Drobne uszkodzenia w laminacie

czyli ściany, okna, wykładziny ...
arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » sobota, 23 maja 2015, 17:40

Od miesiąca jestem dumnym posiadaczem n126E. Jak już wspomniałem w wątku powitalnym, planuję w tym roku ruszyć nią w dłuższą trasę plus kilka krótkich. W temacie karawaningu, remontów i przyczep jestem zupełnym nowicjuszem, więc z góry wybaczcie niektóre pytania. Wolę jednak się dowiedzieć i sprawdzić niż coś pokiełbasić na wstępie. Ale do rzeczy. Po wstępnym wysprzątaniu przyczepki postanowiłem się zabrać za jej uzdatnienie do jazdy i użytkowania na kempingu. I choć generalny remont w planach dopiero w 2016, to część podstawowych napraw/udogodnień chciałbym zrobić jak najszybciej. Stąd moje pierwsze pytanie, bo czytając forum jest trochę rozbieżnych opinii w temacie - czym łatać?

Znalazłem na tej stronie przepisy na żelkot, topkot i różne szpachlówki. Pierwsze pytanie - czy taki kupny żelkot z Allegro sprawdzi się do naprawy niewielkich dziur w laminacie czy pracowicie trzeba samemu opracować tę miksturę (trochę trudne wydaje mi się odmierzenie wszystkich proporcji, więc wolałbym gotowca :) ).

Pytanie drugie - co będzie najlepsze: żelkot czy topkot? I czy dodawać kawałki włókna szklanego dla lepszego efektu?

Załączam zdjęcia uszkodzeń i liczę na pomoc. Pozdrawiam!

Obrazek

Obrazek
Suzuki Jimny + N126E

arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » poniedziałek, 25 maja 2015, 10:36

Panowie, jeszcze jedno pytanie - czy takie dziury w laminacie wymagają naprawy od wewnątrz? Skorupa jest dość cienkim tworzywem, więc jeśli dobrze rozumiem, są to dziury na wylot i muszę się dostać do tego przez tapicerkę, tak?

Jeśli ktoś ma wiedzę w temacie, duża prośba o pomoc. Chciałbym jak najszybciej zacząć naprawę.
Suzuki Jimny + N126E

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4377
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: CornBlumenBlau » poniedziałek, 25 maja 2015, 14:30

arhuku pisze:Panowie, jeszcze jedno pytanie - czy takie dziury w laminacie wymagają naprawy od wewnątrz? Skorupa jest dość cienkim tworzywem, więc jeśli dobrze rozumiem, są to dziury na wylot i muszę się dostać do tego przez tapicerkę, tak?

Jeśli ktoś ma wiedzę w temacie, duża prośba o pomoc. Chciałbym jak najszybciej zacząć naprawę.

Żelkot, to ta cienka, biała warstwa laminatu, głebiej jest włókno z żywicą. Nie miałem okazji naprawiać takich dziur na mojej przyczepie, ale uważam że wzmocnienie od środka żywicą i włóknem szklanym w kilku warstwach to podstawa, bez względu na to czym wykończysz na wierzchu. Może być to też szpachlówka, lub jakiś zestaw do naprawy żelkotowej powłoki.
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » poniedziałek, 25 maja 2015, 17:30

Dzięki Maćku za odpowiedź. Zacznę się rozglądać za materiałami naprawczymi i do dzieła.
Suzuki Jimny + N126E

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2066
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Karolus » poniedziałek, 25 maja 2015, 18:53

Ja takie ubytki szpachlowałem szpachlówką z włóknem szklanym - zieloną. Od spodu można dać dla wzmocnienia włókno szklane z żywicą, chyba że to bardzo osłabione miejsce to troszkę więcej...

arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » poniedziałek, 25 maja 2015, 18:58

@Karolus - czy to ma być jakaś specjalna żywica czy taka do ogólnych zastosowań?
Suzuki Jimny + N126E

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2066
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Karolus » poniedziałek, 25 maja 2015, 19:05

Do ogólnych - ale z włóknem szklanym. Jest dużo mocniejsza, odporniejsza na uszkodzenia jak również (moim skromnym zdaniem) bardziej podatna na ugięcia ze względu na włókno w niej zawarte... Na zdjęciu widzisz dokładnie "charakter" tej szpachlówki...


