Progi w niewiadówce
Progi w niewiadówce
Dzisiaj odkryłem kolejną niespodziankę w mojej przyczepie.
Przez przypadek przebiłem podłogę na progu przyczepy. Jak dziura już była to ją powiększyłem i zobaczyłem coś takiego :
Progi są wypełnione,a w zasadzie były wełną szklaną, problem w tym że w progach była też woda.
To co wyciągałem wyglądało tak:
Zapach nie do opisania.
A Wy co macie w progach?
Przez przypadek przebiłem podłogę na progu przyczepy. Jak dziura już była to ją powiększyłem i zobaczyłem coś takiego :
Progi są wypełnione,a w zasadzie były wełną szklaną, problem w tym że w progach była też woda.
To co wyciągałem wyglądało tak:
Zapach nie do opisania.
A Wy co macie w progach?
Re: Progi w niewiadówce
...Mamy dziury w podłodze w najbliższych punktach przyczepy żeby woda nie miała się gdzie zbierać. U nas ściana lekko odstaje od podłogi i jeśli się wyleje to przecieka na tym łączeniu. Ale ostatnio poluzowały się wkręty trzymające próg i zastanawiam się czy tam jest/ była jakaś belka drewniana.
Re: Progi w niewiadówce
Kruca bomba, ale gnój !
Pamiętam jak w swoim wątku remontowym wspominałeś o syfie zmieszanym z wełną szklaną. Myślę, że ktoś coś kiedyś kombinował z tą wełną szklaną, nie wygląda to na "fabrykę". U mnie nic takiego nie było.
Tak, chyba jest lub była - w mojej N132 aluminiowy próg jest mocowany wkrętami do drewnianej belki wlaminowanej pomiędzy ościeżnicę drzwi, a podłogę. Wymieniałem u siebie tę belkę bo była strasznie zeschnięta.
Pamiętam jak w swoim wątku remontowym wspominałeś o syfie zmieszanym z wełną szklaną. Myślę, że ktoś coś kiedyś kombinował z tą wełną szklaną, nie wygląda to na "fabrykę". U mnie nic takiego nie było.
vvarrior pisze: Ale ostatnio poluzowały się wkręty trzymające próg i zastanawiam się czy tam jest/ była jakaś belka drewniana.
Tak, chyba jest lub była - w mojej N132 aluminiowy próg jest mocowany wkrętami do drewnianej belki wlaminowanej pomiędzy ościeżnicę drzwi, a podłogę. Wymieniałem u siebie tę belkę bo była strasznie zeschnięta.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Progi w niewiadówce
Panowie, to ja w pokrewnym temacie.
Oglądając spód mojej niewiadki zauważyłem że np. w nadkolach są takie dziurki. Wyglądają na "orgninalne" fabryczne.
Co to jest? Czy to jest błąd w sztuce laminarskiej?
Przejmować się tym?
Zaszpachlować?
Oglądając spód mojej niewiadki zauważyłem że np. w nadkolach są takie dziurki. Wyglądają na "orgninalne" fabryczne.
Co to jest? Czy to jest błąd w sztuce laminarskiej?
Przejmować się tym?
Zaszpachlować?
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157
Re: Progi w niewiadówce
vvarrior pisze: ...Mamy dziury w podłodze w najbliższych punktach przyczepy żeby woda nie miała się gdzie zbierać. U nas ściana lekko odstaje od podłogi i jeśli się wyleje to przecieka na tym łączeniu.
To konstrukcja n126 jest chyba inna. Ja mam ścianę połączoną z podłogą warstwą włókna. Co do otworów w najniższych punktach przyczepy to jakieś mam ale średnica niewielka i się pozapychałoo
pawko pisze:Kruca bomba, ale gnój !
Pamiętam jak w swoim wątku remontowym wspominałeś o syfie zmieszanym z wełną szklaną. Myślę, że ktoś coś kiedyś kombinował z tą wełną szklaną, nie wygląda to na "fabrykę". U mnie nic takiego nie było.
No niestety chyba fabryka. Wg mnie nie wygląda to na jakieś "ulepszanie". Podłoga drewniana na oryginalną wyglądała.
Moja przyczepa z 76 roku i nr ramy niski więc może w pierwszych latach produkcji tak robili.
Re: Progi w niewiadówce
Jeżeli chodzi o te dziurki to są to dziurki przez które ucieka wilgoś-woda jak jest tego więcej. Ja u siebie sam zrobiłem takie większe zaraz przed i za nadkolami z dwóch stron.
Co do progu to u mnie też był nie ciekawy. Dookoła drzwi jest wlaminowana listwa drewniana, na progu także. Podłoga ma się na niej opierać.
