Pompka do zimnej wody - jednorazowa
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 797
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Cześć,
A raczej jednosezonowa. Jakim cudem podziałało to tylko 10 miesiecy? Nauczony doświadczeniem z poprzednim złomem, po sezonie zabrałem pompkę do domu, po poradach z Kpl zanurzyłem na leżakowanie w czystej wodzie /wszak to urzadzenie do wody/ w grudniu podłaczyłem na krótko w wannie. Działała. Aż do dzisiejszej kontroli- całkowity brak obrotów, łopatki obracają się z dużym oporem przy próbie ręcznego rozruszania.
czy macie jakies doswiadczenie przy wskrzeszaniu tych g...?
Niniejszym "polecam "ten produkt - Da, Dzermania"
Wieczorem zrobię wiwisekcje, ale chciałbym garść wskazówek.
Michał
A raczej jednosezonowa. Jakim cudem podziałało to tylko 10 miesiecy? Nauczony doświadczeniem z poprzednim złomem, po sezonie zabrałem pompkę do domu, po poradach z Kpl zanurzyłem na leżakowanie w czystej wodzie /wszak to urzadzenie do wody/ w grudniu podłaczyłem na krótko w wannie. Działała. Aż do dzisiejszej kontroli- całkowity brak obrotów, łopatki obracają się z dużym oporem przy próbie ręcznego rozruszania.
czy macie jakies doswiadczenie przy wskrzeszaniu tych g...?
Niniejszym "polecam "ten produkt - Da, Dzermania"
Wieczorem zrobię wiwisekcje, ale chciałbym garść wskazówek.
Michał
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Jakie czasy, taka jakość. U mnie też padła, robiła zwarcie. Wytrzymała raptem dwukrotnie dłużej niż u Ciebie. Jeśli ciężko się kręci spróbuj rozruszać, mi się kiedyś w innej pompce udało i dociągnęła do końca sezonu. W nowym już nie wstała.
Za często Pan jeździsz, to jest do okazjonalnego użytkowania
Za często Pan jeździsz, to jest do okazjonalnego użytkowania
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Pompkę do wody wkladasz do wody? Oszalałeś? Chcesz żeby zardzewiała?
Musze sprawdzić swoją bo też taką w ubiegłym roku zamontowałem.
Musze sprawdzić swoją bo też taką w ubiegłym roku zamontowałem.
- tomcat
- Moderator
- Posty: 3920
- Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
- Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Ja mam Cometa i działa od początku mojej przygody z Niewiadówką. Na zimę ograniczam się tylko do spuszczenia wody i tyle.
Michał, spróbuj wrzucić ją na chwilę do odkamieniacza, powinno pomóc.
Podczas ostatniej modyfikacji w mojej budzie zmuszony byłem rozłączyć wszystko, w tym min instalację wodną.
Widząc lekki brązowy osad w zbiorniku i na pompce zalałem je odkamieniaczem; robi robotę. Zbiornik nówka sztuka no i pompa też.
Edit:
Używam takiego
Michał, spróbuj wrzucić ją na chwilę do odkamieniacza, powinno pomóc.
Podczas ostatniej modyfikacji w mojej budzie zmuszony byłem rozłączyć wszystko, w tym min instalację wodną.
Widząc lekki brązowy osad w zbiorniku i na pompce zalałem je odkamieniaczem; robi robotę. Zbiornik nówka sztuka no i pompa też.
Edit:
Używam takiego
- Mobil-Zasada
- Posty: 339
- Rejestracja: środa, 2 paź 2013, 21:57
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Ja mam jakąś jedną z tańszych i też działa od kilku lat. Zimuje w przyczepie w kufrze. Bez wody rzecz jasna.
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Zawsze po przedmuchaniu kompresorem zalewam czymś. Najczęściej wd40. Przed sezonem to samo. Zalewam oczywiście dużo powiedziane, po prostu jedno psik Działa. Porada od kogoś z forum, sam nie wymyśliłem
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
W zapiekance mój Comet działa od 8 lat... Zawsze zostaje w bańce bez wody.
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Mam taką pompkę w spłuczce, czasami działa tak jak mówisz. I co któreś użycie muszę ją wyciągnąć i parę razy poruszać łopatkami. Podejrzewam, że kamień blokuje spróbuj na początek zanurzyć ją w odkamieniaczu do czajnika, wydaje mi się, że powinno pomóc
edytowano
edytowano
Tabbert Sportiv 395/ Opel Insignia Sport Tourer
2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km
2020- 7 nocy 700km
2019-46nocy 1577km
2018-39 nocek 3963 km
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 797
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Wybieram WD i kompresor, odkamieniacz zastosowałem ale stoi dębowo. Następny ruch: rozcinam od dołu obudowę.
Cd nastąpi
M
Cd nastąpi
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 797
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Pompka jest po szczęśliwie zakończonej operacji.. Podanie WD od dołu /wlotu wody/ niewiele pomogło. Dopiero otwór fi6 w osi silniczka od "góry" i podanie tam kropli pomogło. Po kilkunastu minutach...
Na osi musi być luz około 1-2mm wtedy dopiero wchodzi na max obroty. Góra silnika jest częścią "suchą", woda tam nie dociera. Więc jakbym wpadł na pomysł przewiercenia od góry, zamiast przecinania dołu, byłbym bogatszy o te 60pln...
Prawdą jest to, że to pompa do pracy chwilowej, po kilkunastu sek. pracy, rozgrzewa się jak spirala w Farelu...
c... z tym, ale zabawy w majstra miałem moc...
Na osi musi być luz około 1-2mm wtedy dopiero wchodzi na max obroty. Góra silnika jest częścią "suchą", woda tam nie dociera. Więc jakbym wpadł na pomysł przewiercenia od góry, zamiast przecinania dołu, byłbym bogatszy o te 60pln...
Prawdą jest to, że to pompa do pracy chwilowej, po kilkunastu sek. pracy, rozgrzewa się jak spirala w Farelu...
c... z tym, ale zabawy w majstra miałem moc...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Może masz wersję z podgrzewaniem przepływowym?
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Murano pisze:W zapiekance mój Comet działa od 8 lat... Zawsze zostaje w bańce bez wody.
No to masz jakiś szczęśliwy egzemplarz. U mnie też zostaje w pustej bańce, zawsze jest osuszona, itd. Widać zależy od przypadku.
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
W wielorybie mam 2 sztuki Reich'a. Podobno są lepsze. Nie mam odniesienia bo działają bezawaryjnie po 2 zimach w przyczepie tak samo jak Comet z zapiekanki.
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
O, zerknę co to za pompki.
A od czasu awarii wożę drugą na zapas.
A od czasu awarii wożę drugą na zapas.
Re: Pompka do zimnej wody - jednorazowa
Może jednak rozwiązanie z pompką do materaca nie było takie głupie
Pozdrawiam!
Marcin
Marcin
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości