 do kapitalnego remontu
A wypełnienie silikonem może zlikwidować powtórne pękanie ponieważ stare rysy nie będą miały napięć spowodowana sztywnym wypełnieniem.
No nic będę testował.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
No nic będę testował.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Prace w toku, szpachla w łączeniu części budy wydrapana i nałożona nowa.
Dziury zaklejone od środka włóknem z żywicą i z góry zalane.
Pytanie odnośnie środka, ta emalie na ścianach zostawiacie czy szlifujecie przed przyklejeniem ekranu zagrzejnikowego?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Dziury zaklejone od środka włóknem z żywicą i z góry zalane.
Pytanie odnośnie środka, ta emalie na ścianach zostawiacie czy szlifujecie przed przyklejeniem ekranu zagrzejnikowego?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Emalię?
Chyba nikt nie ma...
Chyba nikt nie ma...
Re: N126 do kapitalnego remontu
Wygląda jak by ktoś czymś takim pomalował odsłonięte części budy w środku, chyba że się mylę i to nie emalia a coś innego.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Re: N126 do kapitalnego remontu
Bartosik pisze:Wygląda jak by ktoś czymś takim pomalował odsłonięte części budy w środku
To są pozostałości po kleju do tapicerki.
OCZY Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".
kilometry/nocki w n126e
12311/93
Re: N126 do kapitalnego remontu
U mnie chyba ktoś kiedyś ściągnął tapicerkę i pomalował farbą - na zdjęciu widać trochę o co mi chodzi.
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 794
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: N126 do kapitalnego remontu
Klej na to pomalowane, nie odpadnie...może ktoś malował bo go "prześwity" drażniły/
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: N126 do kapitalnego remontu
Co z oknem bo miałeś wysłać?
Jacek
Kamper Pilote
N126e 1987
Holownik- Polonez Borewicz 1987
Fiat 126p 1.6 boxer 2000
Wigry 3 1982
Wfm Osa 1965
Romet Pony
Komar Mr
Kamper Pilote
N126e 1987
Holownik- Polonez Borewicz 1987
Fiat 126p 1.6 boxer 2000
Wigry 3 1982
Wfm Osa 1965
Romet Pony
Komar Mr
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 50 gości