U mnie była zgniła całkiem a wklejałem nową. Listwa drewniana na której opiera się podłoga jest też wzmocniona kolejną listwą wlaminowaną pod kątem. Szkoda że zdjęć nie zrobiłem wiedzielibyście o co chodzi. Coś jak litera L tylko bardziej rozgięta
Pozdrowionka
Co do progu to u mnie też był nie ciekawy. Dookoła drzwi jest wlaminowana listwa drewniana, na progu także. Podłoga ma się na niej opierać.
U mnie była zgniła całkiem a wklejałem nową. Listwa drewniana na której opiera się podłoga jest też wzmocniona kolejną listwą wlaminowaną pod kątem. Szkoda że zdjęć nie zrobiłem wiedzielibyście o co chodzi. Coś jak litera L tylko bardziej rozgięta
Pozdrowionka
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
Re: Progi w niewiadówce
Karolus pisze:Jeżeli chodzi o te dziurki to są to dziurki przez które ucieka wilgoś-woda jak jest tego więcej. Ja u siebie sam zrobiłem takie większe zaraz przed i za nadkolami z dwóch stron.
Dzięki Karolus za podpowiedź.
Wierzę Ci na słowo choć to wygląda jakby ktoś źle położył żelkot.
O ile rozumiem pomysł z dziurkami w najniższych krawędziach (np. przy chlapaczu) to już nie rozumiem po co są na górnej krawędzi błotnika. Przecież tyko część wody nimi wypłynie. Większość spłynie po wewnętrznej stronie tego błotnika i zgromadzi się tam gdzie błotnik łączy się z podłogą (rozumiem że dlatego właśnie w tych miejscach zrobiłeś te dziury?)
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157
Re: Progi w niewiadówce
grzesiek0 pisze:No niestety chyba fabryka. Wg mnie nie wygląda to na jakieś "ulepszanie". Podłoga drewniana na oryginalną wyglądała.
Moja przyczepa z 76 roku i nr ramy niski więc może w pierwszych latach produkcji tak robili.
Możliwe - moja jest 80' i nie ma np. tych pasków laminatu łączących podłogę ze ścianą.
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."
n132d
n132d
Re: Progi w niewiadówce
Drednot pisze:Karolus pisze:Jeżeli chodzi o te dziurki to są to dziurki przez które ucieka wilgoś-woda jak jest tego więcej. Ja u siebie sam zrobiłem takie większe zaraz przed i za nadkolami z dwóch stron.
Dzięki Karolus za podpowiedź.
Wierzę Ci na słowo choć to wygląda jakby ktoś źle położył żelkot.
O ile rozumiem pomysł z dziurkami w najniższych krawędziach (np. przy chlapaczu) to już nie rozumiem po co są na górnej krawędzi błotnika. Przecież tyko część wody nimi wypłynie. Większość spłynie po wewnętrznej stronie tego błotnika i zgromadzi się tam gdzie błotnik łączy się z podłogą (rozumiem że dlatego właśnie w tych miejscach zrobiłeś te dziury?)
Zrobiłem na 9 i 3 godzinie patrząc na koło. Z tego co zaznaczyłes byłoby to bez sensu. Co do otworów i jak to zostało nazwane nieudolne położenia zelkotu jest duże prawdopodobieństwo że klejone części tj. Podłoga ze ścianami fabrycznie mają polotwory a podczas klejenia w całość wychodzą takie oto dziury.
Jest to moje tylko gdybanie. Sam otwory zrobiłem co by jak mnie zaleje woda nie miał jej po kostki aż zacznie się wylewać wywietrznikiem czy też drzwiami. Poza tym przy ścianie jest jakby koryto z obu stron wiec woda raczej przy ścianach się zbiera między podłoga drewniana a podłoga laminatu.
ot takie moje zdanie na temat dziurek
Przepraszam za pisownię ale pisze na malutkim ekraniku nie swojego telefonu....
Mój remont N126N "nr.1" i "nr. 2"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=3072
N126NT - robi się:) Remont "nr. 3"
http://www.fanklub-niewiadowek.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=9891
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3911
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Progi w niewiadówce
Ja podczas remontu takie "dziwne" otwory zlikwidowałem pozostawiając jedynie,tak jak napisał Karolus,otwory odpływowe przy nadkolach.Według mnie jest to chyba "niedoróbka" fabryczna,która z biegiem lat wyszła na jaw po odpadnięciu tego "dziwnego szczeliwa",które było stosowane na łączeniach np.ścian z podłogą.
Re: Progi w niewiadówce
Najgorsze jest to że wełna strasznie trzyma wilgoć. Przez dwa dni przy względnie ładnej pogodzie w miejscach gdzie były resztki wełny były wilgotne plamy.
Co do otworów to ja powiększyłem żeby woda swobodnie wyleciała, a ewentualnie później pozakładam zaślepki z mniejszymi otworami.
Co do otworów to ja powiększyłem żeby woda swobodnie wyleciała, a ewentualnie później pozakładam zaślepki z mniejszymi otworami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości