Krol jest nagi ...
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Krol jest nagi ...
Tomek, ale nie poprawisz parametrów bez zmiękczenia tej osi. A nawet nowe wałki chyba niewiele zmieniają jak mówi serwis. Choć tu potrzebna by była opinia kogoś z forum kto coś takiego robił.
- TomekN126N
- Fanklubowicz
- Posty: 3843
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 18:54
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Krol jest nagi ...
Podobno oś al-ko jest miększa, bo na trzech gumach, a Niewiadów chyba stosuje knott na czterech, dlatego jest twardsza. Dodatkowo, wydaje mi się, że liczy się też profil opon, raczej muszą być na większym profilu. Ja mam 12-tki, ale na profilu 80 i cepka prowadzi się fajnie. A, mam jeszcze jedną zasadę, tzn. do przyczepy auto kombi, bo ma bardziej progresywne zawieszenie, niż sedan, czy hatchback. Jak jeździłem astrą sedanem, to nieraz prawie szorowałem kołem podporowym i nauczyłem się jeździć bez niego, a przyczepą bujało na poprzecznych nierównościach, bo za miękkie zawieszenie w holowniku. Teraz w golfie kombi już tego nie mam, a w fordzie connect-cie wcale. Myślę, że do "prowadzenia się" cepki, obok samego zawieszenia, ważne jest jeszcze kilka parametrów takich, jak:
- wypoziomowanie przyczepy względem haka i nacisk na sam hak
- holownik i jego zawieszenie
- ilość i rozmieszczenie gratów w przyczepie
- ilość i rozmieszczenie gratów w aucie, czyli dociążenie bagażnika
Bron Boże się nie wymądrzam, po prostu rozważam, ale wydaje mi się, ze jeśli ktoś ma dobre zawieszenie w cepce, to najpierw zacząłbym od sprawdzenia tych parametrów w zestawie przyczepa-holownik, a potem myślał o zmianach. Ale to moja opinia
- wypoziomowanie przyczepy względem haka i nacisk na sam hak
- holownik i jego zawieszenie
- ilość i rozmieszczenie gratów w przyczepie
- ilość i rozmieszczenie gratów w aucie, czyli dociążenie bagażnika
Bron Boże się nie wymądrzam, po prostu rozważam, ale wydaje mi się, ze jeśli ktoś ma dobre zawieszenie w cepce, to najpierw zacząłbym od sprawdzenia tych parametrów w zestawie przyczepa-holownik, a potem myślał o zmianach. Ale to moja opinia
Nocki/km
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
2023: 11/460
2022: 12/440
2021: 3/425
2020: 5/1040
2019: 3/420
2018: 30/4184
2017: 24/2850
2016: 12/2540
2015: 23/2530
2014: 15/950
2013: 16/2310
2012: 23/1665
N126N
Corolla kombi - służbówka
Octavia kombi 1.6 TDI
jawa175(59)
komar3(81)
komar sztywniak
Suzuki GSX750E(83)
Honda Hornet 900 (05)
-
- Fanklubowicz
- Posty: 470
- Rejestracja: niedziela, 2 mar 2014, 17:22
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Krol jest nagi ...
Ja staram się obciążać centralnie oś przyczepy wiadomo z odpowiednim naciskiem na hak.Wtedy czuję że oś zaczyna pracować,uginać się na nierównościach.Gdy przyczepa jest lekka to odbija się jak ping-pong.Generalnie staram się unikać kiepskich nawierzchni nawet nadkładając drogi.
Re: Krol jest nagi ...
nie chcę się rozwodzić na temat komfortu jazdy z pingpongiem, jest co jest, może rzeczywiście diabeł tkwi w wyważeniu. Ja tu akurat nie mam powodu do narzekania.