Na koniec szpachla "finish" aby wszystkie wgłębienia wypełnić i to wszystko
Załączniki
szpachla.jpg
Szpachlówka z włóknem szklanym
szpachla.jpg (22.15 KiB) Przejrzano 11699 razy

arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » poniedziałek, 25 maja 2015, 19:16

Ooo, dzięki za konkretną odpowiedź! No to kupuję, rękawy podwijam i do pracy :).
Suzuki Jimny + N126E

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2066
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Karolus » poniedziałek, 25 maja 2015, 19:26

arhuku pisze:Ooo, dzięki za konkretną odpowiedź! No to kupuję, rękawy podwijam i do pracy :).


Tylko jak masz jakieś parę dziurek itp to kilówki nie kupuj bo większość zostanie... ;)

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Drednot » poniedziałek, 25 maja 2015, 23:54

To i ja zapytam bo temat mnie ciekawi.

Karolus pisze:Na koniec szpachla "finish" aby wszystkie wgłębienia wypełnić i to wszystko


Karolusie, czyli bez farby na koniec?
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

Awatar użytkownika
pawko
Posty: 297
Rejestracja: czwartek, 20 cze 2013, 16:38
Lokalizacja: Blachownia

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: pawko » wtorek, 26 maja 2015, 02:08

Drednot pisze:
Karolus pisze:Na koniec szpachla "finish" aby wszystkie wgłębienia wypełnić i to wszystko


Karolusie, czyli bez farby na koniec?


Pytanie nie do mnie więc przepraszam za dygresję, ale szpachla chyba ma właściwości higroskopijne (?)
"Co to jest droga to najlepiej dowiedzieć się nogami. A już obowiązkowo bosymi. Dobrze przy tym aby piach nie był ot taki sobie..."

n132d

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2066
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Karolus » wtorek, 26 maja 2015, 07:39

No farba, farba, jakby inaczej...

Choć auta jeżdżą ze szpachlą... Ja tak robiłem na całości gdzie trzeba było a potem malowanko... Jak zauważył przedmówca - szpachla chłonie wodę i trzeba zabezpieczyć, ja pomalowałem budkę całą więc problemu nie ma...

Na zdjęciu miejsce gdzie musiałem "dorobić" kawałek cepki...
Załączniki
DSC00625.JPG

Awatar użytkownika
Drednot
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 658
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2015, 02:56
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Drednot » wtorek, 26 maja 2015, 15:31

A jaką farbę polecacie do takich małych napraw?
REMONT NIE DLA WRAŻLIWYCH: viewtopic.php?f=36&t=5157

arhuku
Posty: 22
Rejestracja: sobota, 2 maja 2015, 23:57
Lokalizacja: Wrocław

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: arhuku » wtorek, 26 maja 2015, 22:16

@Karolus, kawał dobrej roboty z tym dorobieniem kawałka przyczepki. To bardzo budujące, że Niewiadówkę można remontować bez większych ograniczeń, również w zakresie dorabiania jej kawałków z laminatu.
Suzuki Jimny + N126E

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2066
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Drobne uszkodzenia w laminacie

Postautor: Karolus » środa, 27 maja 2015, 07:16

arhuku pisze:@Karolus, kawał dobrej roboty z tym dorobieniem kawałka przyczepki. To bardzo budujące, że Niewiadówkę można remontować bez większych ograniczeń, również w zakresie dorabiania jej kawałków z laminatu.


Pierwsze na płasko nasaczylem matę szklaną i zrobiłem taka deseczke. Później docialem brakujący element od wewnątrz i zewnatrz laminując aby wzmocnic. Później szpachlowanie i malowanie. Do dziś nie pęka i znaku nie ma....


Wróć do „Nadwozie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 77 gości