Podzielę się jednak moimi ustaleniami w sprawie osi alko lub knott. (jak wcześniej pisałem miałem przed sobą widmo konieczności nowej osi) Lokalnie mam duży sklep-serwis-wypozyczalnie. Nowa oś (850 kg) alko lub knot to cena ok 1150zł. Zapowiada się nieźle ale to tylko pozory. Okazuje się że wahacz nowej osi jest grubszy i jeśli dobierzemy wymiar łap montażowych to czoło bębna będzie za szeroko rozstawione i koło nie mieści się w nadkolu. Dobierając rozstaw bębnów nie pasuje rozstaw łap, ponad to łapy mocujące są odwrotnie osadzone niż w osi niewiadowskiej. Możliwości ? - oś Knotta (wychodzi taniej niż alko) na zamówienie zrobią taką samą ale cena 1850zł albo dobrać wymiar rozstawu bębna i uciąć /przespawać łapy. Korzystając z usług serwisu zaoszczędzimy 250 zl a ocynku już nie będzie wiec lepiej na zamówienie taką jak ma być. W cenie robocizny oczywiście wyjęcie gum żeby się nie paliły przy spawaniu. Inna możliwość - standardowa osi za 1150 zł i przeróbka ramy. U Dariusa Były Knoty za ok 1400 zł ale pomimo problemów z wysyłką tez nie było różowo. One są plug and play ale do nowej niewiadki. Jakby się nie odwrócić d... z tyłu. Powyższe ceny oczywiście nie obejmuja demontażu osi. Ja swoja przyniosłem na plecach
Podzielę się jednak moimi ustaleniami w sprawie osi alko lub knott. (jak wcześniej pisałem miałem przed sobą widmo konieczności nowej osi) Lokalnie mam duży sklep-serwis-wypozyczalnie. Nowa oś (850 kg) alko lub knot to cena ok 1150zł. Zapowiada się nieźle ale to tylko pozory. Okazuje się że wahacz nowej osi jest grubszy i jeśli dobierzemy wymiar łap montażowych to czoło bębna będzie za szeroko rozstawione i koło nie mieści się w nadkolu. Dobierając rozstaw bębnów nie pasuje rozstaw łap, ponad to łapy mocujące są odwrotnie osadzone niż w osi niewiadowskiej. Możliwości ? - oś Knotta (wychodzi taniej niż alko) na zamówienie zrobią taką samą ale cena 1850zł albo dobrać wymiar rozstawu bębna i uciąć /przespawać łapy. Korzystając z usług serwisu zaoszczędzimy 250 zl a ocynku już nie będzie wiec lepiej na zamówienie taką jak ma być. W cenie robocizny oczywiście wyjęcie gum żeby się nie paliły przy spawaniu. Inna możliwość - standardowa osi za 1150 zł i przeróbka ramy. U Dariusa Były Knoty za ok 1400 zł ale pomimo problemów z wysyłką tez nie było różowo. One są plug and play ale do nowej niewiadki. Jakby się nie odwrócić d... z tyłu. Powyższe ceny oczywiście nie obejmuja demontażu osi. Ja swoja przyniosłem na plecach
Koncepcja deszczu zależna jest od człowieka.
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
2017: 25 nocy / 2494 km, [size=50]2018: 19 nocy /? km, 2019: 30 nocy / 2540 km,2020: 11 nocy/0km
Pesymistów olewa, na optymistów leci.
2017: 25 nocy / 2494 km, [size=50]2018: 19 nocy /? km, 2019: 30 nocy / 2540 km,2020: 11 nocy/0km
Re: Krol jest nagi ...
TomekN126N pisze:Myślę, że do "prowadzenia się" cepki, obok samego zawieszenia, ważne jest jeszcze kilka parametrów takich, jak:
...
- holownik i jego zawieszenie
...
Dodałbym jeszcze odległość haka od tylnej osi holownika - hak bliżej osi, mniejsze oddziaływanie przyczepa-holownik i holownik-przyczepa, hak dalej od osi większe oddziaływanie przyczepa-holownik i holownik-przyczepa.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Krol jest nagi ...
Aganetka, z tego co piszesz to rzeczywiście kiszka panie, kiszka.
Czyli zostaje albo opcja regeneracji tej osi albo rzeźba z resorem...
Tomek, masz oczywiście rację, że te parametry wpływają na obciążenie ale ja jechałem budką właściwie pustą, oprócz bakisty na przedzie i nie miałem opcji na zmianę balansu itd. Poza tym porównuję prowadzenie ENki to innych moich przyczep które dość często ciągam i wiem jak się zachowują.
Opony mam 175/70R13 także balon jaki taki jest. I ciśnienie nie za wysokie bo 2,7atm.
Czyli zostaje albo opcja regeneracji tej osi albo rzeźba z resorem...
Tomek, masz oczywiście rację, że te parametry wpływają na obciążenie ale ja jechałem budką właściwie pustą, oprócz bakisty na przedzie i nie miałem opcji na zmianę balansu itd. Poza tym porównuję prowadzenie ENki to innych moich przyczep które dość często ciągam i wiem jak się zachowują.
Opony mam 175/70R13 także balon jaki taki jest. I ciśnienie nie za wysokie bo 2,7atm.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Krol jest nagi ...
Dobra Panowie i Panie szanowne, ja słabo stoję z czasem ale mam znajomego mechanika który ogólnie jest myślący, sam kiedyś się zajmował robieniem przyczep SAM-ów na resorach i w wolnej chwili podpytam go jak on coś takiego widzi w sensie wykonanie nowej osi hamowanej + resory + amorki - znając życie on nie będzie zainteresowany bo nie ma czasu, ale może poleci kogoś kto ogarnia. Dowiem się jak to by wyglądało cenowo pi razy oko i podzielę się wnioskami.
Re: Krol jest nagi ...
Poczytaj mój wątek remontowy,,drobne naprawy n126n" dużo się dowiesz.Zamówiłem nową oś, poczekałem aż zrobią, wyjąłem starą w te same otwory zamontowałem nową wszystko pasuje jestem zadowolony.
Ostatnio zmieniony wtorek, 19 lip 2016, 23:46 przez jacek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 262
- Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05
Re: Krol jest nagi ...
Ok, czyli jednak jest opcja na belkę na wałkach?
co do resorów - było to już opisywane - resory Melexa
http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... zenie.html
co do resorów - było to już opisywane - resory Melexa
http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... zenie.html
Re: Krol jest nagi ...
No w ALKO zrobią jaką trzeba,tylko pamiętaj musisz założyć amory ,ośka jest bardzo miękka.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Krol jest nagi ...
jacek pisze:No w ALKO zrobią jaką trzeba,tylko pamiętaj musisz założyć amory ,ośka jest bardzo miękka.
Pytanie zasadnicze - jak po czasie oceniasz jakość prowadzenia na nowej osi w stosunku do starej?
Re: Krol jest nagi ...
Porównanie starej osi Niewiadów i nowej ALKO na trzech wałkach niema co porównywać,oś Niewiadów to betonowy klocek który w ogóle nie ugina się dlatego przyczepy skaczą a wtedy założona opona na większym balonie nie dobita ciśnieniem robi za wahacz
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Krol jest nagi ...
jacek pisze:Porównanie starej osi Niewiadów i nowej ALKO na trzech wałkach niema co porównywać,oś Niewiadów to betonowy klocek który w ogóle nie ugina się dlatego przyczepy skaczą a wtedy założona opona na większym balonie nie dobita ciśnieniem robi za wahacz
A bez problemu pracuje ta oś z niewiadowskim najazdem? Kurcze bo zasiałeś ferment w mojej głowie...
Re: Krol jest nagi ...
Normalnie pracuje, mam tak zrobione Alko os-zaczep org.niewiadów po wymianie tulei i wszystko chodzi bardzo ładnie ,każdy zaczep hamowany musi spełniać to samo zadanie wsuwać się i wysuwać i tyle ,moja ośka jest z automatem odblokowującym podczas cofania.
- stachu_gda
- Fanklubowicz
- Posty: 2602
- Rejestracja: wtorek, 24 mar 2015, 08:12
- Lokalizacja: Przywidz (Pomorskie)
Re: Krol jest nagi ...
stachu_gda pisze:Dobra Panowie i Panie szanowne, ja słabo stoję z czasem ale mam znajomego mechanika który ogólnie jest myślący, sam kiedyś się zajmował robieniem przyczep SAM-ów na resorach i w wolnej chwili podpytam go jak on coś takiego widzi w sensie wykonanie nowej osi hamowanej + resory + amorki - znając życie on nie będzie zainteresowany bo nie ma czasu, ale może poleci kogoś kto ogarnia. Dowiem się jak to by wyglądało cenowo pi razy oko i podzielę się wnioskami.
No niestety mój znajomy mechanik nie ma czasu na rzeźbienie. Natomiast wysłałem z ciekawości pytanie do firmy która zajmuje się osiami do przyczep (również regeneracją naszych osi, gdyby ktoś potrzebował - to tak na marginesie), cytuję odpowiedź:
"witam
nowa oś hamowana 1350 dmc prosta wraz z resorem
amorkiem i td + montaż 2000 zł
brutto
pozdrawiam"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości